Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

libido = poped seksualny

 

"libido nie nakierowane na seks" = poped seksualny nie nakierowany na seks :D

Wiem, że to dziwne, ale ja tak mam. Erekcję wywołują u mnie pewne rzeczy w ogóle nie związane z seksem, podczas masturbacji również nie fantazjuję o niczym, co związane z seksem, tak więc można powiedzieć, że mam popęd seksualny nie nakierowany na seks.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszła mi do głowy jedna przyczyna: aseksualność - ale nie wiem czy to nie podchodzi pod zaburzenie psychiczne, w końcu kto normalny nie odczuwa potrzeby wsadzenia/wypełnienia? :P

Z normalnych no to aseksualni mogą nie odczuwać.

No tu jest haczyk - czy osoby aseksualne uważamy za normalne, czy nie ;) I to jest kwestia mocno indywidualna. To tak jak z homoseksualizmem - u mnie się na przykład nie mieści sie on w kategorii "normalne". Mam brata geja i całkiem otwarcie śmiejemy się z tego że on jest "jakiś inny", więc nie chodzi tu o traktowanie tego jako obraźliwe. Tak samo ja jestem nienormalny bo jestem ateistą, a większość świata nie ;)

 

Chodzi mi o to by podejść do sprawy z pewnym dystansem i autoironią, nie ma co zaprzeczać że na tle reszty społeczeństwa co najmniej połowa forumowiczów może o sobie powiedzieć że jest nienormalna ;)

 

Wyjaśniłem mam nadzieję o co mi chodzi ;)

 

U mnie aseksualność łączy się z obrzydzeniem do seksu i w ogóle do wszelkich spraw erotycznych, co razem powoduje u mnie bardzo wrogie nastawienie do seksu.
Mark, tak podałes definicję aseksualności :D

Żeby nie być gołosłownym, specjalnie zajrzałem do encyklopedii :D Jeszcze 5 minut temu bowiem, jak się okazało, miałem błędne pojmowanie definicji aseksualności, obecnie skorygowane :D Myślałem że chodzi o brak popędu, ale to ma jednak inną nazwę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdzie nie wyczytałam, by Waszym ideałem była łysa pani cała w tatuażach, która klnie co przecinek. Wy macie jakiś tam obraz nasz, my Wasz. Problem polega na tym, że kobieta, która goli się na łyso, robi sobie piercing i stos tatuaży, albo rozbudowuje swoją muskulaturę, ma świadomość, że przez to powodzenia za dużego mieć nie będzie. Wy z kolei domagacie się, by wszystkich Was akceptować jak leci. Przynajmniej część tutaj zebranych. Nie jesteś zaradny i męski? Jakiejś może się spodobasz, ale bierz na klatę że tłumów nie porwiesz. Proste. Możecie się użalać nad tym faktem i rozpaczać o kobiecej niesprawiedliwości albo zacząć nad sobą pracować. Każdy z Was ma szansę, jak zaczniecie coś robić w kierunku zmian. Przynajmniej większe niż pisanie na forum ;)

 

Też bym się ze wszystkim zgodził, ale znów jest jedno ALE. Jeśli kobieta goli się na łyso i się tatuje to jest to jej świadomy wybór tj. może to zrobić ale nie musi. I robiąc to z góry wie, że nie będzie się podobać. Nie spotka raczej faceta, który powie: Ooo... ale jesteś ładana" albo "Na pewno kogoś znajdziesz". Z kolei to, że ktoś jest mało męski i zaradny to często kwestia charakteru, wrodzonego typu osobowości, którego się nie wybiera a z którym się człowiek często rodzi. Owszem są tacy, którzy tego nabywają w trakcie życia np. w dzieciństwie byli często bici i teraz są zalęknieni itd. Jednak masa osób taki ma po prostu charakter. I może nawet nie mieliby żalu gdyby z góry wiadomo było, że kobiety wolą właśnie tych męskich, zaradnych itd. Tymczasem często wtłaczany jest przekaz, że kobiety to lubią tych wrażliwych, ciepłych itp. a potem zonk bo okazuje się to propagandą a prawda jest zupełnie inna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

djkocyk, ci co to nabywają też tego nie wybierali ;)

nie wiem gdzie dostrzegasz ten przekaz, że kobiety lubią tych wrażliwych i ciepłych... raczej na każdym kroku objawiają 'brutalną prawdę', która wszystkim jest już znana, że tacy ich nie rajcują ;)

 

btw. "łysa i wytatuowana", niczego o kobiecie nie mówi, to są tylko zewnętrzne atrybuty, bo uroda wynika z twarzy i wdzięku, którą fryzura moze tylko podkreślić lub delikatnie przysłonić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

btw. "łysa i wytatuowana", niczego o kobiecie nie mówi, to są tylko zewnętrzne atrybuty, bo uroda wynika z twarzy i wdzięku, którą fryzura moze tylko podkreślić lub delikatnie przysłonić.

:brawo:

 

piekne rysy twarzy obronia sie same i nie musza ukrywac sie pod bujnym fryzem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ci co to nabywają też tego nie wybierali ;)

 

No tak to oczywiste :bezradny:

 

nie wiem gdzie dostrzegasz ten przekaz, że kobiety lubią tych wrażliwych i ciepłych... raczej na każdym kroku objawiają 'brutalną prawdę', która wszystkim jest już znana, że tacy ich nie rajcują ;)

 

Może jest tak w tym wątku, ale ogólny przekaz społeczno-kulturowy jest często inny. Nawet nie wiesz ile wpisów facetów na innych forach widziałem - wszystkie utrzymane w podobnym tonie "Hej mam dwdzieścia kilka lat, jestem wrażliwy itd. i nie mogę sobie nikogo znaleźć itd.. Co jest nie tak?". I pod spodem wypowiedzi kobiet, że one lubią wrażliwych itd., że na pewno kogoś zanjdize, że trzeba być sobą itd. Taki przekaz wysyłany jest też często przez matki, które wychowują młodych chłopaków w takim przkonaniu, że dziewczynki "sa bardzo delikatne i wrażliwe", "lubią kwiatuszki", trzeba je bardzo dobrze traktować itd.

 

Dowodem, że takie myslenie jest popularne wśród mężczyzn/chłopaków są te wszystkie strony/poradnik PUA typu "podrywaj.com" czy podrywaj.pl. Nie jestem fanem PUA, ale nawet z tych stron/poradników można coś ciekawego wyciągnąć. A na nich zawsze przewija się temat odkręcenia takiego myślenia jak podałem powyżej. Czylim coś w stylu "Pewnie myslisz, że kobiety lubią wrażliwych i ciepłych mężczyzn. Prawda jest jednak zupełnie inna. Jak myslisz dlaczego dranie mają takie powodzenie u kobiet ? itd. Czyli kupa mężczyzn się jednak na to nabiera bo inaczej nikt by na takiej stronie/poradniku o tym nie pisał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z tą wrażliwością i miłym traktowaniu kobiet to prawda. Lepiej już ignorować kobiety i taktować je na dystans niż być wrażliwym romantykiem. Nie rozumiem wogóle dlaczego np. jakiś seryjny zabójca nie pamiętam nazwiska, ale dostawał on do celi setki listów od wielbicielek. No to jest chore, serio zaczynam myśleć że już przestępca ma większe szanse u kobiet niż takie chłopaki jak my piszący w tym wątku. Smutne to ale taka jest prawda :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem wogóle dlaczego np. jakiś seryjny zabójca nie pamiętam nazwiska, ale dostawał on do celi setki listów od wielbicielek. No to jest chore, serio zaczynam myśleć że już przestępca ma większe szanse u kobiet niż takie chłopaki jak my piszący w tym wątku.

Spieszę z odpowiedzią :<img src=:'>

 

Seryjnych morderców którzy dostawali listy miłosne i inne warianty "fan-poczty" - było multum. Najprawdopodobniej chodzi ci o Teda Bundy'ego, jako jednego z najbardziej "medialnych" potworów - jego przystojniaszczy wizerunek utrwalił się w popkulturze chyba najmocniej. Jeszcze wiekszym chyba jednak "sukcesem" może poszczycić się Richard Ramirez który nawet hajtnął się za kratkami. A chyba najśmieszniejszym (jeśli ktoś ma czarne poczucie humoru) przypadkiem był Jeffrey Dahmer, morderca i kanibal - miał spore grono zakochanych w nim kobiet, które oprócz korespondencji, zasypywały swego ukochanego kasą i prezentami; element humorystyczny tkwi w tym że facet był homoseksualistą ;)

 

Ale pocieszę: kobiety zakochujące się w mordercach to legalne wariatki. Jest to coś zwanego hybristofilią, i jest uznawana za parafilię, czyli po ludzku: za zboczenie.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Hybristofilia

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Hybristophilia

 

Tak wiec jakby co - patent "może wyrwę jakąś dupę jak uduszę kilka prostytutek" przyciągnie tylko prawdziwe świruski ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×