wiosenny Freak Zlot 2014

Do Warszawy też jest dobry dojazd z całej pl(np. polskibus).

Warszawa , dajcie spokuj . Byłem tam dwa razy w życiu (trzeci raz delegacja w Ożarowie) i ów Moloch będę omijał szerkim łukiem .

A Jarocin jak najbardziej.

Wybrzydzacie jakby chodziło o przeprowadzkę na stałe. Przecież to tylko kilkudniowy zlot. Chyba ważniejsi są ludzie. W dobrym towarzystwie nawet nieciekawe miejsce staje się znośne i całkiem miłe :))

FREAK ZLOT - kto to wymyślił? Przyznać się

Mam nauczkę żeby wchodząc na forum nie klikać tylko "zobacz swoje posty" bo może coś ciekawego umknąć

Zarówno Wawa jak i Łódź mi pasują, termin wydaje się też odpowiadać, niniejszym więc strzelam posta w temacie coby być na bieżąco z postępami

FREAK ZLOT - kto to wymyślił? Przyznać się

wydaje mi się, że pierwotną twórzczynią tego określenia była nasza Haleczka- halenore

i to jest oczywiste, że pojawią się osoby którym miejsce nie będzie odpowiadało. bo to, bo tamto, a większość z tych ludzi, którzy najgłośniej krzyczeli w efekcie końcowym się nie pojawiają

Na pewno Helcia

FREAK ZLOT - kto to wymyślił? Przyznać się

wydaje mi się, że pierwotną twórzczynią tego określenia była nasza Haleczka- halenore

Mnie chodziło tylko o samą nazwę, bo jest dobrze pojechana... FREAK ZLOT! Dobre.

czarnydiabeł, no to wlasnie Helcia wymyslila kiedys przed zlotem

Jeśli uda mi się zgubić brzuch do zlotu to będę :)

jw

czyli raczej nie

crimegirl, oj tam... jak jestes fajna to brzuszka nikt nie zauwazy

Też chętnie wpadnę, chociaż Was nie znam:).

slow motion,

też mi się wydaje ,że to Martuś - vel Helen

Ja też się z chęcią wybiorę. I nawet brzuszka nie muszę gubić!

Ja też.

I tak sobie pomyślałam, że może lepiej wybrać Łódź, bo noclegi tam są chyba tańsze niż w Warszawie?

No właśnie teraz też to rozkminiam New-Tenuis, . Warszawa droga jest. Już samo zakwaterowanie + jakiś wypad do knajpy czy gdzie indziej.

I tak sobie pomyślałam, że może lepiej wybrać Łódź, bo noclegi tam są chyba tańsze niż w Warszawie?

New Tunis , jeśli to nie tajemnica to skąd jesteś ,że tak do miasta Cie ciągnie ?

Kalebx3, Zapewne dziwi Cię fakt, że organizujemy zlot w mieście(co tak na prawdę jeszcze nie jest przesądzone, bo przecież można coś znaleźć na obrzeżach)?

W sierpniu był mega udany zlot w Łodzi w ośrodku leśnym na uboczu. Z tym, że to było lato, więc i w domkach w nocy ciepło było.

Trzeba mieć też na uwadze fakt by w nocy kolokwialnie pisząc nie pizgało.

Agus hostele chyba mniej wiecej tyle samo kosztuja i tu i tu. A w Wawie spora grupa forumowiczow jest ktora moglaby dolaczyc

Kalebx3, Zapewne dziwi Cię fakt, że organizujemy zlot w mieście

zdziwi , zdziwi .

Jak mam teraz z musu jechać do Szczecina w którym mieszkałem 35 lat to wrzody na żólądku mi sie tworzą w eksperowym tempie .

Może to dla mieszkańców wiosek fajne przeżycie opowiadac potem u sibie znajomym ,"wiesz byłem na zlocie Psychologicznym w WWWWArszawie ".

Najlepiej do lasu .

Kalebx3, tu nie chodzi o fakt szpanu. Myślę, że większość z nas ma ten etap za sobą

Ja też wolę odludzie, spokój, ciszę (poza walniętymi wariatami z nerwica.com) tylko trzeba mieć na uwadze kilka innych kwestii jak wspomniana przeze mnie temperatura.

temperatura

a co Twój chłopak nie jedzie , że nie będzie miał Cię kto podgrzać?

Ja też wolę odludzie, spokój, ciszę (poza walniętymi wariatami z nerwica.com) tylko trzeba mieć na uwadze kilka innych kwestii jak wspomniana przeze mnie temperatura.

Arturówek

temperatura

a co Twój chłopak nie jedzie , że nie będzie miał Cię kto podgrzać?

Bez Niego ani rusz. Nikt tak jak on nie podnosi mi ciśnienia (żarcik )

temperatura , jakbyśmy na Biegun Pólnocny na kilka miesięcy sie wybierali .

Rebelia, pamiętam jak przyjechałaś z koleżanką i nie wiedziałaś o co kaman . W zasadzie się nie dziwie, bo ktoś kto wpada w środku imprezy mimo, że sam "wariat" to mógł nas wziąć za totalnych czubów.