Spamowa wyspa

Ja też się nudzę prawie cały czas.

Chyba tylko ja się nie nudzę.

Vi vi, hey mam nadzieje ze jakos mi to unormuja .

Jadlam placki z cukinii smazone na kropelce oliwy...

Ladne hece z tym terminarzem a moge zapytac jaka prace wykonujesz?

-- 03 mar 2014, 15:21 --

xyzabc, Faraway, LATEK1962,

-- 03 mar 2014, 15:42 --

xyzabc, widzialam Cie na foci z poldzislawem

No trochę mnie trzepie w środku, bo nie wiem, o co robią problemy, w firmie nie wiedzą, się dowiem jak się z nimi dziś zobaczę.

Może ten terminarz gdzieś tam leży, a im chodzi o coś zupełnie innego

Jasne, pytać można, się staram za dużo o sobie nie pisać w sensie gdzie, co i z kim, szkolenia organizuję, podnoszę ludziom kwalifikacje, a sama z tego kokosów nie mam. Najbardziej to mi się marzy praca w jakiejś redakcji, poprawianie literówek w tekstach i parzenie kawusi, bo to mnie uspokaja

Vi vi, no to faktycznie :* ale moze sie ten terminarz znajdzie , moze nie tam zostawiony...

Tak pytalam o prace bo sama szukam czegos dla siebie a nie dam rady tkwic gdzies 8 godzien przy biurku teraz bo po prostu moj stan na to nie pozwala.

Kolega organizowal takie szkolenia to faktycznie kasa byla srednia ale lubil swoja prace a to tez bardzo wazne:)

jak do teraz bylo ok ... mialam sporo zajec... a teraz usiadlam zeby zjesc i ataki sie pojawily.... masakra....

-- 03 mar 2014, 16:33 --

nie chce jeszcze brac doraznie sympramolu... moze pusci...

-- 03 mar 2014, 16:44 --

szkoda ze nikogo tu nie ma:(

neon, czekoladowa wanilia się rozpłynęła?

???!

chocovanilla, co się dzieje?

ataki dokuczaja

-- 03 mar 2014, 17:17 --

wzielam sympramol moze przejdzie...

-- 03 mar 2014, 17:19 --

kiepsko bo dawno tak mnie nie meczylo....

chocovanilla, ja mam tylko empiryczne doświadczenie z atakami wkurzenia. Może oddychaj głęboko zaciągając się świeżym zapachem powietrza

Messiah, ja wkurzona tez czesto bywam az mnie to meczy... juz lepiej poki co... myslalam ze swiruje ale poczytalam i wiem ze to normalka przy atakach... co za syf....

chocovanilla, spoko, po burzy przychodzi cisza

Messiah, ba, cisza, czasem nawet pogoda.

-- 03 mar 2014, 17:34 --

chocovanilla, ile przeciętnie trwa u Ciebie atak?

Rebelia, tęcza barwiąca horyzont nieba tego gównianego świata?

Messiah, może nie aż tak, ale powiedzmy, że zwykłe słonko po burzy czasem się zdarza, prawda? :) U mnie po atakach może aż takiego tęczowego finału nie ma, ale spokój jest zawsze.

nie mam pojecia.... kilkanascie minut... potem jest spokoj albo kolejny i kolejny albo strach przed powtorka

chocovanilla, czyli samonakręcająca się historia. Zostań z nami i oderwij trochę myśli. Chodzisz na terapię i bierzesz jakieś leki?

Rebelia, wszystko się zgadza proszę pani, każdy ma indywidualną wewnętrzną aure.

kurde od 17.03 mam staż ... boje się

biore esciti wlasnie niedawno zeszlam z 20 na 10 mg... terapii nie mam i nigdy nie mialam...

Messiah, a Twoja aura jest tęczowa?

-- 03 mar 2014, 17:48 --

chocovanilla, warto się zainteresować terapią. Moim zdaniem leki to tylko połowiczne wyjście, bo problem jako taki może i zamaskują, ale do jego źródła raczej nie dotrą. Terapeuta pewnie pomógłby Ci trochę wyjść na prostą i zrozumieć genezę lęków.