Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Tojaaa

Mam nadzieję, że gastrolit, czy smectę pijesz, bo po takiej akcji jesteś odwodniona na maxa.

Każda wizyta w WC powinna być uzupełniona gastrolitem.

Kurcze mnie też nieraz przerobiło nagle w 1 minutę, ale nie latałem aż tak często do kibelka. Góra 3 razy.

Chociaż jak to jest takie mocne, to może być też jelitówka.

Mam nadzieję, że lekarz nie będzie ciołkiem i Ci pomoże w biedzie.

P.S. Dzięki za buziaka :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam nawrót po 3 latach i wtedy udało mi się pozbierać, trwało to około 2 miesięcy ale dałam radę..a było ciężko.Mam nadzieję że i teraz będzie ok

 

-- 03 lut 2014, 18:14 --

 

Masz rację smecta jest ok w takich sytuacjach.Też wypróbowałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha,ha,ha....No i mnie sie humor jeszcze bardziej poprawil....

To jest slowo"klucz",do wyzdrowienia....

 

-- 03 lut 2014, 18:21 --

 

To nie jelitowka,tylko sraczka od kurwicy....

Tojaaa

Jeśli po tym czasie i na takiej dawce,nic Ci nie pomaga,to powinna Ci p.dr.zmuenic lek,bo mozna sie zasrac po pachy.....Ja tez swego czasu mialam podobnie.Po seroxacie przeszlo.Potem znowu sie pojawilo i czasami bylo tak,ze sila mnie nie mogli scuagnac z kibla w pracy:)Dodatkowo przed wyjsciem bralam stoperan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie.byłam wtedy u rodzinnego i dał mi milocardin i popranolol,aspar..wtedy byłam w szoku że to nerwica nie dowierzałam że nerwy mogą zrobić z człowiekiem coś takiego..mam nawrót ale tak szczerze to przez te3 lata ciągle coś, więc poszłam do specjalisty i dostałam esilea..u mnie dopiero .prawie .2 tygodnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 lata temu leczenie moje trwało dwa miesiące to lepiej się poczułm i odstawiłam sama..a terz nawrót i postanowiłam wziąć się za siebie niech to potrwa dłużesz ale mam nadzieję że i efekty będą trwłe...lekarz powiedział że ten lek ma dziaałać jak szczepionka ma uodpornićna przyszłośc..nie wiem co o tym myśleć..wcinam elice

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczepionka?

Katarzynka,moze to jest wlasnie to kluczowe slowo u nas....Dlatego Ty na efektimue,a ja na seroxacie,mialysmy zupelnie inaczej niż na esci...

moze to jest wlasnie ta szczepionka....?!

 

Co ci lekarze wymyśla jeszcze...kosmetyka....szczepionka ....esci slabsze od citalu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć to teraz ma ze mnie schodzić jak z balonika a potem to już bedę łykała jak witaminy :D ha ha nie wiem śmiać się czy płakać

 

-- 03 lut 2014, 19:02 --

 

O napisała taki wykład jak się czuję na elicea a nie wysłałam..ma takie huśtawki..2 dni nic potem objawy nerwicowe powiększone jakby wszystko wrócilo potem 3 dni euforii a dziś znowu nie chciało mi się z łóżka wstać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć to teraz ma ze mnie schodzić jak z balonika a potem to już bedę łykała jak witaminy :D ha ha nie wiem śmiać się czy płakać

Coś w tym jest. Pierwsze dawki potrafią wyrwać z butów. Później łykasz jak tic-taci, bez reakcji ze strony organizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej chwili nie czuję się fatalnie.już od kilku dni nie czuję takiego napięcia w mięśniach..ja niebyłam w tak fatalnym stanie jak 3 lata temu ale już czułam że coś złego się dzieje, dlatego szybko zareagowałam, muszę sięratować. Jogę i pilates praktykuję od ponad miesiąca i bardzo mnie to wciągnęło.A z tym balonikiem..siedziałam u lekarza spięta a on o tym baloniku..chciał rozładować atmosferę :D

 

-- 03 lut 2014, 20:07 --

 

A jakie jest następne stadium po baloniku i kosmetyce? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora

Ha,ha,ha...to trzeba zapytac lekarza co po baloniku i kosmetyce:)chociaz myślę,ze ich wiedza na ten temat-co dalej...konczy sie na tych dwóch spostrzeżeniach....

 

Ja zanim wzielam esci tez nie bylam w zlym stanie,dlatego esci muala byc tylko kosmetyka... A wystrzelila mnie z kapci,ze ho,ho,ho.....

 

Na jogę swego czasu tez ganialam....fajna sprawa,naprawdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora

To naprawdę dluga historia....ja+esci....No po prosty nie przypadlysmy sobie do gustu od samego początku,ale jak ti bywa dalej to albo sie zaprzyjaźnimy albo pożegnamy....mamy jeszcze czas na poznanie sie bliżej i na nastepnej wizycie u p.dr.bedzie wszystko jasne.

 

A na jakiej jestes dawce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ach te początki z nowym lekiem.

Wielka niewiadoma, zaciekawienie, niepewność i nadzieja, że jednak przypadniemy sobie do gustu.

Najpierw dawkujemy siebie mało, potem zwiększamy, wreszcie nie możemy żyć bez siebie.

Albo przeciwnie, nie możemy siebie zdzierżyć. Wtedy dalej szukamy, żeby znaleźć tego jedynego.

Jak w miłości :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×