PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

depas, mnie wszystkie SSRI mulą, sprawę załatwia 60mg mianseryny. Nie zaindukuje Ci lęków, bo masz odpowiednią dawkę paro, która zresztą Cię zamula, a może pomóc na tą senność w ciągu dnia. Dodatkowo poczujesz szybko działanie przeciwdepresyjne, kolejny plus. Naprawdę polecam.

A co do generyków - nie sądzę, żeby zmieniły coś w kwestii senności.

-- 18 lut 2014, 19:02 --

miko84, niedawno przeszedłem z KRKA na Setaloft (nie było w aptece, a lekarz zapisuje mi na recepcie międzynarodową nazwę leku) i nie czuję żadnej różnicy. Widać to kwestia indywidualna lub kwestia placebo Czuję najmniejszą zmianę dawki, w tym przypadku inny generyk nie zrobił mi różnicy.

Bo wyraźnie czułem słabsze działanie takiej Sertraliny KRKA od Setaloftu (actavis) który teraz biorę. Sporo osób zauważało to samo, że ich generyki są po prostu słabsze (trzeba brać większą dawkę by osiągnąć taki sam efekt). Jednak Chorwacja to nie USA (Actavis)...

Ja chyba kiedyś brałem coś KRKA i faktycznie nie zadziałało. Kwetiapinię początkowo brałem Egis, a teraz Symphar i ta jest dużo lepsza - chociaż to pewnie głównie zasługa formy przedłużonego uwalniania.

Staram się myśleć zdroworozsądkowo, ale chyba jednak generyk generykowi nierówny. Zaczynając nowy lek, jak mnie stać, staram się brać przez dwa miesiące oryginał. A potem zmienić na generyk. Jednak w przypadku kwetiapiny Serquel jest daleko poza moim zasięgiem.

-- 18 lut 2014, 21:00 --

depas, spróbuj najtańszego Paroxionoru. Paxtin moim zdaniem jest bardziej sedatywny, przynajmniej przy wprowadzeniu.

Mam receptę na 4 opakowania Parogenu 20 mg. Myślicie, że nie będzie w aptece problemu z zamianą na ten tańszy Paxtin?

Chciałbym żeby rzeczywiście podziałał bardziej sedatywnie od Parogenu, bo mam raczej za dużo energii niż za mało na tym SSRI.

Luki_Nerwusik, na tańszy w tej samej dawce nie będzie problemu. Nie da się wziąć droższego zamiennika.

Witam moje pytanie jest takie... biore 20 mg paroksetyny jednak czuje ze powinienem zwiekszyc dawke. Chcialbyn wiedziec czy brac dodatkowa porcje rano? Czyli 1.5 tabletki naraz czy raczej to rozbic na kilka dawek?

Ja biorę całość (40mg) rano.

Teraz biore 20 mg 1 tapse myslisz ze moge jutro rano sprobowac dorzucic 5mg?

Luki_Nerwusik, na tańszy w tej samej dawce nie będzie problemu. Nie da się wziąć droższego zamiennika.

jak to się nie da? sam brałem droższy kiedyś a miałem zapisany tańszy

-- 18 lut 2014, 23:03 --

nie ma wtedy zniżki tylko i tyle

Ja biorę Paro raz dziennie z rana . Tak mi pasuje najlepiej .

Ja biore rano 20 mg i ok . godziny 15 , 5 mg mniej spac sie chce , lecz to zalezy od organizmu.

Marian_Paździoch, do miansy jakoś nie mam przekonania, podobnie jak siostrzanej mirtazapiny. Na obu świetnie mi się śpi ale to z grubsza tyle. Rozważam za to dodanie trazodonu, ale to raczej tylko żeby skontrować osłabiające libido działanie paroksetyny. Kiedyś już go brałem do sertraliny i w tym departamencie było 150% normy. Ale generalnie nie chciałbym już dodawać kolejnych leków, chyba że doktor będzie miał jeszcze jakiegoś aktywizującego asa w rękawie, chociaż nie spodziewam się bo wszystkiego już próbowałem.

chociaż nie spodziewam się bo wszystkiego już próbowałem.

wszyskiego , czy aby na pewno ? Z antydepresantów , czy z tych na Libido?

Wszystkiego z leków o potencjale aktywizującym. Oprócz reboksetyny, ale to jest za drogie i zdaje się że już prawie niedostępne.

Marian_Paździoch, do miansy jakoś nie mam przekonania, podobnie jak siostrzanej mirtazapiny. Na obu świetnie mi się śpi ale to z grubsza tyle. Rozważam za to dodanie trazodonu, ale to raczej tylko żeby skontrować osłabiające libido działanie paroksetyny. Kiedyś już go brałem do sertraliny i w tym departamencie było 150% normy. Ale generalnie nie chciałbym już dodawać kolejnych leków, chyba że doktor będzie miał jeszcze jakiegoś aktywizującego asa w rękawie, chociaż nie spodziewam się bo wszystkiego już próbowałem.

Szczęściarz U mnie trazodon nie poprawiał męskich spraw nawet w najmniejszym stopniu.

Co do generyków - zgodnie z obecnymi przepisami, apteka może wydać tańszy zamiennik niż ten na recepcie, ale droższego nie ma prawa, nawet jeżeli pacjent wyrazi na to zgodę. Mój lekarz wpisuje na recepcie nazwy międzynarodowe leków i w aptece dają mi najtańszy odpowiednik, ot takie rozwiązanie problemu generyków

U mnie wyglądało to w ten sposób, że dali mi trazodon w szpitalu i praktycznie od pierwszych dawek za dnia wędrowałem do toalety nawet 3 razy dziennie w wiadomym celu. Nie zapomnę wyrazu twarzy młodziutkiej pani psycholog kiedy jej o tym powiedziałem na miejscu :)

Co do recept, lekarz doprecyzował mi że wyglada to w ten sposób że nie mogą wydać na receptę droższego leku refundowanego, jeśli jest na 100% można sobie i wziąć Seroquel zamiast Ketileptu jeśli ktoś ma taką ochotę :)

szesnasty miesiąc na parooo

Wszystkiego z leków o potencjale aktywizującym

a brałeś ( już ten lek nie wychodzi ) imipraminę . Ta dopiero wyrywa z butów .Szał dupy , zero apetytu , sen jednak w miarę ,prawie jak amfa z tym ,że zero euforii i tych wszystkich pozytywnych odczuć .Mi tam jednak takie fazy niepotrzebne, ale dla jakiegos flegmatyka i owszem pomocne by raczej to było . Leczyli tym nawet dzieci z ADHD , ale sie skończyło.

Nie, na imipraminę już się nie załapałem.

Witam, czy paroksetyna na tle innych SSRI ma najwięcej skutków ubocznych?

wisnia80, może mieć m.in ze względu na działanie cholinergiczne, chociaż niektórzy je sobie chwalą, bo wywiera wpływ sedatywny. Zaburzenia funkcji seksualnych również są częstsze niż np. na sertralinie. Jednak to kwestia osobnicza i warto samemu się przekonać.

wisnia80, może mieć m.in ze względu na działanie cholinergiczne, chociaż niektórzy je sobie chwalą, bo wywiera wpływ sedatywny. Zaburzenia funkcji seksualnych również są częstsze niż np. na sertralinie. Jednak to kwestia osobnicza i warto samemu się przekonać.

Poproszę bardziej po ludzku :-) Rozumiem jedynie zaburzenia funkcji seksualnych, których obawiam się chyba najbardziej.

A i dodam jeszcze, że jestem pozornie osobą bardzo aktywną, przynajmniej fizycznie. Bo psychicznie to nic mi się nie chce, mam duże problemy z natręctwem myśli, problemy ze skupianiem uwagi, szybko się męczę psychicznie, i chyba rzecz najważniejsza - coś na kształt fobii społecznej.

Myślałem coś o Tianeptynię, nigdy wcześniej nie brałem żadnego SSRI wliczając w to paroksetynę.

wisnia80 działanie antycholinergiczne paroksetyny może powodować senność w ciągu dnia i osłabienie oraz pewne "przymulenie". Im wyższa dawka tym to działanie jest mocniej odczuwalne. Reszta możliwych skutków ubocznych paroksetyny wynika z jej silnego działania serotoninowego.

Przymulenie? A nie coś w stylu zobojętnienia? Bo zobojętnienie na np. sytuacje stresowe jestem w stanie zaakceptować, ale przymulenia to już nie. Mam się żywym zombi stać?

To jaki lek mógłby posłużyć mi jako zamiennik? Zwróciłem uwagę na tianeptynę.

Zobojętnienie też jest możliwe. I na sytuacje stresowe i niestety często też na pozytywy. Ale musisz spróbować bo może u Ciebie ten lek bardzo dobrze zadziałać. Najwyżej jak nie będziesz zadowolony to zmienisz na inny. To są tylko możliwe skutki uboczne i nie jest powiedziane że u Ciebie wystąpią. Jak nie spróbujesz to możemy tylko gdybać.

Jeśli paro u Ciebie nie wypali to tianeptyna lub mirtazapina mogą być kolejnymi lekami. Zazwyczaj leczenie zaczyna się od SSRI bo są to dość skuteczne leki i mają stosunkowo mało możliwych skutków ubocznych (chociaż akurat paro jeśli chodzi o skutki uboczne to jest najgorzej tolerowana).

Właśnie się boję, w ogóle to nie wiem czy zostałem dobrze zdiagnozowany przez lekarza. Poprzez tą swoją dużą ruchliwość, nie uważam abym miał depresję, a jeśli nawet to nazwałbym to depresyjką :-) melancholią czymś takim, czyli drobnostką. Najcięższą rzeczą z jaką się borykam, to unikanie sytuacji społecznych, co doprowadziło mnie na boczny życiowy tor, a to dalej w konsekwencji do nerwicy. W ogóle to jak czytam różne rzeczy na necie, to wydaje mi się że jestem też borderline.

Ogólnie to kusi mnie łyknąć tą paro, bo wyczerpały mi się pomysły na siebie, tylko czy tabletka może rozwiązać moje problemy?

A i tego czego się boję najbardziej: to nieodwracalne dysfunkcje sexualne PSSD.