PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)

Ja owszem testuję paro na własne życzenie, chciałem sprawdzić czy ten słynny potencjał anksjolityczny dorównuje albo przewyższa ten znany mi z wenlafaksyny. Szczerze mówiąc spodziewałem się że pogłoski o jego glebującym działaniu są mocno przesadzone, w końcu sporo ludzi twierdzi że i wenla tak działa, czego ja nie uświadczyłem. Ale u mnie to się póki co potwierdza. Kto wie, może się organizm jeszcze przyzwyczai. Co ciekawe wciąż budzę się w miarę wyspany rano o 7-mej, apetyt w normie czyli niewielki. Nie ma tragedii.

Jeszcze stosunkowo krótko bierzesz. Ja najdłużej paroksetynę brałem 7 miesięcy.

depas,

mogles napisac obok paro "test" to bym sie pewnie nie wypowiadał i nie wkurzał tym innych

co z tego ze 150 innych osob na tym forum tak samo doradza i odradza pewne rzeczy, no coz, widocznie im wolno a mi nie

miko84, jak się znam to zanim odstawię zdążę jeszcze podnieść dawkę żeby poczuć 'full paroxetine experience' :) Tymczasem serio rozważam dokładkę trazodonu na naprawę libido, chyba że doktor będzie miał inne plany i kierunki farmakoterapii.

PS A właśnie, Twoim zdaniem trazodon swoim działaniem suplementuje kurację SSRI czy raczej osłabia ich działanie, jak to wygląda?

Ja brałem najdłużej dawkę 40 mg, chociaż przez pewien czas testowałem też 60 mg. U mnie im wyższa dawka tym większa zmuła i senność.

Co do trazodonu to na papierze, podobnie jak mianseryna i mirtazapina wyglądają na idealne wzmacniacze SSRI, ale jak będzie w rzeczywistości to musisz spróbować na sobie. Jeśli chodzi o leki to każdy jest swojego rodzaju królikiem doświadczalnym bo reakcja na dany lek to sprawa bardzo indywidualna :)

Brałelm 5 miesięcy zestaw sertry i trazodonu i poza wysokim libido właśnie i ogólną dobrą formą fizyczną raczej nie byłem zbyt zadowolony, lękowo nie grało, ale tu raczej winiłbym sertralinę, to po prostu nie lek dla mnie. Ale sen/libido - pierwsza liga. Może trzeba wypróbować z paro, hmmm...

A czemu trazodon a nie np. mirtazapina? Chodzi o tycie?

Mirtę brałem już dwukrotnie i u mnie sprawdza się tylko na spanie (i ciekawe sny w trakcie), na libido nie wpływa w żaden sposób, na apetyt zresztą też nie, nigdy na niej nie tyłem. Trazodon od pierwszych dawek powodował wzrost libido, pytanie tylko czy ten efekt wystarczy na (nie)moc paro.

depas, a w jakiej formie bierzesz paroksetynę?

Normalnej, szybkouwalnialnej.

a jest w czopkach?

w innych krajach jest wersja o przedłużonym uwalnianiu a w Polsce nie, szkoda ;/ ja po paroksetynie nie mam jakiegos wyraźnego zobojętnienia, ale anhedonie i zmulenie np. o tej porze to mam, a żeby osiągnąć zobojętnienie na mixie paroksetyna-nikotyna to musiałbym pernazyne albo buspiron dorzucić, żeby troche dopamine zmniejszyc

depas, chodziło mi nazwę generyku wiem, wiem, że podobno się nie różnią, ale tak z ciekawości.

Dziś wracam do paxtinu oby było lepiej jak kiedys

elfrid, i teraz wszystko jasne. Biorę Parogen.

comatom, kiedys nie pomogl?

Jakie macie opinie na temat Parogenu? Spotkałem się parokrotnie z negatywnymi, dlatego pytam. Wszyscy wiemy że "to jedno i to samo", ale jednak, generyk generykowi nierówny.

Ja tam polecam Paroxinor - najtanszy generyk (chyba 4 zl po refundacji czyli 4-5 razy mniej niz Parogen). Ogolnie Orion Pharma robi dobre i tanie generyki, bo nie tylko ich Paroxinoru kosztowalem

To prawda, Orion robi dobre generyki chociaż generyki firmy Generics (wszystkie "geny") też nie są złe. Z innych dobrych firm produkujących generyki to raczej dobre ma Teva (potentat) i Sandoz oraz Actavis, ale nie wiem czy robią paroksetynę. Jedynie co mogę odradzić to generyki firmy KRKA...

miko84, a czemu odradzsz generyki KRKA? Robią sporo psychotropów?

Bo wyraźnie czułem słabsze działanie takiej Sertraliny KRKA od Setaloftu (actavis) który teraz biorę. Sporo osób zauważało to samo, że ich generyki są po prostu słabsze (trzeba brać większą dawkę by osiągnąć taki sam efekt). Jednak Chorwacja to nie USA (Actavis)...

jedyny generyk który był u mnie wyraźnie gorszy od innych to Arketis, miedzy Parogenem a Seroxatem nie widziałem zadnej różnicy

miedzy Parogenem a Seroxatem nie widziałem zadnej różnicy

 

tyle tylko w cenie była różnica . Ogólnie zgadzam sie z Tobą . Po co przepłacać , i takżycie bez tego jest drogie w tym barbarzyńsko -tuskowym kraju .Chyba ,że ktoś jest biznesmenem i sra pieniędzmi , i woli mieć ten komfort oryginału.

Hmm, chyba dla pewności wypróbuję Paxtin albo Rexetin żeby sprawdzić czy aby senność się nie zmniejszy. Ale wczoraj i dziś załatwiałem pewne drobne sprawy 'socjalne', i muszę przyznać że stresonapięcie było niższe niż wcześniej, więc coś jednak jest w tej paro-bombie :)

hania33, pomógł