Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj usnęłam o 9. Potem jedna pobudka przed 1, druga po 4 i teraz już się obudziłam. O dziwo lubię budzić się w nocy, bo wtedy dobrze się czuję, jakoś tak wszystko takie spokojne jest. Teraz wstałam niedawno i czuje poddenerwowanie, taką jakby ekscytację silną. Wzięłam esci i bardzo bym chciała żeby mnie to uspokoiło. Sama próbuje się opanować też, bo to aż bez sensu i wkurza mnie okropnie. Teraz burczy mi w brzuchu, ale jestem tak spięta, że wątpie żebym coś przełknęła... Jakie to wszystko głupie...

 

-- N mar 09, 2014 9:14 am --

 

Ależ ja jestem na siebie wściekła za te nerwy bez powodu... Co za cholera!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc z ten słoneczny dzień

Lunatic, dziękuje za piękne kwiaty :D

 

Miałam dzis jakieś koszmarne sny, nawet nie chce o nich pisać. Obudzilam sie juz cholernie spieta i zdenerwowana. Dobrze, ze idę we wtorek do dr, bo od dłuższego czasu życie to dla mnie męka, żadnej radości, chęci. Wszystko, co robię jest mechaniczne, robię to, bo muszę.

 

Inez, jesteś bardzo podobna do mnie :D ,swietnie Cię rozumiem. Do dzis jedynie moj tata jest w stanie mnie uspokoić, a jak mnie ptzytuli, odrazu jest mi lepiej. A mam 38 lat :smile: w pracy tez muszę bardzo sie skupiać, na dodatek zastępuje jednego z dwóch szefów i muszę pracować na 120 procent. Tomjest napraw bardzo trudne. Ostatnio w piątek złapał mnie w pracy atak paniki. Juz pisałam, co przeżyłam. Takiemzycie, to ńienzycie. Bardzo emocjonalnie na wszystkomreaguje, spinam sie i stresuje w pracy, bo ta tym stanowisku pewność siebie jest konieczna, a mi tegombardzo brakuje. Ech...

Bardzo Cię wspieram, pisz, jak siemczujesz

 

Luki, dzień dobry :D skąd wiesz jak sie czuje człowiek w depresji? Mówisz, ze to jeszcze gorsze? Kurcze, ja mimo tego stanu dziękuje Bogu za to, co mam, za zdrowie najbliższych, wierze, ze moje prośby zostaną wysluchane. Za mnie tez możesz odmówić zdrowaske :D

 

Eliora, smutna, xyz, jesteście?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry.

Tojaaa, siedzę na tym forum, siedzę na tym forum, dużo czytam i chcąc nie chcąc, wpadają mi informacje o depresji.

Znam też z mojego życia ludzi, którzy chorują na depresję i wiem, co ta choroba może zrobić z człowiekiem.

Ja prawie nie spałem w nocy. Późno się położyłem, a sen nie chciał przyjść. Wypiłem na urodzinach i nie wziąłem już chloru przed snem. Bez tabletek nie mam szans przespać nocy, trochę to smutne.

Piękny przedwiosenny dzień się zapowiada. Dziś urodzin ciąg dalszy, bo przychodzą koledzy mojego synka.

Zdrowaśkę masz zaklepaną. Miłego dnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc z ten słoneczny dzień

Lunatic, dziękuje za piękne kwiaty :D

 

Miałam dzis jakieś koszmarne sny, nawet nie chce o nich pisać. Obudzilam sie juz cholernie spieta i zdenerwowana. Dobrze, ze idę we wtorek do dr, bo od dłuższego czasu życie to dla mnie męka, żadnej radości, chęci. Wszystko, co robię jest mechaniczne, robię to, bo muszę.

 

Inez, jesteś bardzo podobna do mnie :D ,swietnie Cię rozumiem. Do dzis jedynie moj tata jest w stanie mnie uspokoić, a jak mnie ptzytuli, odrazu jest mi lepiej. A mam 38 lat :smile: w pracy tez muszę bardzo sie skupiać, na dodatek zastępuje jednego z dwóch szefów i muszę pracować na 120 procent. Tomjest napraw bardzo trudne. Ostatnio w piątek złapał mnie w pracy atak paniki. Juz pisałam, co przeżyłam. Takiemzycie, to ńienzycie. Bardzo emocjonalnie na wszystkomreaguje, spinam sie i stresuje w pracy, bo ta tym stanowisku pewność siebie jest konieczna, a mi tegombardzo brakuje. Ech...

Bardzo Cię wspieram, pisz, jak siemczujesz

 

Luki, dzień dobry :D skąd wiesz jak sie czuje człowiek w depresji? Mówisz, ze to jeszcze gorsze? Kurcze, ja mimo tego stanu dziękuje Bogu za to, co mam, za zdrowie najbliższych, wierze, ze moje prośby zostaną wysluchane. Za mnie tez możesz odmówić zdrowaske :D

 

Eliora, smutna, xyz, jesteście?

 

Tojaaa, ja cię bardzo podziwiam, ja po pierwszej dawce esci musiałam się zwolnić do domu, bo chyba bym wykitowała. Ledwo do domu dojechałam autem. Ja normalnie, jak nie mam nerwicy robie wszystko, stres mnie nie paraliżuje, a raczej napędza. Dlatego teraz jestem załamana, bo jeszcze tydzien temu powiedzmy, że w miare normalnie funkcjonowałam, a teraz zaczelam brac esci i jest koszmar. Wzielam benzo i sie uspokoilam tylko teraz to najlepiej bym poszła spać :D. Właśne wróciłam ze spaceru, piękna pogoda, słońce świeci, a człowiek w stresie bez powodu.

 

Tojaaa ty zdecydowanie powinnaś iść zmienić leki skoro nie widać poprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis plan dnia mam następujący

Najpierw spacer, potem basen, obiad w jakiejś przytulnej knajpce, na koniec kino. :D

 

-- 09 mar 2014, 12:20 --

 

Staram sie nie dać tym cholernym natrectwom

 

Boże, też bym tak chciała, ale na razie pójście gdzieś dalej to dla mnie nie lada wyczyn, tak mnie to esci katuje...

 

Ja też staram się walczyć, ale jak dopada mnie to okropne napięcie i strach nie jestem w stanie racjonalnie myśleć. Czekam na moment aż te uboki trochę złagodnieją, bo u mnie najgorszy z nich to nasilenie lęków i niepokoju.

 

A ja dziś wybieram się z rodzicami do marketu, dawno nie byłam, no może nie dawno, bo z tydzień...

 

A w ogóle mam wrażenie, że na esci te lęki przeżywam jakos bardziej intensywnie niż "na trzeźwo". Ktoś tak miał?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis plan dnia mam następujący

Najpierw spacer, potem basen, obiad w jakiejś przytulnej knajpce, na koniec kino. :D

Piękny plan! Za to ja nie mam ochoty dziś na nic. To znaczy gdyby było lato i takie słońce, pewnie rozsiadłabym się z książką jakąś w ogródku.

U mnie dziś 6 dzień na 5mg. Na razie jest dobrze. Prócz tego, że jakaś taka rozmemłana dziś jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też staram się walczyć, ale jak dopada mnie to okropne napięcie i strach nie jestem w stanie racjonalnie myśleć. Czekam na moment aż te uboki trochę złagodnieją, bo u mnie najgorszy z nich to nasilenie lęków i niepokoju.

Akurat to jest chyba najłatwiejsze do opanowania ze wszystkich skutków ubocznych, benzo, hydroksyzyna, duże dawki leków roślinnych i łągodnieje to. Odnośnie leków roślinnych, dawno temu jak jeszcze nie brałem zadnych leków strasznie się denerwowałem w szkole, a jak miałem coś mówić przy całej klasie to juz sie tym denerwowałem tydzien wcześniej. Jednego razu przed takim wystąpieniem wziąłem kilkanaście tabletek właśnie leku roślinnego, chyba z pół opakowania to wyszło naraz, zadziałało prawie jak benzo, efekt uboczny taki ze zadziałało bardzo nasennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inez, mnie esci na początku przeciagnelo jak szmaciarza. Teraz tez nie jest dobrze, chociaż lykam to czwarty miesiąc. Tez męczą Cię lęki i natrectwa myslowe?

 

No to ja nie wiem czemu ty ciagle na tym samym leku.

 

Lęki mne męczą a raczej myśli "boże jak to będzie, jak wytrzymam (tu zależy gdzie)", "boże znów się trzęse", "znów mi niedobrze" czyli standardowe nakręcanie się nerwicowca tylko teraz jakoś na początku brania esci za bardzo nie mogę się sama uspokoić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

A na zawroty Glowy tez mizna wziasc benzo?

Od kąd biore esci,wiem,ze napady lęku to maly "pryszcz",bo naprawdę są stany jeszcze gorsze od tego....podejrzewam,ze gdybym nie wziela tego leku,dalej bym tkwila q przekonaniu,ze napady lękowe to cos nie do przezycia.....eh...jednak czlowiek uczy sie cale życie.....tylko mnie jyz wystarczy tej nauki.Ha juz chce normalnie żyć z jasnością umyslu i spokojem wewnętrznym!!!

Czego i Wam wszystkim życzę z calego serca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzicie, dla mnie nie ma większego koszmaru niż ten strach inne skutki uboczne mi nie dokuczają, chyba, że mdłości, a poniewaz za każdym razem jak mi niedobrze to się boję to taka spirala.

 

Aktualnie najgorsze są poranki kiedy się budzę i od razu się denerwuje, ściśnięty żołądek, mimo głodu nic nie mogę zjeśc i od razu wszystkie myśli lawinowo - jak przezyje dzien bla bla bla...

 

Właśnie wróciłam z "wycieczki" po sklepach z rodzicami i nie było tak zle. Jedynie w którymś momencie mnie zemdliło i już mi się włączyła lampka ucieczki, ale starałam sobie wytłumaczyć, że "najwyżej zwymiotuje na środku i co takiego się stanie". Benzo wzięłam o 10 i dalej jestem uspokojona. Jak na razie jest dobrze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Nie wiem z jakiego powodu.Jesli to nerwicowe,to esci powinno mnie jakos zabezpieczać.....

 

Inez

Wszysto to przejdzie.Dobrze,ze umiesz to kontrolować umyslem i wytlumaczyc sobie,ze to"nic takiego"

 

elmpol79

Po kiepskim poranku i tak dzisiejszy dzień jest bardzo udany :).

 

Co do Twoich zawrotów głowy to powinnaś to powiedzieć lekarzowi. Ja zawroty głowy mam na początku zażywania leku i przy odstawianiu, ale to już takie delikatne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co do benzo to powiem Wam, że boję sie uzaleznienia chociaż ja biorę tylko 0,25 mg afobamu i pomaga. Przy wcześniejszym wchodzeniu w leki nigdy się niczym nie wspomagałam. Teraz jakoś gorzej. Ogólnie się dziwie, że nastapiło u mnie pogorszenie. Na początku czyli grudzien i do zeszłego tygodnia brałam Pramolan 50mg rano i w porze obiadowej. Pomogło - znów robiłam wszystko, chodziłam na fitness, zdarzało mi się nawet jechać autobusem - czekałam na wizytę u psychiatry, bo może wystarczyło zwiększyć dawkę, ale akurat tak się złożyło, że moja pani psych. pojechała na urlop i zaproponowała mi żeby iść do innej. Poszłam i tak mi dała Servenon. Nie brałam przez 2 tyg bo myślałam, że wytrzymam do wizyty u swojej Pani dr., ale niestety wszystko się pochrzaniło i tak wylądowałam z antydepr.

 

-- N mar 09, 2014 4:04 pm --

 

przy zaczynaniu czy odstawianiu tez sa zawroty, ale nie po takim długim czasie od zaczecia

 

Tak tak, to prawda, więc stąd moja sugestia aby iść do lekarza i powiedzieć o tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×