Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

platek rozy, :nono::nono: ja probuje rzucic i udaje mi sie bo potrafie przez tydzien nie palic, ale w takie dni jak dzis np. sie lamie najzwyczajniej w swiecie. Ale nie warto zaczynac z tym cholerstwem :mhm:

 

Wcześniej za dzieciaka już chodziłam do psychologa już bo miałam problemy z samoakcepatcja, nie lubiłam siebie bardzo, maiłam problemy z rówiesnikami byłam strasznie wycofana i bojażliwa

amelia83, mialam podobnie i nadal troche mi zostalo. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, to tez sie ucierpialas mase czasu:( jakie to wszytsko jest niesprawiedliwe . :hide:

 

-- 19 mar 2014, 23:10 --

 

wieslawpas, to wspolczuje :( nie wiem juz jak z tego wyjsc nakupilam ksiazek madrych tylko ze jakos nijak , bylo niezle juz ostatnio a nagle jest zle jak na poczatku u mnie :(

 

 

Ide spac , przespie ten stan umyslu :bezradny::papa::papa: Dobranoc:*******

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurde wiecie co, siedze sobie przy kompie i obok mam wlaczony telewizor bo tak zawsze robie jak jestem sama w domu bo czuje sie jakby ktos byl i leci sobie serial ,,rodzina zastepcza" i momentalnie przelaczylam bo sobie przypoomniala, ze aktorka ktora tam grala zmarla na raka :bezradny: jajestem naprawde pojeb...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellwe, Słoneczko, rak w tych czasach to już chyba norma więc nie ma co się tak przejmować ;) A praca - nic wielkiego i ambitnego bo tylko solarium ale najważniejsze, że będę miała zajęcie, to dla mnie bardzo ważne... :P

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, dobranoc:*

 

-- 19 mar 2014, 23:15 --

 

AddictGirl21, :hide::hide::silence: ja sie zachowuje jak dziecko, kore sadzi, ze jak zamknie oczy to cos znika. Zamykam i znikaja wszystkie choroby swiata najgorsze ale pozniej otwieram i lek powraca :bezradny:

 

-- 19 mar 2014, 23:17 --

 

ja pierdziele. Rozsiewam wszedzie te swoje leki. Ide sobie ponarzekac do Hipciow :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellwe, Nie możesz " żyć z zamkniętymi oczami", to nie tak, musisz stawiać czoła wyzwaniom, swoim lękom, obawom - to jest prawdziwe życie................osobiście stwierdziłam, że nie warto wegetować z powodu strachu, musimy być od tego silniejsze i posłać strach w diabły :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AddictGirl21, pogadasz sobie w pracy i zawsze sie cos bedzie dzialo:) To cudowne lekarstwo wiem po sobie. Nawet jak narzekam na moja prace to ciesze sie, ze moge sie powkurzac czasem albo posmiac z glupot:)

 

Dokładnie bo sama wiem po sobie, że kiedy mam za dużo wolnego czasu do głowy przychodzą mi same głupie myśli... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aluś, mechanim jest prosty samonakręcanie. No ciesze sie, ze za chwile pojade na parking pogadac z Edkiem :)

Jak usiądę naprzeciw niego to też poczuje sie dobrze. Wyjme piwka, postawoe cole na stole starym zwyczajem i zaczniemy rozmawiac. Takich chwil w życiu powinno być więcej. Dlatego lubie tam przyjezdzać i rozmawiac. A już najbardziej lubie wyjścia do toalety, kiedy wychodze sie przewietrzyć.

Niesety pożniej znowu trzeba wracac do mieszkania i przeżywać swoje objawy, aż do zaśniecia. Nie wiem jak ja bede spal tej nocy. O tej porze to zawsze mozna z kims na forum pogadac, a jak wroce okolo 2 w nocy to nikogo na watku juz nie ma.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×