Spamowa wyspa

platek rozy, Ile nie bierzesz juz?

hania33, bez leków nie próbowałam więc ciężko powiedzieć czy coś tam nie pomagają...

hania33, od konca stycznia

chocovanilla, fakt..

-- 21 mar 2014, 10:30 --

platek rozy, to juz by chyba nie bylo ubokow

hania33, a ja wiem? w ogole nie mialam jak odstawialam , teraz mnie ciachnelo , dwa tygodnie mija dzis . Jak mnie tak dopadlo.Luty byl calkiem niezly

napiszę wam leki które pamiętam że brałam... spamilan sympramol pramolan anafranil asertin seronil cloranxen xanax escitil citabax symfaxin lerivon

w lutym mi sie zdawaloz e zdrowieje teraz widze ze to gowno prawda

chocovanilla, sporo ich bylo..

-- 21 mar 2014, 10:32 --

platek rozy, tak niestety juz jest , nerwicha wraca..

chocovanilla, i zmienialas czesto?

-- 21 mar 2014, 10:35 --

hania33, to jak tu zyc?

hania33, platek rozy, sporo bo niektóre brałam tylko dwa tygodnie niektóre doraźne np xanax to łyknęłam raz z takich co brałam dłużej to seronil dobry lek, asertin masakra, cloranxen dorobilam sie padaczki, escitil biore teraz, sympramol bralam krotko teraz doraznie a lerivon to usypiacz na noc tez krotko bralam bo sie tyje strasznie... poza tym czesto mialam po dwa leki tzn ze jeden rano inny wieczorem...

-- 21 mar 2014, 10:37 --

jak mialam duże pogorszenie to chodzilam co 2 tygodnie do lekarza i za kazdym razem zmienial dopoki nie bylo poprawy...

platek rozy, zyc chwila , poniewaz nie wiemy co moze sie wydarzyc za 15 minut

platek rozy, hania33, przesilenie wiosenne... ja odkąd pamiętam a choruje 7 lat to zawsze na wiosne masakra... 7 marca najwiekszy atak mialam... przezyc marzec i kwiecien a potem z górki

chocovanilla, ja atak paniki tez mialam rok temu w marcu

-- 21 mar 2014, 10:41 --

chocovanilla, cloranxen od razu odstawilas , ze padaczka przyszla?

hania33, a ja myśle że żyć chwilą to takie nudne i bardzo egzystencjonalne...owszem cieszyć się każdą chwilą ale planować przyszłość... mi pomaga rozplanowywanie pozytywne... zasypiam dobrze jak sobie zaplanuje coś ciekawego na nastepny dzień albo na przyszły weekend...

chocovanilla, ja nie planuje juz..

cloranxen to lek ktory bralam najdluzej... codziennie a odstawilam z dnia na dzien i na 4 dzien atak padaczki.. potem zmnieszalam dawke stopniowo przez tydzien-zalecenie neurologa i znowu na 4 dzien od zaprzestania atak

chocovanilla, to faktycznie i moisz ze po moim leku taka masakra byla u Ciebie? zle siec zulas?

hania33, no tak ale ludzie jakos daja rade.

Mnie psycolog pwoedziala ze pe\redzej sie zbieraja Ci co musza czyli Ci co ida do pracy np.

hania33, trzeba:) ja czuje sie lepiej jak mnie ktos pochwali, jak czuje się potrzebna, doceniana... jak zrobie cos dla kogos to czuje się świetnie

chocovanilla, no wlasnie , nameczylas sie

-- 21 mar 2014, 10:47 --

platek rozy, daja rade , ale nie wiemy tez jaka jest ich choroba , lzejsza moze od naszej?

platek rozy, podchodziłam do niego 3 razy... za pierwszym razem najiekszy atak, za drugim jakos znioslam a za trzecim pogorszenie.... ogolnie to powiem tak na mnie ten lek dzialal strasznie... czulam się jak w beczce wszystko mi wirowało, plakalam i mialam mega lęki i natrętne myśli;/ nigdy więcej... ale są tacy którym pomógł... na kazdego dziala inaczej... 2 tygodnie to minimum żeby cos o nim powiedziec

chocovanilla, aaaa i sie wystraszylam na maxa

-- 21 mar 2014, 10:50 --

hania33, nie wiem , kazda nerwica inna jak i ten ktory ja przezywa.

platek rozy, na kazdego dany lek dziala inaczej , jak bedziesz sie zle czuc odrzucisz lek i juz..

-- 21 mar 2014, 10:52 --

platek rozy, Wiem wlasnie , u mnie gdyby nie te dusznosci ..mogla bym powiedziec , ze jestem zdrowa a tak mecze sie

platek rozy, nie bój się bo na mnie też za każdym razem nie działął źle.... ja ponad pół ciąży na tym byłam.... i było ok...

-- 21 mar 2014, 10:54 --

córcia zdrowa się urodziła i w ogóle...

hania33, a ja sama nie wiem czemu tak to wszytsko wyszlo u mnie ... nie wiem co mi sie podzialo teraz , trafia mnie normalnie juz i nie daje rady.

chocovanilla, zobaczymy ale kolowrot mialam w glowie jak go wzielam .

dodam ze jak mialam największy atak to dopiero zaczynalam go brac byl marzec... moglam przeczekac bo wiadomo ze na poczatku jest gorzej... do tego mialam dodatkowo przeciwlękowy doraznie ale nie wzielam bo sie balam...