Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

chocovanilla Tego też się bałam i od razu jej to powiedziałam, żeby mieć święty spokój nic mi nie powiedziała na razie o szpitalu tylko leki mam brać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chocovanilla nie, mówiłam co mi jest, jak się czuje plus wszystkie opinie lekarskie które miałam i dostałam takie właśnie leki

 

Auman a to czemu? nie widzi poprawy czy co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Miałem kiedyś irracjonalny lęk przed opętaniem i próby racjonalizacji nic nie dawały. Pewnej nocy dałem popłynąć temu lękowi ( chyba najbardziej ekstremalny lęk jaki przeżyłem) i od tamtej pory nie wrócił. No ale nie neguje metody racjonalizacji, bo każdy ma swoje sposoby walki z lękiem. Liczy się skuteczność, a nie metoda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Auman Może leki musieliby Ci zmienić? Sama nie wiem

Lekarka powiedziała, że jak nie będzie poprawy do 1 kwietnia, to zmieni mi leki.

Chociaż w jednej kwestii zauważyłem poprawę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pier... co za koszmar... ale posłuchajcie to jest głupie troche.... bo ja np wychowałam się w głupim środowisku gdzie kazdy za plecami sie śmiał i obgadywał i to że ja teraz czuje że ludzie na mnie patrzą i mnie oceniają to to urojenia czy po prostu przyzwyczajenie....

po drugie jezeli mojej rodzinie stala się krzywda teoretycznie ktoś napadł i pobił to czy urojeniem jest strach przed bandytą ? czy jesli rosja świruje to czy urojeniem jest strach przed wojną ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Prawdzie lęki się zaczynają dopiero póżniej, kiedy się zaczyna grzebać w przeszłości ;) dobrze, że już teraz uczysz się sobie radzić z lękami, bo te doświaczenia się póżniej przydają, żeby przeżyć terapię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pier... co za koszmar... ale posłuchajcie to jest głupie troche.... bo ja np wychowałam się w głupim środowisku gdzie kazdy za plecami sie śmiał i obgadywał i to że ja teraz czuje że ludzie na mnie patrzą i mnie oceniają to to urojenia czy po prostu przyzwyczajenie....

po drugie jezeli mojej rodzinie stala się krzywda teoretycznie ktoś napadł i pobił to czy urojeniem jest strach przed bandytą ? czy jesli rosja świruje to czy urojeniem jest strach przed wojną ?

to nie są urojenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, wiesz ja juz mam jedna terapie za soba . w wieku 18 lat poszlam i rok chodzilam skonczyla sie dobrymrezultatem p[rzez 17 lat nie mialam zadnych objawow i lękow.Mam nadzieje ze ta terapia bedzie rownie owocna .

U mnie sporo zwiazanych jest lekow z moim stanem fizycznym bo mialam duzy klopot ze szyjnym kregoslupem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to że ja teraz czuje że ludzie na mnie patrzą i mnie oceniają to to urojenia czy po prostu przyzwyczajenie....

To mechanizm nerwicowy. Tak naprawdę sama siebie oceniasz i przypisujesz oceny innym. Nie ma w tym nic dziwnego.

po drugie jezeli mojej rodzinie stala się krzywda teoretycznie ktoś napadł i pobił to czy urojeniem jest strach przed bandytą ?

Jeśli w pewnej rodzinie, ktoś chorował na raka, to normalną koleją rzeczy jest strach potomka, że przydarzy mu się to samo. To irracjonalny lęk, a nie urojenie.

czy jesli rosja świruje to czy urojeniem jest strach przed wojną ?

Dużo ludzi boi się tej wojny, a mediom na tym zależy, żeby tak było. W końcu jak udowodniły pewne badania, lud który jest sparaliżowany strachem, staje się bardziej posłuszny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×