Skocz do zawartości
Nerwica.com

LEKOMANIA, kto lubi wcinać więcej leków niż potrzeba...?


AddictGirl21

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadzam się z Nefertari, czytając ten wątek odnoszę wrażenie, że jest to reklama lekomanii.

AddictGirl21, staram się zrozumieć jak możesz się czuć. Ale nie będę starała się przymykać oczu na recepty, o których mówisz. W taki sposób sobie nie pomagasz, nie pomagasz też innym, którzy czytają ten wątek.

Myślałam, że tego nie napiszę, ale jednak... czasem ludziom jest wygodnie tkwić w swoim opłakanym stanie.

Nikt nie ma łatwo i ja to staram się zrozumieć. Natomiast nie zrozumiem tego nigdy... dlaczego nie stać ludzi na wprowadzenie zmian w życiu, które miałby przerwać to błędne koło... Oczywiście to skomplikowany proces... wychodzenie z uzależnienia. Nie ma recepty na to jak pomóc takim ludziom jak Ty.

Może gdybyś zainteresowała się tematem i chociaż trochę zależałoby Ci na samej sobie byłoby inaczej?

Jesteś przesympatyczną osóbką, masz wiele zalet... naprawdę powinnaś o siebie zawalczyć bo życie pomimo, że jest coraz trudniejsze ma też swoje jasne strony.

Jeśli zdobyłaś się na odwagę, żeby pokazać się na forum i uzewnętrznić, to myślę, że porodziłabyś sobie dalej... żeby przerwać ten ciężki etap Twojego życia, w którym "wszystko" podporządkowałaś uzależnieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*, Dziękuję Moniu za miłe słowa. Tak. Wiem, mam tendencje autodestrukcyjne i czasami ciężko jest mi się powstrzymać przed napisaniem bądź też wstawieniem czegoś głupiego :why: ........ale okey, te wszystkie "najazdy" i Wasze ostrzeżenia powoli dają mi coś do zrozumienia, żeby mimo wszystko walczyć o siebie. Więc od dziś będę budować sie na nowo z takim oto nastawieniem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaja123, Tak Kaju, byłam. Pani Psycholog przemiła ale bardzo konkretna. Dała mi "pracę domową" czyli spisanie wszystkich swoich lęków i obaw itd. Chce mnie również skonsultować z Psychiatrą od uzależnień więc myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Następną wizytę mam w przyszłą środę i szczerze, nie mogę się już doczekać a praca domowa już odrobiona :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kaja123, Tak Kaju, byłam. Pani Psycholog przemiła ale bardzo konkretna. Dała mi "pracę domową" czyli spisanie wszystkich swoich lęków i obaw itd. Chce mnie również skonsultować z Psychiatrą od uzależnieć więc myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Następną wizytę mam w przyszłą środę i szczerze, nie mogę się już doczekać a praca domowa już odrobiona :smile:

no to moja droga chwal się takimi rzeczami a nie tym co dotychczas :D Od razu miło się czyta :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Monika*, Dziękuję Moniu za miłe słowa. Tak. Wiem, mam tendencje autodestrukcyjne i czasami ciężko jest mi się powstrzymać przed napisaniem bądź też wstawieniem czegoś głupiego :why: ........ale okey, te wszystkie "najazdy" i Wasze ostrzeżenia powoli dają mi coś do zrozumienia, żeby mimo wszystko walczyć o siebie. Więc od dziś będę budować sie na nowo z takim oto nastawieniem...

 

Na pewno nikt z nas nie chce wyrządzić Tobie krzywdy.

Przecież nie da się ukryć faktu, że Ty wołasz o tą pomoc.

Uwierz... na prawdę nie trzeba w taki sposób o nią prosić, w formie np. "kto lubi wcinać więcej leków niż potrzeba".

Oczywiście... człowiek usprawiedliwia swoje działania... wszystkie, nawet te destrukcyjne. Bo jak chce to zawsze znajdzie powód, dla którego będzie bronił swoich racji.

Tak naprawdę wszelkie uzależnienia odbiegają od przyjętej normy.

 

Długa droga przed Tobą... droga wzlotów i upadków... bo takie przechodzi się w toku leczenia. To jest normalne. Ważne, żebyś się nie zniechęcała. Dwa kroczki do przodu, jeden w tył... a i tak będziesz na plusie.

 

Osobiście znam ludzi, którzy próbują walczyć o siebie. Uświadomili sobie powagę problemu, ale próbują, nie poddają się. Są w lepszej kondycji niż na początku swojej drogi.

Zresztą sama zobaczysz...

 

Na forum jest dużo ludzi, którzy będą wspierali Twoje działania w temacie poprawy jakości Twojego funkcjonowania. Ale najważniejsza w tym wsparciu będzie/jest Twoja postawa.

 

Życzę Tobie silnej woli i wytrwałości, a także przychylnych ludzi i specjalistów z powołania :D

 

Wydajesz się być bardzo wrażliwą, delikatną osóbką, ale też silną.

O innych zaletach nie trzeba pisać... bo to, że jesteś urodziwa to każdy zauważył.

 

Myślę, że nie dasz sobie zrobić krzywdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z powołania, haha.

 

-- 02 mar 2014, 11:07 --

 

kaja123, :D

 

-- 02 mar 2014, 10:57 --

 

Kto lubi aktorkę Romę Gąsiorowską - Ja ją wręcz Kocham!!! Moja ulubiona :D ...więc rączki do góry bądź w dół :mrgreen:

 

 

c5ad4dd6719911e3b17512e0a8e2dce8_6.jpg

 

Chyba ci się pomyliły dawki, bo zaczynasz się powtarzać. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×