Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Kielce] i okolice


didado1

Rekomendowane odpowiedzi

Moja nerwica zaczela sie dobrych pare lat temu, na poczatku nie zdawalam sobie z tego sprawy, zawsze staralam sobie to jakos wytlumaczyc. W koncu nadszedl ten moment ze zdalam sobie sprawe z tego ze moje zycie nie moze w ten sposob wygladac i musze sie leczyc. Poczytalam troche i sama sobie zdiagnozowalam chorobe : nerwice lekowa ktora jest przede wszystkim zwiazana z fobia spoleczna. Bardzo bym chciala pogadac z kims z Kielc kto tez ma podobne problemy. Moj gg to 5528055. Piszcie nawet jak jest niedostepny bo czasami jestem na niewidocznym. Pozdrawiam wszystkich nerwoskow :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie! jestem z kielc, mam nerwicę lękową, a na dodatek depresję (na zmianę, lub obie naraz, zależy od sytuacji) szukam psychologa, kogoś fajnego, życiowego.. widziałam ze pisał ktoś nazwisko K.Kaleta, czy to taka drobna szatynka? jeśli tak to bardzo fajna pani, znam ją..A czy na Jeziorańskiego lecza nerwice? na stronie pisze że tak ale się wolę upewnic..ktoś tam sie leczy? polecacie kogoś? chodzi mi o centrum profilaktyki.. Nie mam kasy na prywatne leczenie..więc chodzi mi o cos panstwowego..jestem tu nowa..więc prosz e o wyrozumialość jakbym jakieś blędy robiła..jakby kto s chcoał pogadac to podam numer gg ale na priv..pozdrawiam cieplo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a może by się tak spotkać na wiosne w naszym uroczym ;) mieście Kielce? pogadać - jak to sie leczy nerwice w kielcach , poobgadywać terapeutów, lekarzy itd ;P wymienić doświadczenia z terapii

kto ma ochote? wpisujcie się.

może w chilloutcie? hę ?

 

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To musi być takie miejsce, gdzie można usiąść wokół dużego stołu i pogadać. Kto zna lokal z dużymi stołami? Kiedyś na Bodzentyńskiej była taka knajpa, ale chyba już jej nie ma. Tak do sześciu osób to sie zmieści przy stoliku w Wiedeńskiej, no chyba, że któremuś z Was przeszkadza siedzenie blisko innych osób ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Harper dobra mysl z tym stołem,

 

stół jest jeszcze w kokneju na Orlej - przecznica warszawskiej i koziej... jakieś stoły o ile mnie pamieć nie myli są też w Pasji na małej(albo dużej - zawsze mi się mylą).

 

I jeszcze termin, może przyszły weekend? mnie pasuje tez na tyg nie wiem jak Wam.. także proponuje przyszły tydz, albo dzień powszedni albo sob - niedz :) Godz, pewnie jakaś 16 / 17

 

Co Wy na to?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nana, priv Ci wysłałam. Z propozycją zmiany godziny, bo jak mamy być tylko my dwie.... No, chyba że inni przyjdą cichcem, siądą w kącie i będą nas obserwować 8)

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:31 pm ]

No i ze spotkania nici :( No, ale trudno, następnym razem na pewno się uda.

A tak w ogóle, to piszcie kochani, kiedy by wam posowało spotkanie. Spróbujemy tak ustalić, żeby każdy mógł przyjść.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam mieszane uczucia co do tego spotkania ktore ma byc...jestem jak najbardziej za tylko mam obawy ze jak sie na wzajem zobaczymy ktos moze sobie pomyslec ze nie ma tak na prawde o czym rozmawiac z innymi/inna osoba....mimo tego co nas byc moze (niestety) łączy jestesmy najprawdopodobniej bardzo roznymi osobami.a zreszta,damy rade.przeciez zeby sie spotkac wystarcza checi.proponowalbym tylko miejsce jakies neutralne tzn np zaproponowana wiedenska to miejsce bardzo ladne ale gdzie spotykaja sie przweaznie ludzie stateczni,garnitury,krawaty itp.przynajmniej ja tak zauwazylem...nie zeby mi to jakos specjalnie przeszkadzalo ale chyba sa miejsca gdzie grupa obcych ludzi moze sie poczuc troche luzniej.niby miejsce spotkania to wszystko jedno, ale po namysle wydaje mi sie ze to zasadnicza sprawa gdzie.no i przydalyby sie czestsze odpowiedzi samych zainteresowanych...

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:10 pm ]

aha! i moze ulatwiloby sprawe jakby ci co chca sie spotkac umuwili sie wstepnie na rozmowe na forum lub gg w jednym czasie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie wsio rybka czy weekend czy dzień powszedni. Bylebym tylko wyszła z grypska. No Wiedeńska owszem jedzie dla mnie snobizmem, ale do rozmowy nie była by zła :P. Zawsze mozna sie spotkac pod Puchatkiem i razem poszwendać sie za knajpą i sie zintegrować mozna po drodze ;).

 

pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeciwna integrowaniu się po drodze, bo jeszcze nigdy mi to nie wyszło ;) Natomiast na Wiedeńską nie nalegam, chociaż tam mają fajne mięciutkie kanapy, przy których kilka osób spoko się zmieści. Może być choćby Lukrecja. O ile ona jeszcze istnieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Ludzie.Poczytałem to forum i bardzo dużo rzeczy sie zgadza ze mną.A myślałem ze tylko ja jestem inny :D. Spotkanie to jest (chyba) dobry pomysł ale nie wiem sam czy bym sie odważył przyjśc :( .Jakoś tak niezręcznie bym się czuł a tak poza tym nie chodze do żadnego lekarza więc nie mam kogo obgadywac :D .Raz jest lepiej a raz gorzej(a nawet bardzo zle).A nerwicę mam na pewno i mi to przeszkadza w normalnym życiu :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×