Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś to nawet Pepsi inaczej smakowało. Kupowało się takie litrowe szklane butelki i sączyło cały wieczór. Teraz w plastikach to już nie to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, mam podobnie z tymi wspomnieniami. Najbardziej żałuję, że nie mogę odszukać moje pamiętnika z pierwszych klas podstawówki, a miałem tam przyklejony mój kosmyk włosów, odbitą łapę mojego pierwszego kota, na każdy dzień inny rysunek. Pamiętniki Szalonego Małolata też mi gdzieś wcięło.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Była też oranżada w proszku. Wysypywało się taką na rękę i lizało na razem z kurzem. Mniam :D

A te oranżady w torebce ze słomką to najlepszy smak dzieciństwa.

Albo syfony, które wymienialo się w sklepach.

Albo napoje z saturatorów na dworcach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hans, nigdy bym nie pomyślała, że chłopcy też pisali pamiętnik :)

Często dostawałam je na urodziny. Nie wiem dlaczego. Dziś mam wrażenie, że to rekompensata tego, że nie miałam komu się zwierzyć, bycia jedynaczką, ale i tak nigdy żadnego nie zapisałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś były takie pamiętniki, gdzie każdy wpisywał swoje życzenia, naklejało się jakieś pierdolki i pisało: na górze róze, na dole fiołki, my się kochamy jak dwa aniołki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kiedyś raz dostałem pamiętnik, przeleżał pół roku i się nie wpisałem bo nie wiedziałem jaki wierszyk pierdolnąć :(

a kolega z klasy na pytanie co najbardziej lubi u dziewczyn, napisał: cipkę :shock::shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Depakiniarz, trzymaj się, niedługo pojawi się górka, im więcej myślisz o beznadziejności to ona się trzyma człowieka

 

dokladnie.

Trzymaj sie!

 

-- 09 mar 2014, 02:06 --

 

magnolia84, ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, były też takie do wpisywania się i z tego korzystałam. Przeżywałam katusze jak mi zależało, żeby poprosić o wpis, ale się wstydziłam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×