Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

A ja dziś mam zajawkę na ziarnicę złośliwą lub chłoniaka

Angie :) to idz i spróbuj

Scooby, masakra, widze ze u Ciebie jak u mnie, 3 raki w tygodniu U mnie jednak przeważa lęk przed rakami które mnie mocno oszpecą/okalecza.

angie1989 tak,szumy mam zdecydowanie rzadziej niż wczesniej ale do końca jeszcze nie zniknęły. Zobaczysz ze jak uwierzysz ze to nerwica i nic poza tym to i problem z oczami minie:))sprobuj sobie powtarzac przed zasnieciem ze nic Ci nie jest i jesteś zdrowa a te objawy mina. To samo mów sobie po przebudzeniu. Jak tylko zaczniesz myśleć o jakiś chorobach zajmij się czymś i nie wchodzi do internetu. Jeśli nie poradzisz sobie z tym wszystkim to myślę ze warto korzystać z tego co zaproponował Ci lekarz.

ajana, spróbuje Twojego sposobu i zobaczymy;) jutro nie będę czytac o żadnych chorobach;) jak kilka dni nie czytalam,faktycznie bylo lepiej. Sprobuje wziasc sie w garść za tydzień znów terapia. A ewentualnie jak nie przejdzie to pokombinuje jakoś z kim zostawic mala i wtedy pójdę na ten oddzial dziwny to sporo 5h dziennie terapii przez 12 tygodni to musi dzialac...

Zły dzień dzisiaj ( a jak u was ???

angie1989 pewnie ze sprobuj tego sposobu i nie czytaj przede wszystkim o chorobach,ja nawet unikam takich programów w TV:)jesteś zdrowa tylko musisz sobie to wpoić do głowy:))

księżniczka a czym się martwisz? U mnie dzisiaj całkiem niezłe,ważne ze póki co drżenie mięśni przeszło.No i koniecznie muszę przytyc...

Powtarzam sobie ze jestem zdrowa!!!! Rano bylo kiepsko popołudniu juz calkiem calkiem;) wlasnie zalozylam temat do opisywania dnia :) zebysny mogly sobie tam pisać

Ajana ... od tego poparzenia jezyka, mam juz jazdy ze rak mi sie robi i ze mnie szczypie juz drugi dzien a w lustrze nic nie ma ((( i nie wiem czy nadal szczypie czy to moj mozg juz wisia a czytalam ze niby guz 1cm potrzebuje 5 lat zeby się rozwinac, a ja juz umieram ze strachu

Spokojnie, niedługo to pieczenie minie. Nie nakręcaj tej karuzeli. Musiałaś się po prostu mocno poparzyć. Zobaczysz nic z tego się nie rozwinie, żaden rak.

holi dzięki, ale juz jestem przekonana ze szczypanie to dzisja napewno nie od poparzenia..... bo wczorja szczypalo nizej, teraz wyzej juz napewno mozgownica na pełnych obrotach wymysla sobie chorobe a ja tu sie zamartwiam

A dalej Cię piecze? Faktycznie trochę długo jak na poparzenie, ale napewno to nie żaden rak czy inne dziadostwo. Wszystko jest tylko w głowie. Tylko, albo i aż.

angie1989 fajnie ze zalozylas temat,będziemy musiały tam się przeniesc:))i pamiętaj powtarzaj to sobie codziennie ze jesteś zdrowa i nie szukaj chorób to Ci się poprawi.

księżniczka język od poparzenia może trochę bolec,nie zawsze mija to odrazu. Tym bardziej ze teraz się nakrecilas i pewnie cały czas go meczysz oglądając. Starań się go nie dotykać i pewnie szczypanie przejdzie:))przypuszczać ze zębami tez probowalas cos wyczuć i moglas go bardziej podraznic,stad szczypanie

holi, ajana ja mam tam chyba "wżer" czy jak sie to nazywa, bo przestalo samo z siebie szczypac, ale sok pomaranczowy jest zabójstwem.... masakra jak boli, bo jadlam ogorkowa i zapilam pomaranczowym sokiem ( sam kwas ) bo sie zrobilo takie czerwone i lekka biala obowódla

Poprostu masz tam ranę od poparzenia,stad wrażliwość na kwaśne. Staraj się go nie katowac to szybko przejdzie:)

Dokładnie. Same delikatne rzeczy, a szybko dojdzie do siebie i skończy się to męczące analizowanie.

Uszy do góry

Czytałam książkę o sile podświadomości i muszę Wam powiedzieć, że tam było napisane, że nasz organizm jest taki, ze jeśli będziemy sobie wmawiali chorobę, to on ją wytworzy ! I to słyszałam od niejednej osoby. Dlatego lepiej stanąć przed lustrem i powtarzać "jestem zdrowa, nic mi nie dolega, jestem młoda, mam dużo siły i spokoju, na nic nie choruję" itp.

scooby az tak w to nie wierzę

Bo w takim razie ci co o tym nie mysleli to skąd to mają ???

Moze sprawic ze wywola symptomy ktorych nie będzie a my bedziemy to odczuwali , ale zeby wytworzyl na zasadzie " siły życzenia" to raczej naciągane :D

-- 23 sty 2014, 09:29 --

scooby, ty chodzisz do dermatologa, trzeba mieć w końcu do niego skierowanie czy nie ????

bo coś kombinowały konowały przed 2014 rokiem ze niby do okulisty i dermatologa trzeba bedzie mieć skierowanie

bez skierowania

dziex :D Jak tam u was, mamy dzisaj piękny dzień byłam u psychologa rano, ale Pani potraktowała mnie bardzo yyyyy #@.@ nawet nie wiem jak to nazwac.

moze z 10 min mi posiwecila, dała mi zadanie domowe na poprzednich zajęciach, i powiedziała ze tak je uzupełniłam ze wiecej mi nie da.... (( < nie wie o co chodzi>

Księżniczka, a nie spytałaś się co miała na myśli? Faktycznie troszkę dziwnie Cię potraktowała... U mnie dziś bardzo dobrze, z uśmiechem

było 40 pytan typu MĘŻCZYZNA.....................

BOJE SIE.........................

LUBIE KIEDY......................

I tak dalej i przeczytala i powiedziała ze MARNUJE SWÓJ CZAS. I WIECEJ MI NIE DA TAK UZUPELNILAM i doczepila się mojej wypowiedzi w

MAŁŻEŃSTWO.............................

ze małzenstwo jest na calezycie ble ble blee, a ja ze nieprawda bo mozna wziac rozwod, a ona zalozyla okulary.... wyjela notes i powiedziala " doozbaczenia któregoś tam stycznia"

Ojoj, a ja mam coś w pachwinie. Jakiegoś guzka, nad nim skóra się porusza, ale on jest jakby przytwierdzony z boku do kosci lonowej, albo mi sie wydaje. Już sama inie wiem. Miałam robione usg węzłów i nie wyszło, że to węzeł

Księżniczka, to trochę nieładnie. A długo już do Niej chodzisz?

Mnie dziś cały dzień głowa boli.. Pewnie to jakieś ciśnienie

Co do tej sily podświadomości to tez aż tak w to nie wierze bo skoro my sobie tyle chorob guzów wmawiamy to juz musielibyśmy je mieć...

Scooby tez tak mam, tak jest ścięgno kochanie jak ci cos przeskoczy wlasnie tam niżej w pachwinie to to co wyczulaś tak boli

Holi. 2 raz byłam, i smutno mi się zrobiło. Teraz napewno będe bała sie mowić rpawdę albo otworzyć jakoś bardziej przed nia, zabrzmiała jak jakiś typowy KATOL. ona powinna leczyc dusze a nie dawać mi wyklady.

Angie. Dokladnie :D:D poza tym, do raczyska itp to trzeba mieć jakieś coś , żeby gnój powstał, z mysli nie przylezie

w pon ide do dermatologa, tez jak scooby zauwayzłam brzydki pieprzyk, ma ledwo 2 mm ale w sordku niego sa male 3 czarne kropeczki, mam go na ramieniu, ale tam mam duzo wyprysków itp i pełno blizn, i moze na blizne mi się coś wytworzyło, albo zdrapnelam keidys ze takie czarne, malusi jest, ale lepiej pokaze, no chyba ze do dermatologa bede czekala pol roku . Ale czerniaki niby rosną.....

no i mam jakąs wysypkę, na ręce od 2 miesiecy i bóg wie co to, ale może ze stresu to wyszło, bo to wteyd się pojawiło jak tak strasznie wariowalam o chłoniaku.

Nie wiem czy się zdjęcie wkleilo tego na ręce, takie czerowne znamie jakby