Skocz do zawartości
Nerwica.com

awantury po alkoholu


wieslawpas

Rekomendowane odpowiedzi

scarlett33, mnie uratowało jedno praca, swego czasu sport, i kac , po prostu nie mogę znieść kacola, a szczególnie po wódzie i whisy :) i dlatego przestałem walić, ale np ostatnie wakacje to piłem 4 dni codziennie po 8 browarów :) a ostatnio w sobotę miałem wypić 2 kieliszki wina kultura do kolacji z dziewczyną oczywiście wypiłem całe wino :) bo jak by mogło być inaczej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no,ja też naodpiepszałam. policja,nie mówiąc o kuratorze,do tej pory mnie dozoruje. nie piję ale to się za mną jeszcze będzie ciągnęło niestety

 

-- 11 mar 2014, 10:52 --

 

detektywmonk, ja widziałam codziennie. mój ojciec chlał i był cholernie agresywny. i fizycznie i psychicznie. na tym się wychowałam

To była kłótnia obcych ludzi,u mnie w domu jest tak.Brat wypije jedno piwo na pół roku.Mama raz w miesiącu pół litra i dwa puszki piwa.W poście mama nie pije,ja nic nie piję przez rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że ktoś nie pije codziennie nie musi oznaczać, że nie jest uzależniony od alkoholu. I w drugą stronę jest podobnie; gdy ktoś pije codziennie, nie musi oznaczać, że jest uzależniony.

 

Awantury moim zdaniem też nie muszą świadczyć o alkoholizmie. Może ktoś być awanturny po alkoholu i nie być alkoholikiem; a może ktoś nie być awanturny i być alkoholikiem.

 

To kiedy jest alkoholizm?

Medyczny alkoholizm jest wtedy, kiedy występują stany fizjologicznego głodu alkoholowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze jak wypiłem byłem milusi ale jak spotkałem wrogo nastawionego do mnie obcego wtedy już nie byłem taki miły ale to się często nie zdarzało więc zazwyczaj byłem całkiem w porządku. I ludzie bardziej mnie lubili, może dlatego, że się otwierałem i byłem bardziej sobą (w małych ilościach wypitego alko bo w dużych czasem na odwrót), i chyba m.in. dlatego też się uzależniłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×