Wkurza mnie:

Aurora92, nic nie stoi na przeszkodzie uczyć się nawet samemu

renee.madison, samemu to nie to samo. A już na pewno nie zostałabym dzięki takiej "nauce" tłumaczką (co nie znaczy, że akurat szwedzki chcę tłumaczyć).

Moje zmęczenie, bezsenność i brak wolnego czasu.

Moja twarz

Wyjazd kogoś. Chyba mnie nienawidzi

Wszyscy mnie nienawidzą

Moja twarz

Wyjazd kogoś. Chyba mnie nienawidzi

Wszyscy mnie nienawidzą

No przecież ładna jest. O co ci chodzi? A z tą nienawiścią przesadzasz, sporo nawet. Zaraz tam wszyscy...

-nienawiść ludzi, "dziwny jest ten świat, gdzie jeszcze wciąż mieści się wiele zła..."

-obrazy ludzi

-mój charakter i że tak wszystko muszę zawsze przeżywać

-co dobre za szybko się kończy, a co złe trwa bez przerwy dlaczego tak jest?

-"życie jest śmiertelną drogą przenoszoną drogą płciową...."

Że zło się do mnie zbliża i nie mogę zapobiec jego nadejścia.

Harry Haller, Nie gadaj

Wkurza mnie cera. Najbardziej.

Resztę da się przeżyć (trzeba przeżyć)bo raczej tego nie zmienię.

Napisałam coś komuś i teraz się nie odzywa. Chyba uznał że jestem wariatką.I przy okazji mnie znienawidził. Norma. W d.. go mam ale czemu mi nie odpisze żebym spier..? Naprawdę chcę by tak napisał. Chcę wiedzieć o co mu chodzi.. Boże co za tchórz.

Nawet poszkodowany potrafi wkurwić człowieka . Chciałam tylko pomóc. Jak zwykle - nie było warto

moja waga

że jutro muszę wyjść rano z domu

Steviear? Ten kolega cie zlewa? Oj! Chyba trafiłaś na takiego dupka co ja! A serio? Poczekaj jeszcze troche,może sie odezwie! No i nie miej zbyt dużo myśli negatywnym o nim Eh, nasza wyobraźnia...

izaa, Tak. Chyba tak Oni wszyscy są tacy. Chciałam mu pomóc, wykaraskać się.. Wspierać. Lepiej żebyś nie wiedziała jakie mam myśli na jego temat. Dzwonić do patafiana nie będę. Jeszcze pomyśli że jestem zdesperowana. Chyba że sam się odezwie.. Powie w jakim fajnym był stanie heh a potem się okaże że cały czas był w innym świecie niż rzeczywisty

Ale naprawdę myślałam że jest w porządku człowiekiem. Ale jak widać przeliczyłam się Dokładnie. Wina wyobraźni.

Jeszcze nie wszystko stracone :-). Nie przejmuj sie nim. Nie wie co traci :). Wiem że cięzko sie nie przejmować, że tylko tak sie pisze, ale zrób wszystko by odczuwać jak najmniej złość do niego, zajmij mysli

Myślę jednak że jutro albo kiedyś napisze ze nie był w stanie napisać

To mu napiszę po co ćpasz.... A on oleje to i powie że wszystko jest dla ludzi

albo że to nałóg- a nie uzależnienie

A to ,że to wpływa na jego życie to już nie jest w stanie zauważyć.

Jakie to smutne..

Wkurza mnie pocięte udo.

Wkurza mnie cera. Najbardziej.

Steviear, a co z nia nie tak? nic nie zauwazyłam

Candy14, Bo uprzednio musiałam użyć jakiegoś kremu by zrobić z twarzy maszkary, twarz normalnej dziewczyny.

Nienawidzę używać specyfików na twarz.

Ale nawet patrzenie w lustrze .. ohyda.

Mój organizm chyba za bardzo reaguje na zmiany moich hormonów? Nie wiem.. Do tego znachora też nie będę się wybierać bo oni nigdy nic nie wiedzą.

Pamiętam jak kardioloszka badała moje serce i wiesz jaka była diagnoza ? Słyszę szmery- Coś jest nie tak

Wkurza mnie, że muszę jeszcze dzisiaj przeczytać tekst Oakeshotta, którego pewnie i tak nie zrozumiem, a tym bardziej nie zapamiętam.

Aurora92, Dlaczego masz pocięte udo?

Steviear, mogłabym narzekać na swoje piegi czy toteż swoje włosy :). Wole sie cieszyć ze swoich zębów niz marudzic na mankamenty hehe :). Co do specyfików na twarz- doceniam że ich nienawidzisz hehe, bo niektóre dziewczyny nie wyjdą bez makijazu, są tak od niego uzależnione . U mnie to działało tak- nieumalowana- faceci zero zainteresowania, a jak sie umalowałam to w pracy zawsze znalazł sie klient co chciał numer telefonu. Szkoda, że wygląd ma takie znaczenie faceci to wzrokowcy

Midori, moze przespij sie pare godzin i wstan wczesniej ? ja tak czasem robie, lepiej niz przed zasnieciem sie meczyc bo bez sensu to troche.

izaa, bo je pocięłam.

izaa, Piegi są słodkie! Twoje włosy też były fajne Nie cierpię nakładać czegoś na policzki i wgl całą cerę.. Bo na oczach to nie czuję tego ..ale jak już nałożę jakiś rozświetlacz czy coś to od razu czuję się ohydniej i niepewnie. Cały czas miałam wrażenie że ten kremocośtam ze mnie spływa

To jest trochę psychotyczne.. Ale bardzo stresujące.

A co do tego to racja.

Aurora92, zawsze ludziom mówie, którzy sie tną--> Wydałam 10 tysięcy na poprawienie blizny, a ty je tworzysz. Blizny to cos co zostaje do końca życia. Mam w planach jeszcze wydać kolejne 4 tysiące. Kupa kasy. Czy warto wiec brać ostre narzędzia i robić sobie takie "tatuaże"? Teraz może nie widzisz innego wyjścia, ale kiedyś będziesz żałować/żałowała. Nie warto. W inny sposób pozbądź sie frustracji.

izaa, masz rację. Wbiję sobie nóż w brzuch albo rękę.

Nie :). Weź moje słowa do serca. Nie ingeruj w swoje ciało ostrymi narzędziami. Bo będziesz żałować .

Posłuchaj sie kogos kto ma blizny a nigdy ich nie chciał. Za dużo widziałam w życiu. Np dziewczynę co przeszła 12 operacji. Ostatnią z nich był przeszczep wątroby. Dodatkowo miała stomię . Ile ona by dała by być zdrowa i bez tych pamiątek, które przypominało jej cierpienie.

Doceniajcie własne zdrowe ciała i nie znaczcie ich.