"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

i jeszcze pieprzona zawisc i zazdrosc

też, dawaj dalej...

i zakłamani ksieŻa

Zadzwonił do mnie pracodawca, podczas rozmowy pytał się czemu jak tam mówię. Rozłączyłem się. Może myślał że jestem pod wpływem alkoholu. Mam wadę wymowę.

Znowu bolą mnie jajniki... Zaczynam się martwić

Ludzie mnie ignorują lub olewają. Czuję, że jestem gorszym człowiekiem. Nic nie znaczę na tym świecie. Muszę na jutro coś zrobić, ale tak nie chcę, że tego nie zrobię. Nawet nie to, że mi się nie chce, ale nie mam siły. Nie dam rady.

Czemu życie jest takie ch.. straszne? Ja chcę mieć chociaż jedną osobę na świecie. Czy to tak dużo? Jestem samotna, nie mam nikogo. Takie życie nie ma sensu.

Obawiam się że kolejny rok spędze w samotności,bez przyjaciół i dziewczyny.Trudny semestr,chce poprawić średnią,nie wiem jak miałbym to zrobić i jednocześnie mieć jakieś życie towarzyskie..

Spaprałam sobie życie. Może Ja, może też przy pomocy innych tzw. wrogów emocjonalnych. Być może nie umiałam się bronić. Byłam za słaba? Pewnie tak. I co teraz? Co teraz? Żyję. Chodzę. Śpię. Budzę się. I tak wkółko.......................ale w głowie tyle niepotrzebnych myśli, obaw i tego co już nigdy nie wróci. Płaczę w środku bo na zewnątrz się nie da. Łzy się skończyły.A moje życie? No właśnie....Co teraz?

Nie wiem ile masz lat ale jeśli 21 jak w nicku to jeszcze trochę za malo na spapranie sobie życia,chyba że się poddasz całkiem...

( Dean )^2, 30lat.

A co to znaczy spaprane życie?Ja też mam trochę,a raczej trochę bardzo,a raczej bardzo bardzo spaprane.Ale ja naprawde zawaliłem a widze że wiele osób na tym forum mówi że coś zawaliło,zniszczyło a tak naprawde to popełnili drobnego kalibru błedy...masz jakiś dowód na to że masz spaprane życie?

Jestem totalnie zniszczona psychicznie. Kompletny brak perspektyw. Stwardnienie rozsiane. Brak kasy. Boże dopomóż. Ewentualny brak dachu nad głową. Ojciec w zaawansowanym stadium raka. Boże dopomóż.

Stwardnienie rozsiane

wcześniej pisalaś ,że PODEJRZENIE tej choroby . Naciągasz , co?

AddictGirl21, a moze hipohondria? Moja kuzynka ma stwardnienie rozsiane i gdybys je miala wiedzialabys o tym na 100%. Podejrzewac to mozna duzo rzeczy...

Stwardnienie rozsiane

wcześniej pisalaś ,że PODEJRZENIE tej choroby . Naciągasz , co?

Jestem więcej niż pewna, że to stwardnienie. Moja fizyczność odmawia mi posłuszeństwa na każdym kroku. Czekam na ostatni wynik ale już wiem, że to stwardnienie. Można powiedzieć, jestem kaleką. Szkoda, że nie widzisz jak chodzę jak stukam w klawiaturę. Widok, pożal się Boże.

Miałam dziś napad i przejadłam kilkadziesiąt złotych, czuję się jak śmieć. Nafaszerowałam się radirexem i teraz pewnie znowu nie będę nic jadła przez kilka dni...

wykończą mnie te myśli samobójcze, naprawdę...

nie dośc ,że psychol to jeszcze za tramale sie bierze . Ot przygłup , debilek z cieńkim pomyślunkiem .

przez tą jebaną pogodę zamulam się totalnie i mam jeszcze większe problemy ze wstawaniem, kuźwa ludzie po to są pory roku, żeby zimą był chłód, wiosną ciepełko a latem skwar a nie kuhwa groch z kapustą jak teraz.Też nie przepadam za przeciągającymi się mrozami, ale temp. w granicach -3-+5 jest jeszcze znośna nie?...I z czego idioto się cieszysz jeden z drugim?, że możesz sobie pobiegać w lutym w krótkim rękawku a jutro zapalanie płuc??!!

Pogoda jest świetna i bardzo mnie cieszy. Jeszcze słońce świeci. Oby było coraz cieplej.

Oczywiście czuję się jak zwykle źle. Ale to wina ludzi. Mam nadzieję na jeszcze jakieś dobre zdarzenia tego dnia. Jutro będzie gorzej.

Byłem zapytać się o pracę, znowu odmowa. Nie chce mi się żyć.

kurde już mam dość tego świata. Niektórzy ludzie są tak prości, że aż żal.. Przecież wystarczy trochę pomyśleć

Wokół mnie są sami szlachcice, burzua, śmietanka. Wszyscy mają wokół pieniądze, żyją beztrosko, choć na to nie zasłuzyli. jeszcze po chamsku, choć nie rozmawiają ze mną normalnie, to przychodzą z problemami typu "lecę samolotem wieczorem i nie bede oglądać widoków" albo "mam tyle planów na wakacje, że ojej", "mam dwie egzotyczne wycieczki pod rząd" czy inne brednie ._____.

Nie powinni miec takiego życia. Nie zasługują na to.

1. Kolejne odrzucenia. Nikt nie chce nawet podtrzymywać ze mną znajomości, gdy tylko to zaproponuję. Zresztą dlaczego ja się tym nadal przejmuję. Odrzucenie nie powinno mnie już wcale dziwić, bo za każdym razem tak jest...

2. Do tej pory uważałam swoje rzęsy i oczy za jedyne w miarę ładne części ciała, ale od kilku dni już tak nie jest... Są ohydne. Oczy nie dorównują urodą oczom innych dziewczyn, a rzęsy długością, gęstością i nie są tak ciemne...