Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Trójmiasto] (Gdańsk, Sopot, Gdynia) + okolice


KOREK

Rekomendowane odpowiedzi

Difane, Natura. Sorry

Np plaża(bez wczasowiczów). Albo las. Cokolwiek. :P

 

No tak nadinterpretacja, a wystarczyło przeczytać to dosłownie. :lol:

Wiesz, nie chciałbym generalizować, bo i jedno nie wyklucza drugiego. Pewnie że wolę spędzać większość czasu w cichym spokojnym i wyludnionym miejscu, sęk w tym że w pewnym momencie dopada mnie również chęć, aby choć na chwilę spotkać się z ludźmi, którzy z kolei preferują właśnie kawiarnie, albo puby jako miejsce towarzyskiego spędu.

 

Aurora92 możesz śmiało pisać, to jest temat ogólny i nie musi on dotyczyć tylko spotkań ;) (albo tak mi się tylko wydaje i przyczyniam się do tworzenia nielegalnego OT :P ).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Difane, Ale właśnie jak mówisz, jedno nie wyklucza drugiego. A pogoda na razie nie odpowiada więc za bardzo nie ma wyboru ;)

Ale jak czujesz się pewniej na łonie natury to hm jak to powiedzieć.. Tam też ludzie się spotykają chyba :D

 

Aurora92, Agrr.. A może na pw? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Difane, Ale właśnie jak mówisz, jedno nie wyklucza drugiego. A pogoda na razie nie odpowiada więc za bardzo nie ma wyboru ;)

Ale jak czujesz się pewniej na łonie natury to hm jak to powiedzieć.. Tam też ludzie się spotykają chyba :D

 

Zgadza się, choć wspomniany już "towarzyski spęd" w takiej formie niesie za sobą ryzyko [tralalala bumbumbum wiadomo czego :mrgreen: ] Dlatego takie spotkania teoretycznie odbywają się rzadziej, natomiast z drugiej strony - nie wiem jak to w praktyce wygląda w przypadku tego forum w okresie letnim. Musiałby się wypowiedzieć ktoś, kto lepiej zna tutejsze realia. ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pierdo*e, ale mi się nie chciało po weekendzie wracać do roboty, dodatkowo zbliża się termin wypłaty i obawiam się że jak zobaczę jej wysokość to pierdol*e to wszystko w ch*j i wrócę na bezrobocie. Nie jestem przyzwyczajony do pracy po 8-10 godzin, a potem jeszcze wrócić do domu i zajmowanie się "101 pierdołatowatymi obowiązkami", do niedawna ledwo co ogarniałem te pierdoły a teraz tyle obowiązków, czuje że dopada mnie smutek a to z kolei mnie wkur**a.

 

-- 10 lut 2014, 21:59 --

 

agata83, siema 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daję carlosowi 20 sekund na zjawienie się :D

Spóźniłem się. :mrgreen:

Ja pierdo*e, ale mi się nie chciało po weekendzie wracać do roboty, dodatkowo zbliża się termin wypłaty i obawiam się że jak zobaczę jej wysokość to /cenzura/*e to wszystko w ch*j i wrócę na bezrobocie.
na pewno nie będzie gorzej niż u mnie bo za pracę przez miesiąc 12 h 6 dni w tygodniu wpłynęło mi na konto 728 zł, czyli wychodzi 2,5 zł na godzinę, tyle oficjalnie zarabiam i wiem że nikt mnie nie przebiję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×