Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pod Trzeźwym Aniołem


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ja zdecydowanie jestem alkoholiczką. Nie ma się czym chwalić. Mój najdłuższy ciąg to były dwa miechy, na jeden dzień coś koło 7 piw i na noc ćwiartka smakowa. Cóż po tych dwóch miesiącach matka nie wytrzymała, wsadziła mnie o 11 w nocy w samochód i na detoks do Przasnysza. Co lepsze, alko mieszałam z klonami. Jak sobie to przypominam to mam ciarki na plecach. A ile głupot w tym czasie zrobiłam. Szkoda gadać. Nie piję od października, ani kropelki do dziś, bo skusiłam się na Gingersa 4,1%, nie wypiłam całego ale jednak. No i na tym koniec. Nie chcę stwarzać problemów rodzinie i tym bardziej niszczyć swojego zdrowia. Koniec. Kropka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, a właśnie że byłam na takim detoxie ;) . cuda tam widziałam. nie do pomyślenia co alko z ludzmi robi. a trafiłam tam po 7-mio miesięcznym ciągu w fatalnym stanie. chodzić nie mogłam. na szczęście omamów nie miałam jak inni. faszerowali mnie rolkami i kroplówkami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

scarlett33, Pamiętam jak leżałam raz z taką babką koło czterdziestki i pieprzyła mi od rzeczy trzy dni pod rząd, aż w końcu nie wytrzymałam i mówię "Pani ma zwidy!!!" a ona do mnie z pazurami ---- "Będziesz żarła te moje zwidy wiedźmo"!!! , kurva nigdy tego nie zapomnę........

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wystarczyło, że przez kilka miesięcy czułam się dobrze, nie miałam nawrotu depresji, zaczęłam spotykać się ze znajomymi i wróciłam do odstawionego, na czas przyjmowania leków, alkoholu. I wpadłam. Z trudem to przyznaję, mam kłopoty, nawalam w pracy, czasem w ogóle się w niej nie zjawiam i dzwonię mówiąc, że zatrucie, ale lada moment mnie wyleją. I tu mam pytanie, bo _podobno_ Versusmed (http://www.versusmed.pl) ma fajną terapię, dzięki której łatwiej jest wyjść z tego syfu. Zna ktoś? Błagam o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kirian, Nie mam pojęcia, tzn. nie wiem nic na temat Versumedu ale wiem jedno, wystarczy troszkę silnej woli. Jeżeli wpadłaś w tzw. ciąg odstawiaj alkohol powoli. Z dnia na dzień coraz mniej. Możesz wspomóc się Relanium jeżeli masz do niego dostęp ażeby zapobiec efektom odstawiennym. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją siłę wewnętrzną. Nie pij. Życie w trzeźwości jest bardziej wartościowe i "spostrzegawcze". Życzę wytrwałości i powrotu do zdrowia "without alko". Pomyśl sobie jak alkohol niszczy wątrobę, nerki, życie a odrazu odechce Ci się procentów...Z pewnością jesteś mega wartościową dziewczyną więc nie paplaj się w tym alkoholowym bagnie... :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×