Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

395 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      240
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Boże, ja bardzo potrzebuje wsparcia, bo ja w pracy musze byc ogarnieta i to bardzo... Wiem, że to jeszcze wcześnie, wiem że to tylko skutki uboczne, ale ja się tak tego wszystkiego boje, że to jest nie do wytrzymania... Liczę jeszcze, że jak wrócę do ludzi i do masy zajęć to nie będę miała czasu myśleć o tym jak się czuje.

 

-- So mar 08, 2014 8:49 pm --

 

Ogólnie to dzięki Wam wszystkim, że jesteście...

 

Teraz wróciłam do domu, mdłości przeszły, roztrzęsienie też... Jednym slowem ja po prostu panikuje... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To prawda, jak jest zajęcie to inna sprawa...ja ostatni tydz.na zwolnieniu myślałam że jajo zniosę z nudów było mi gorzej...i myślami byłam w pracy wymyślając scenariusze jak to będzie jak wrócę

 

-- 08 mar 2014, 19:52 --

 

Sama widzisz ze jak sobie coś namyslisz to juz się spirala nakręca...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem, że to tylko nerwica, nie pierwszy raz to przechodzę, ale boję się, że nie wytrzymam w pracy 8h, że nie dam rady. Pracuję w korporacji gdzie jest mnóstwo ludzi to też mnie jakoś przeraża, nie ma się gdzie schować... Mam nadzieje, trzymam się ostatkiem sił tej myśli, że to w końcu zelżeje, że poczuję się trochę lepiej na dniach... Gdybym ja się tylko tego wszystkiego nie bała...

 

-- So mar 08, 2014 8:59 pm --

 

Mam też do siebie żal, że tak gnębie rodziców... O niczym innym nei rozmawiamy tylko non stop o moim samopoczuciu: czy się trzęsę czy nie. Moja mama tez to przeżywa chociaż to nie pierwszy raz... Jest zła już na mnie, ale jestem w stanie to zrozumieć, bo się martwi, że lepiej nie jest. Nie chce ich martwić, nie mam nikogo poza nimi. Mam 30 lat, a czuje się jak kompletne dziecko, które nie umie radzić sobie z emocjami i ucieka do mamusi.

 

-- So mar 08, 2014 9:00 pm --

 

Sorry, że tyle pisze, ale muszę to z siebie wyrzucić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to sa bliscy żeby byli w zlych chwilach:-) jak sie zajmiesz czyms to przestaniesz mysleć, a teraz jestes na etapie użlania sie nad soba ja tez to przechodziłam, kazde nastepne stadium będzie lepsze:-)

 

-- 08 mar 2014, 20:20 --

 

Krista jak u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boże,Inez,czytam to co piszesz i jakbym siebie czytala.....Tak,nie powinno sie obarczać rodzicow swoja choroba,bo tak naprawdę ani Tobie to nie pomaga ani Im.Glaskanie po glowie tez nie jest dobre,bo wtedy tkwi sie i tkwi w tym stanie.....ja wiem do czego moga doprowadzic skutki uboczne esci.Bierz benzo albo hydroxyzyne,nie obawiaj sie tych lekow,bo one w tym beznadziejnym stanie pomagaja.Ja sue ich balam i diprowadzilam sue biorąc esci wręcz do depresji,gdzie na nic nie mialam sily....ubranie sie,umycie,graniczylo z cudem.A o tych natrętnych,okropnych myślach nie wspomne.....

Ale to przejdzie,zobaczysz,musisz przetrwać tylko ten najgorszy okres.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

O to w tym wlasnie chodzi,żeby wytrzymać dluzej.Dziwisz sie czemu Twój organizm reaguje nijak na leki?Bo nie pizwalas żeby lek sie rozkrecil.Poczatkowe dzialanie leku,to nie to samo co moze on dać poźniej....

 

-- 08 mar 2014, 21:03 --

 

Lunatic

Ale nie odpowiada Ci jego dzialanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Jeśli ten obecny lek zadzialal,daj mu czas na rozkrwcenue sie.Nie kombinuj,bo w końcu żaden nie zadziala,a Ty będziesz dalej sie bujal w jednej wielkiej niepewności.Wyrrzymaj dluzej na jednym leku,bo inaczej nic nie będziesz wiedzial.

 

-- 08 mar 2014, 21:42 --

 

Lunatic

Ta osoba miala bardziej depresje niż lęki,choć lęki tez sie pojawialy....Byla wrakiem jak ja zobaczylam.Nic jej sie nie chcialo,byla roztrzęsiona i tylko plakala,nic ja nie cieszylo i miala problemy ze spaniem.Jak ja spotkalam po tych trzech miesiącach,to tryskala energia,byla szczesliwa,zadowolona,nie ta sama osoba.Ja bylam pod wrażeniem i to ogromnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakby mi go kiedys lekarz przepisał tak jak miał zamiar to byc moze wszystko potoczyło by sie inaczej, a jezeli by tak zadzialal jak opisujesz to na pewno inaczej

 

-- 08 mar 2014, 21:47 --

 

Ellora,

w najpowazniejszym stadium uczucie niemozliwe do wytrzymania powodujace mysli samobojcze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Mnie depresji nie zdiagnozowali ale na esci mialam okazje poznać na wlasnej skórze co to jest depresja....Nie trwalo to dlugo ale wtedy dotarli do mnie dlaczego pojawiają sie u takich ludzi myśli samobójcze.

To jest cos potwornego,przerażającego.

 

-- 08 mar 2014, 22:21 --

 

Inez

Lepiej juz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×