Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

w sumie od paru dni nie liczę, ale żeby nie skłamać to chyba mój 18 albo 19 dzień

 

-- 07 mar 2014, 14:33 --

 

elmopl79, ja zaliczałam się do tych którzy mieli ogromne skutki uboczne, a zaczynałam od malutkiej dawki. Mam to za sobą, ale jak cierpiałam to zazdrościłam tym szczęściarzom którzy nie musieli przez to przechodzić ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xyz90 no to bardzo się cieszę, że pomaga czyli jest szansa :). Chociaż mi pomagała i asentra i axyven (wenla), więc może każda substancja na mnie działa :).

 

Wzięłam dziś 0,25mg afobamu i w końcu sie uspokoiłam, pierwszy dzień od poczatku brania esci (servenon) kiedy jestem w miare wyluzowana :). chyba te wspomagacze sa dobre jednak. Mam tylko nadzieje, że nie będę musiała brać codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

xyz90

Ja mam brać 5mg przez dwa tygodnie. Ale jeżeli będę się czuła dobrze, znikną efekty, to mogę zacząć 10mg brać wcześniej. I tak się właśnie zastanawiam, czy nie zrobić jak ty: dociągnąć powiedzmy tydzień albo z 10 dni, a potem zrobić sobie przejściowy etap 7,5mg przez parę dni, przed przejściem na 10mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś kiedyś ładnie napisał: benzo to miłość od pierwszego wrażenia, a związek z ssri to powolne docieranie się.

Mnie też afobam pomógł swego czasu. Brałem go 2 razy dziennie przez kilka tygodni, bo ani spać ani jeść nie mogłem przez nerwy.

 

Zazulka

Co lekarz, to inaczej radzi. Jedni mówią, że co tydzień podnosimy dawki, zaczynając od połowy tabletki, a później już całą.

Inni są ostrożniejsi i wolą wolniejsze wchodzenie na lek.

Ja wolę przemęczyć się mocniej, ale krócej.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, ja nie brałam nic poza Esci,na esci miałam straszne skutki uboczne, na prawdę miałam ochotę przerwać leczenie, nie byłam wstanie nic robić oprócz leżenia, byłam w opłakanym stanie i przez tydzien schudłam prawie 5kg. Nie chce nawet wracać myślami do pierwszego tygodnia.

inez3, też się bałam brać doraźnych, ograniczałam je tylko jak mogłam, bo bałam się tego co będzie jak będę musiała je odstawić, ale jakbym jeszcze raz zaczynała to już nie bałabym się tak, bo wiem, że onę są tylko po to żeby przetrwać te gorsze dni, a później człowiek normalnie bez nich funkcjonuje. Ja teraz przesypiam całe noce i nawet nie wiem kiedy zasypiam.

 

-- 07 mar 2014, 14:49 --

 

Zazulka, musisz wsłuchać się w organizm, chociaż pewnie masz podobnie tak jak ja miałam - panika przed wyższą dawką, dlatego postanowiłam podzielić sobie jeszcze na 7,5 zamiast brać od razu 10 mg. Myślę, że jak wskoczę w weekend na 10 mg to już nie będzie takich skutków ubocznych. Bo jednak mój organizm już po tylu dniach przyzwyczaił się do leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja 5 mg brałam tylko 2 dni (zalecenie 2 lekarzy) i teraz już 3 dzień na 10mg. Ciekawe od czego to zależy. Też się zdziwiłam, że tak szybko mam zwiększać dawkę. No cóż, przeżyłam zwiększenie dawki, więc teraz musi byc juz tylko lepiej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No a moja kazala byc miesiąc na5mg.po to żeby potem lagodnie wejść na10mg.

Z perspektywy czasu to g....prawda.Najlepiej jak najszybciej wejść na dawke terapeutyczna.

 

-- 07 mar 2014, 15:18 --

 

Szkoda czasu sie tak rozdabniac.A skutki uboczne jak maja byc to i tak będą....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jestem po prostu załamana. Czy jestem jakimś cholernym odpornym na leki przypadkiem. Wpieprzam esci czwarty miesiąc, ani jednego normalnego pełnego dnia. Po paro kilka chwil przeblysku i tyle mojego. Dzis ten kurewski atak paniki mnie dobil. Poczułam, ze moja codzienna walka jest bezsensowna. Walczę i walczę i zaliczam takie doły jak dzis. I to jeszcze w pracy. Weź sie ogarnij i pracuj jak masz ochotę paść i juz nie wstać. A tu jeszcze musiałam opanować sraczke z nerwów. Nie mam siły tak dalej żyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Bo u nerwicowciq wylęknialych jest tak,ze boja sie czegos nowego o godzą na to co jest.

Wuem,ze to chore ale tak jest.A jaka jest gwarancja,ze nowy lek zadziala?-tak myśli nerwicowiec.A to blad,bo terzeba probowac i znaleźć lek,który naprawdę postawi na nogi.

W moim przypadku jest to samo.Ale we wtorek dzuwnny i moze tam cos poradzą.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, ale ja byłam miesiąc temu u lekarza, powiedziałam jak jest czyli lepiej niż było, ale nadal utrzymuje sie spina. To dołożyła mi paro. No i biorę to paro z esci i jest jak jest. Dlatego idę do niej we wtorek. Ufam jej i robię, jak kaze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Wiesz jacy są lekarze...a jak ktoś mial potworne skutki uboczne jednego leku,to boi sie wchodzic w inny nowy lek.....wiem to po sobie.Ale wiem tez,ze nie nalezy godzic sie na kuracje na pól gwizdka,wiec ja jestem gotowa żeby zmienić lek,ale moja p.dr.twierdzi,ze esci mi sluzy,bo mam w końcu ten blysk w oku.....tak powiedziala.

Hmmm.....nie wiedzialam,ze lekarze badają pacjentów po blysku w oku:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No jestem po prostu załamana. Czy jestem jakimś cholernym odpornym na leki przypadkiem. Wpieprzam esci czwarty miesiąc, ani jednego normalnego pełnego dnia. Po paro kilka chwil przeblysku i tyle mojego. Dzis ten kurewski atak paniki mnie dobil. Poczułam, ze moja codzienna walka jest bezsensowna. Walczę i walczę i zaliczam takie doły jak dzis. I to jeszcze w pracy. Weź sie ogarnij i pracuj jak masz ochotę paść i juz nie wstać. A tu jeszcze musiałam opanować sraczke z nerwów. Nie mam siły tak dalej żyć.

...to nie wytłumaczył Ci nic?ja jem 1.5 mies a spinki nie mam wogole...z takich nerwicowych objawów to suchosć w ustach, chwilka z odrealnieniem i wewnętrznym poddenerwowaniem-ale nie takim że cie rozwala od wewnątrz, takibardziej niepokoj.?.i to naprawdę rzadko..Tojkaaa?a kiedy Ty byłaś na urlopie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja idac do lekarza wyciagam kartke na której wypisuje dzien w ktorym jest zlei co mi sie dzieje i to co dobrego:-) bo jak pojde to nie pamietam-a moze nie chce sobie przypominać...zaprasm na lampke wina i lody czekolado tak na dobry poczatek weekendu:-) u mnie dzis fajnie, humor wrócił cos tam nucę od rana

 

-- 07 mar 2014, 17:26 --

 

Czujesz ze jest lepiej?a co zostało?zaraz Cie zdiagnozuje:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

I o to wlasnie chodzi.Juz pisalam tez o tym,ze bywają sprzeczne informacje stanu zdrowia.

 

-- 07 mar 2014, 17:52 --

 

Tojaaa

Ja jak mialam te okropne uboki,ze prawie,ze zwariowalam od tych myśli....lejarze(bo bylam u kilku),tez mnie postrzegali jako"normalna"a co we mnie sie dzialo wiedzialam tylko ja.A na dodatek wmawiali,ze to moja sugestia na lek.

Mysisz powiedzieć swojej dr ze czesc jwsz sue fatalnie,ze za dlugo to trwa i chcesz(no,jeśli chcesz)zmienic lek.

 

-- 07 mar 2014, 17:57 --

 

Ellora

Pijesz czasami winko?

Ja na początku brania esci mialam ochote na piwko:)raz wypilam pól puwja,ale na drugi dzien mialam taki jakiś depresyany nastrój....Zreszta przed lekami tez na drugi dzien czulam sie gorzej nerwicowo....:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raz wypiłam kieliek dereniówki bałam się więcej a fzis mam chec na winko i kończe drugą lampkę:-) dobrze mi dziś i jest lepiej a nie bede zyla z myślą że mi ciagle nie wolno...trudno jutro sobota wolna:-) to napije sie ktos ze mna?:-)

 

-- 07 mar 2014, 18:44 --

 

Co Wy tacy cichutcy?

 

-- 07 mar 2014, 19:02 --

 

Bietzecie q-tabsy czy zwykłe?rano czy wieczorem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

I o to wlasnie chodzi.Juz pisalam tez o tym,ze bywają sprzeczne informacje stanu zdrowia.

Ja akurat tego nie rozumie, jak ide do lekarza to mowie to w czym jest problem, nie wymyslam czegos czego nie ma bo cos takiego moze zasugerowac zle leczenie tylko, jak mam ataki paniki to nie mowie ze mam brak energii tylko ze problemem są stany lękowe,poza tym to widac po zachowaniu, jezeli ktos idzie do lekarza i mowi ze na nic nie ma energii a mowi to w sposob energiczny to po samym takim zachowaniu lekarz moze wywnioskowac ze problem nie jest jakis bardzo duzy, pamietam jak kiedys bylem w bardzo kiepskim stanie kiedy dostalem skierowanie na oddzial, w zasadzie nie musiałem nic mowic bo moj stan mowil sam za siebie, chyba tylko pare słów zdazylem powiedziec i od razu było skierowanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×