Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy

Tak jak was czytam to w zasadzie wszystkie objawy mam

a ma ktos tak ze normalnie czuje jakby tam cos w glowie strzykalo poszerzalo sie

wrecz slysze jak w srodku cisnienie przemieszcza kosci czy tkanki chust wie ale slysze chesty etc.

dzisiaj np strasznie mnie w oku cisnie i kluje masakra

-- 08 lut 2014, 18:23 --

Tak jak was czytam to w zasadzie wszystkie objawy mam

a ma ktos tak ze normalnie czuje jakby tam cos w glowie strzykalo poszerzalo sie

wrecz slysze jak w srodku cisnienie przemieszcza kosci czy tkanki chust wie ale slysze chesty etc.

dzisiaj np strasznie mnie w oku cisnie i kluje masakra

Miał ktoś coś takiego: takie uderzenia w głowie, jakby kopnięcie prądem. Chwilowe. Pyk i zakręci się w głowie, zaszumi...

Jestem na ELICEA 10 mg.

Lu_80, o tak ja tak mialam...plus do tego uderzenia goraca, ale juz to minelo.

Myślałam i myślałam i wiem do czego mogę porównać JEDEN z objawów-obojętnie czy leżę czy siedzę mam takie 2,3 sekundowe, jakbym jechała winda w gore albo w dół. .

pimpek82, to norma przy nerwicy. Albo uczucie zapadania, kołysania

angie1989, no niestety z tymi objawami glowy musze sie zmagać dzień w dzień juz od roku,moze w końcu puści.Dobrze ze jesteś angie1989 ,odpiszesz,wytłumaczysz marudzie,ze to normalne przy nerwicy.

pimpek82, pewnie ze to normalne ;* ja tez marudzę sobie bo kurde wkurza mnie ten snieg optyczny, ale mam nadzieję ze po wyleczeniu nerwicy minie wiesz co dużo informacji na temat nerwicy i metod na pokonanie lęku jest na forum zaburzeni.pl także polecam:)

nie mogę uwierzyć, że tyle osób ma tę przeklętą nerwicę.

A macie też objawy związane z sercem? ja jak kładę się do łózka (nawet w weekend, kiedy nie mam się czym stresować) to serce wali jak oszalałe! I czuje je aż w głowie, takie pulsujące...

Ktoś z Was w ogóle leczy się u psychiatry/ psychologa?

Serce to nasz ulubiony organ chyba. Przeskakuje, zmienia rytm, skacze ciśnienie. Pojawiają się dodatkowe skurcze nadkomorowe, arytmia. A to wszystko ma podłoże podrażnienia na tle nerwowym.

Nabijamy tylko kieszeń kardiologom i innym badaczom. Bez rezultatu. Koniec z końcem i tak kończy się na tym gdzie zacząłeś: NERWICA...

PS. Tu chyba wszyscy się leczą minimum u psychiatry

-- 9 lutego 2014, o 20:55 --

Lu_80, o tak ja tak mialam...plus do tego uderzenia goraca, ale juz to minelo.

Przeszło Ci? Brałaś coś na to?

Ja już wymiękam a jestem już weteranem

Lu_80, przeszlo mi to po prostu przestalam sie tego bac bo wiedzimam ze i tak nic mi sie nie stanie i te uderzenia goraca byly z czasem coraz slabsze aż minely.

jeśli chodzi o serce to wlasnie pierwsze co to z tego powodu wyladowalam u kardiologa ale wszystko ok. Bylam u niego 3 razy bo nie wierzylam ze jest ok.

Dzięki za odpowiedź.

Ja to nawet byłem na klinice kardiolog.

Ehhh nerwica ta nasza "przyjaciółka"....

Mam nadzieję, że i mi przejdą te walnięcia prądem w głowie. Na razie wkręcam sobie, że to jakiś nowotwór :/

Lu_80, takie wkręcanie sobie chorob tez przerabialam...niestety...jeszcze czasem sobie cos wkręcam, ale staram sie odpychać te źle myli...

Wkręcanie to chyba jedna z gorszych stron tej choroby....

Witam,

Od ponad tygodnia szukam odpowiedzi na moje dolegliwości.

Jakieś półtora roku temu stwierdzono u mnie nerwicę lękową po tym jak miałam bóle w klatce piersiowej i atak podobny do zawału...

EKG nic nie wykazało, dostałam leki na uspokojenie i jakoś się z tym uporałam w ciągu kilku tygodni.

Od lat cierpię na bóle głowy, nie zdiagnozowane ale jak dla mnie migrenowe (dokuczają mi często przy zmianie pogody). Zawsze jak miłą atak obiecywałam sobie że pójdę z tym do lekarza ale jak ból minął to o tym zapominałam...

Ostatnio znajoma opowiedziała mi historię swojego syna który miał guza mózgu i po trzeciej operacji się nie wybudził.Jego objawy to był ból głowy. Jest w śpiączce od 1,5 roku... Po rozmowie z nią bardzo źle się poczułam, to było nagle... zaczęłam myśleć że to samo dolega mi. Moje objawy to przytkane ucho (laryngolog nie widzi żadnych zmian!!!), ból w skroni, ból mięśni karku szyi i połowy głowy.

Neurolog zleciła mi badanie tomografem albo rezonans. Decyduje się na to drugie bo dokładniejsze. Muszę czekać jeszcze pięć dni na badanie a potem kolejne 4 na wynik. od półtora tyg jednego dnia czułam się ok a tak to do bani...

Boję się wyniku i tego że jestem chora na coś przez co będę o kogoś zależna.

Mam małą córeczkę i chcę mieć siłę żeby ją wychowywać.

tasha321, hej ;* ja do nie dawna tez wmawialam sobie to samo co ty. Tez poszlam na rezonans...i nic nie wyszlo...wszystko ok. To tylko nerwica. W Twoim przypadku pewnie tez tak będzie. Ja w dzien rezonansu juz zapytalam technika który wykonywal to badanie czy cos tam widzial,i od razu mi powiedział,ze jeśli chodzi o,jakies guzy mozgu czy cos to noc tam nie ma. Potem odebralam wynik i jest ok.

Oczywiscie kosztowalo mnie to wiele nerwów...

Nie czytaj tylko o tych guzach bo ja tak,czytalam i przez to jeszcze gorzej sie nakręcałam.

tasha321, hej ;* ja do nie dawna tez wmawialam sobie to samo co ty. Tez poszlam na rezonans...i nic nie wyszlo...wszystko ok. To tylko nerwica. W Twoim przypadku pewnie tez tak będzie. Ja w dzien rezonansu juz zapytalam technika który wykonywal to badanie czy cos tam widzial,i od razu mi powiedział,ze jeśli chodzi o,jakies guzy mozgu czy cos to noc tam nie ma. Potem odebralam wynik i jest ok.

Oczywiscie kosztowalo mnie to wiele nerwów...

Nie czytaj tylko o tych guzach bo ja tak,czytalam i przez to jeszcze gorzej sie nakręcałam.

Chcę w to wierzyć że to "tylko " nerwica.Udało mi się przełożyć rezonans na jutro.

Dzięki za wsparcie.

Na pewno tak będzie bo gdyby to bylo cos gorszego miałabyś o wiele gorsze objawy uwierz:)

Mam nadzieję że nic to badanie jutro nie wykaże

Zobaczymy

tasha321, daj znać jak będziesz miała wyniki.

tasha321, hej ;* ja do nie dawna tez wmawialam sobie to samo co ty. Tez poszlam na rezonans...i nic nie wyszlo...wszystko ok. To tylko nerwica. W Twoim przypadku pewnie tez tak będzie. Ja w dzien rezonansu juz zapytalam technika który wykonywal to badanie czy cos tam widzial,i od razu mi powiedział,ze jeśli chodzi o,jakies guzy mozgu czy cos to noc tam nie ma. Potem odebralam wynik i jest ok.

Oczywiscie kosztowalo mnie to wiele nerwów...

Nie czytaj tylko o tych guzach bo ja tak,czytalam i przez to jeszcze gorzej sie nakręcałam.

 

Chcę w to wierzyć że to "tylko " nerwica.Udało mi się przełożyć rezonans na jutro.

Dzięki za wsparcie.

Masz już wyniki?

Powinien być jutro.

Zabija mnie to czekanie

A nie zapytałaś o nic radiologa?

na pewno będzie ok:) spokojnie

a macie objawy: łzawienie, pieczenie oczu????

monar84,u mnie oczy są jakby napięte,zmęczone,ale to pewnie od ciągłego napięcia w głowie. .Czasami to nie mogę czytać,a nawet patrzeć bo są takie dziwne, wkurzające.

a macie objawy: łzawienie, pieczenie oczu????

Codziennie. Niektórzy pytają dlaczego znów jestem niewyspany, albo... co biorę (palę). Ehhh...