Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie wiele osób zanim nie wyjawię że mam rodzeństwo uważa za jedynaka, jedna osoba przez kilka lat tak myślała mimo że chyba gdzieś mu wspominałem że mam rodzeństwo, po prostu jestem tak egoistyzny i rozpieszczony niczym jedynak mimo że środkowy jestem z 3-ki rodzeństwa. Tylko moja siostra na normalną i zaradną wyrosła( ale niestety mocno chorowita) brat zdolny ale skrajnie leniwy a ja głupi i leniwy jednocześnie, najgorszy egzemplarz z całej licznej rodziny od strony ojca i matki, aż strach gdzieś się udać do tej rodziny żeby się nie kompromitować sobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie kazdy jedynak to egoista. Mam normalnych w swoim otoczeniu. Bardziej egoistyczne sa osoby z rodzin wielodzietnych, gdzie kazdy musial walczyc o wlasny kat i w ogole cokolwiek wlasnego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi sie wydaje, że zależy jakie problemy sie ma. Czasem na myśl o jakiejśc błahostce sie wzruszamy, a nie umiemy płakać w wyniku jakiegos poważnego problemu. Ja np płaczę przez ludzi, a nie wzrusza mnie brak gotówki czy spierolone doswiadczenie i tydzien w tył automatycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Peter88, ja z wiekiem przestaje się angażować.

 

Po co na to? Facet myśli tylko fiutem, więc i do tego się nadaje.

tzn. do czego? oj, jesteś nieobjektywna.

 

 

Obiektywna. Przepraszam, takie zboczenie :/

I z koleżanką się zgodzę. To nie jest tak, że się zmówiłyśmy albo coś. Po prostu...każde moje doświadczenie z facetami doprowadza mnie do wniosku wysnutego przez Ewelkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po prostu jestem tak egoistyzny i rozpieszczony niczym jedynak mimo że środkowy jestem z 3-ki rodzeństwa.

Ja jestem rozpieszczony pod kątem życiowym, a pod kątem moralnym, społecznym nie.

 

najgorszy egzemplarz z całej licznej rodziny od strony ojca i matki

Ja tak samo.

 

-- 30 sty 2014, 21:40 --

 

Ja w ogóle mam straszne opory żeby płakać chyba jak każdy facet ale pamiętam z najgorszych czasów najgłębszej depresji że jak sie pare razy pobeczałem to mi ulżyło,ale może jeszcze za mało sie nazbierało tego wszystkiego..

Mnie się czasem chce płakać, ale się powstrzymuję wtedy; wstydzę się łez w oczach nawet, gdy jestem sam w pomieszczeniu; wstydzę się też ziewać, bo mi wtedy łzy do oczu idą. Ale przy moim poziomie przewrażliwienia emocjonalnego, nie mam wielu możliwości w powstrzymywaniu płaczu i myślę, że wystarczyłoby, żeby ktoś mnie średnio krytykował przez kilka minut, to mimo prób powstrzymywania, prawdopodobnie bym się rozbeczał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po prostu jestem tak egoistyzny i rozpieszczony niczym jedynak mimo że środkowy jestem z 3-ki rodzeństwa.

Ja jestem rozpieszczony pod kątem życiowym, a pod kątem moralnym, społecznym nie.

 

najgorszy egzemplarz z całej licznej rodziny od strony ojca i matki

Ja tak samo.

 

 

Niektórzy z niedowierzaniem kręcą głową zwłaszcza ci co znają w większości bardzo zaradną rodzinę od strony matki jak im mówię kogo mam za krewnych, bo moje życie nie jest nawet w 1% udane tak jak ich, no ale wiem że rodzina od strony matki tą moją nieżyciowość tłumaczy tym że wdałem się w rodzinę ojca gdzie pełno dziwaków było i jest, a obcy myślą że ja miałem problemy z alko bądź narkotykami skoro takim mega zerem jestem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja teraz staram się uprościć swój język udawać większa niewiedzę i nie popisywać się elokwencją wśród tzw prostego ludu bo nabijają się że niby taki mądry w gadce jestem, a do niczego w życiu nie doszedłem i niczego się nie dorobiłem. Dosyć też mam tego fałszywego współczucia że skończyłem studia a nie mam normalnej pracy, a przed nieznajomymi to ukrywam bo nie chcę słuchać tych głupich gadek. Mam wykształcenie maksymalnie średnie i miałem problemy z alkoholem to najlepsza wersja mnie do użytku zewnętrznego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ewelka91, dostaję białej gorączki, gdy ktoś uważa, że jedynacy to rozpieszczone bachory!!!! :evil: Może przestań żyć stereotypami, co?

 

to nie stereotypy Aurora.

W życiu spotkałam wielu jedynaków. 100% to rozpieszczone bachory. Gdybym spotkała chociaż jednego normalnego jedynaka.

Nie zmienią zdania, bo po prostu znam jedynaków i nie są normalni.

 

Stereotyp byłby wtedy, gdybym nie znała nikogo a i tak uważala jedynaków za innych.

Na szczęście znam jedynaków i wiem, że są tacy, jakimi się ich opisuje

 

-- 30 sty 2014, 22:36 --

 

Peter88, ja z wiekiem przestaje się angażować.

 

Po co na to? Facet myśli tylko fiutem, więc i do tego się nadaje.

tzn. do czego? oj, jesteś nieobjektywna.

 

do reprodukcji.

Sory, nie znam nikogo, kto by nie myślał o seksie (facet), chyba, że to jest taki egzemplarz co ma libido równe 0 - wtedy jestem w stanie uwierzyć. W liceum obracałam się wokół samych facetów, więc nasłuchałam się tego i owego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera.

Dlaczego ta lekarka to wspomniała?

Oby to było tylko podejrzenie, bo przecież nie pasuje mi to zaburzenie..

 

Myślenie magiczne? Co to w ogóle jest..

Jestem realistką do cholery. -,-

Głupia psycholoszka. Nie zna mnie, a myśli że wie o mnie wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W życiu spotkałam wielu jedynaków. 100% to rozpieszczone bachory. Gdybym spotkała chociaż jednego normalnego jedynaka.

Nie zmienią zdania, bo po prostu znam jedynaków i nie są normalni.

ale bzdety opowiadasz..

 

Stereotyp byłby wtedy, gdybym nie znała nikogo a i tak uważala jedynaków za innych.

ale nie znasz wszystkich jedynakow wiec lecisz stereotypem na podstawie tych kilku ktorych znasz

 

-- 31 sty 2014, 00:16 --

 

Steviear, jak juz sie wywsciekasz to na spokojnie przemysl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1234qwerty, No powiedziała sobie.- to okaże się czy może ma Pani schizotypowe zaburzenia.. może żart?, ale mnie to zdenerwowało, że przez pół godziny już zdołała ''poznać'' całą mnie i całe moje życie.

Bo coś mi się wydaje. Idiotka.

Po rozmowie niby. :roll:

Zadając tak głupie pytania.. I potem wysnuwa jakieś wnioski i mi wmawia, że jestem taka i taka.. Że czuję tak a nie inaczej.

Nie nawidzę jak ktoś próbuje mi coś wmówić.

Ah. Jeszcze żaden lekarz od głowy mnie tak nie zdenerwował.

 

Candy14, Mam 4 miesiące by się uspokoić. -.-

Jak ja nie lubię tych kolejek. Czeka się 3 miesiące a potem jeszcze trzeba 4.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Steviear, może się wyjaśni jeszcze o co jej chodziło. Jeżeli będzie więcej spotkań. No i to myślenie magiczne mnie ciekawi. Chyba nie wierzysz w jakieś czary mary, że np. jak o czymś będziesz myślała, to się to spełni, szczęśliwe słoniki czy lapmę z dżinem ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ewelka91, Ojeja. A baba myśli tylko pizdą i poza tym leci na kasę.

Ciężko nie myśleć "pizdą" skoro od "pizdy" zależy cały system hormonalny kobiety-ciążę,miesiączki, owulacje, progestoron, estrogen.

 

Kobiety nie lecą na kasę, przecież patrzymy na wnętrze- rachunki? Jakie rachunki! Zapłacimy miłością. Dom? Po co to nam? Miłość wystarczy,nawet pod mostem. Czym wykarmić dzieci? Nieważne! Niech chodzą głodne, miłość i powietrze NA SZCZĘŚCIE są za darmo!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1234qwerty, Ależ skąd. To tylko zapodałam tak - jako objaw tego zaburzenia schizotypowego :P

Ale w cholerę jasną.. Ja nie wierzę w nic, więc jak można takie wnioski wysnuwać?

Tylko dlatego że powiedziałam że wydaje mi się coś..

Ale czy ja powiedziałam że coś widzę? że coś słyszę? Nie.

 

Oj wyjaśni. Przycisnę ją do tego i dam jej popalić na następnym za takie głupie wnioski -.-

Choć znając życie ochłonę do tego czasu i nici z tego

 

Będą jeszcze 2. Jakieś głupie wypełnianie durnych testów. Chociaż wolę wypełniać te testy, niż rozmawiać z nią. Po co jej moje dane osobowe? Po co tak dokładne pytania.. I jeszcze ona to wszystko notuje >.<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×