Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Pika

 

co sie z Tobå dzialo ???

Ostatni raz rozmawialysmy na ATAKACH poznym wieczorem i bardzo zle sie czulas. Pamietasz ? Dlugo Cie nie bylo na forum. Czy to cos powaznego ?

 

hej :) atak paniki jakoś przeżyłam...

ale mój stan ciągle się pogarsza...

jeżdże na psychoterapię ale dopiero byłam 4 razy i wiadomo na efekty nie ma co jeszcze liczyć

właśnie planuję jutro dzwonić do lekarki i poprosić o seroxat, brałam go co prawda 10 lat temu, ale mile go wspominam, zadziałał u mnie szybko bo już po dwóch tygodniach, wróciły chęci do życia, radość, lęki ustąpiły, jedyne co pamiętam to to że czasem czułam jakby działanie leku było za mocne, czasem czułąm się zbyt mocno pobudzona i ogarniało mnie wtedy przerażenie,ale ogólnie było spoko.

ciekawe jak zadziała na mnie tym razem, no i czy tym razem pójdzie gładko, bo uboków z tamtego okresu brania nie pamiętam żadnych, więc chyba ich nie było...

Pozdrawiam

 

-- 29 sty 2014, 23:30 --

 

i witam się z wszystkim, powiedzcie na co został wam przepisany seroxat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już bierzesz to bierz tyle ile trzeba.

 

Masz na myśli te przysłowiowe 10 - 12 tygodni? Tak planuję, co najmniej. Do wenli wróciłbym tylko gdyby pojaiły się lęki ale nic tego nie zapowiada. Ewentualnie mogę kombinować w stronę zwiększania sił witalnych, czy to podniesieniem dawki Fluanxolu albo co tam innego dobry doktor dzisiaj zasugeruje, obaczymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie...to dziwny lek. Zaczęłam mieć problemy z zaśnięciem :( Do tego mam przywidzenia. Depresja stoi u progu. Ostatnio nie ma dnia, żebym nie płakała. Za tydzień mam wizytę u lekarza. Czuję, że się u niego zwyczajnie rozpłaczę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, ja po Parogenie zaczelam miec z dnia na dzien mysli samobojcze, kiedy wczesniej w ogole ich nie mialam. Potrafilam siedziec caly dzien, plakac i patrzec sie w sciane. Po odstawieniu tego g... jak reka odjal... Momentalnie wrocilam do swiata zywych :mrgreen:

 

W oglole wiekszosc lekow to szajs... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kokojoko, w dawce 20 mg było ok. Dopiero po podwyższeniu do 30 mg zaczęły się problemy. Kilkanaście dni temu po raz pierwszy w życiu miałam myśli samobójcze. Przestraszyłam się. Paroksetyna na lęki jest świetna ale w większych dawkach potrafi zmienić człowieka we wrak. Jeszcze jakoś funkcjonuję, staram się walczyć z dołami i demotywującą pustką ale wiem, że długo tak nie pociągnę, dlatego na najbliższej wizycie ustalimy z lekarzem co dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magnolia84, ja nie wiem ile tego g... bralam... 20 mg na pewno a moze i 40 mg, bo moja lekarz kochala leki :roll:

Nie pomoglo mi to na leki, NN a doszly mysli s...

 

Magnolia, a na terapie jakas chodzisz, albo do psychologa? Masz mozliwosc zmiany otoczenia? Moze to by Ci pomoglo?

 

images?q=tbn:ANd9GcQgIstrNK5letA99C3ZWjuMebiZKQVeLKnqDtEqEWf6kdg4K6hn

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kokojoko, na psychoterapię zapiszę się jak tylko skończy się zima, bo nie uśmiecha mi się tłuc do drugiego miasta w siarczyste mrozy i ślizgawicę. Jakoś dotrwam. Zmiana otoczenia przydałaby się ale obecnie nie mam na to siły ani pieniędzy. Błędne koło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę paroksetynę lekko ponad tydzień i mam wrażenie że powoli zaczynam dostrzegać jakieś różnice. Na zewnątrz, między ludźmi jestem mniej spięty (nie mówię o lęku bo już od dawna jest zaleczony) i czuję się bardziej komfortowo, mam bardziej wy.jebane na ludzi. W trakcie wizyty u lekarza dzisiaj byłem wyjątkowo spokojny - a zwykle stresuję się siedząc z nim twarzą w twarz. Coś się ruszyło. A na minus tylko lekkie zmęczenie, jakby niedospanie w ciągu dnia, mimo że śpię dobrze, budzę się wcześnie rano wypoczęty ale potrzebuję sporo kawy żeby trzymać się w pionie.

Póki co, jest dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ile to jest ? 20mg? wchodziłaś w lek stopniowo? bo ja pamiętam że kiedyś od razu brałam po 20mg i po dwóch tyg było super. teraz się trochę boję, wiadomo jak to się wchodzi w nowy lek, ale niestety nie poradzę sobie bez leku, bo jest coraz gorzej. a nie możesz sobie coś brać na spanie? masz uczucie że ten lek mocno cię pobudza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pika30, miałam brać 30 mg , biorę 25, wchodziłam stopniowo i chyba az za bardzo , ponieważ 5 mg brałam długo..i podwyższałam.Nie pobudza mocno , na poczatku ciagle spalam , obecnie w dzien jest ok, lecz noca nie moge spac.Na spanie nic mi nie chce zapisac moj lekarz , porozmawiam z nim 5 lutego.

 

-- 31 sty 2014, 09:57 --

 

magnolia84, Paro Ciebie zamula? masz przewidzenia? Ja tak bardzo boje sie brac leki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, nie zamula w sensie, że chodzę senna, tylko demotywuje i dołuje. Ze snem mam od kilkunastu dni problemy. Nie dam rady zasnąć, a jak już zasnę, to wybudzam się ciągle i rano wstaję zmęczona. Zaczęłam brać 20 mg hydroksyzyny na sen, bo nie chcę benzo. Tyle, że zanim mnie zmorzy sen, czuję się jak zwierzę ustrzelone nabojem usypiającym, które walczy, chodzi słaniając się zanim padnie uśpione, co mnie trochę irytuje. Być może 20 mg to zbyt mała dawka nasenna dla mnie. Co do tych myśli samobójczych, to mam nadzieję, że więcej się nie pojawią. Wczoraj spędziłam przemiły wieczór ze znajomym i poczułam się o wiele lepiej. Chociaż jak wróciłam do domu, to czułam jakiś nieokreślony niepokój. Wiem jedno - nie jest już tak dobrze, jak było i trzeba temu zaradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miko84, mam to na uwadze. Trazodon też ;) Przy najbliższej wizycie obgadam to z lekarzem. No chyba, że zaproponuje mi jeszcze coś innego. Wtedy powiem: Chwileczkę, muszę to skonsultować z forum. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×