Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

hahaha. uwielbiam wasze przekomarzania. musicie czescie wpadac na siebie

Tomcio Nerwica, łańcuchy, w nich jest odpowiedź

Tomcio Nerwica, nie ja urosłam, tylko brat zmalał

Śmiercionauta, w sumie mi tego brakowało

Kestrel, e Tu, Brute, contra me?

Snejana, heretykom którzy opuszczają foro i przybywają tylko wtedy gdy wieje biedą,mimo że tu drzwi zawsze otwarte,należy się kara.

Do garów !

Kestrel, hahaha, ale u mnie nie wieje biedą, stesknilam się no!

no i saiga wrocil z szowinistycznymi żartami D:

Kestrel, przytrzymaj ją, to zaraz jej założę łańcuchy

Snejana, do garów by poszła, a nie się mądrzy

Tomcio Nerwica, hej ho do garów by się szło ale ja ide spac zaraz

Śmiercionauta, stare dobre czasy

Śmiercionauta, wracają wspomnienia czyż nie D: ?

Snejana, Można było się choć pofatygować czasem.

A czekaj,skoro sesja obecnie...

Tomcio Nerwica, dawajta

Kestrel, to wole se uczyc, moge siedziec i udawac ze cos czytam a tak na prawde siedze i nic nie robie

ostanio smiesza mnie memy z trybsonem ano wróciły wspomnienia...Tomcio latarnie kosil .

Snejana, w sumie to też dobry wybór, bo będę mógł sobie nosorożce na discovery pooglądać w ciszy

Co tam ludziska

wiecie po co poczta pyta o zawartosc paczki pobraniowej, chyba nie skanuja tam kurva tych paczek i nie patrza co jest w srodku, bo poslalem typowi Anafranil jako skarpety i nie chce beknac za 40 zl :]

Śmiercionauta, a pamietam to, pogromca latarni

Tomcio Nerwica, Ty to byś się wziął za jakąś robote

Snejana, chałupy pilnuje

Snejana, Moja leberska krew *.*

Snejana, ciesz mnie to, ze u Cb jest coraz lepiej. oby tak dalej, a cala Wisła bedzie Twoja.

Tomcio Nerwica, starczy, teraz ja popilnuje

Kestrel, high five

dobra ja uciekam, buziaki

Śmiercionauta, nie żebym chciala tragizować, ale wiesz jak to jest, wzloty i upadki a jak cała wisła bedzie moja to urządzimy nad nią zlot

Snejana, startuj na miss forum.

Tomcio Nerwica, buziaki, idź sie obijaj dalej

kurde to nie wiecie czy przyjdą po mnie pauy

Reiben, spokojnie... nikt do Cb nie przyjedzie.