Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zjednoczone Stany Lękowe


PJT

Rekomendowane odpowiedzi

hania33, lepiej, chociaz dzisiaj jakos bez sił jestem. Ale mowie Ci, caly tydzien ledwo wstawalam z łóżka takie przytloczenie, ciezar w calym ciele, zero motywacji - i takie depresyjne stany. I juz nie wiedzialam co to robic, wiec jakos w piątek na wieczor wypisalam sobie rozne rzeczy co mysle, a potem obok napisalam racjonalne myslenie. Wiesz w stylu:

- (myslenie) nigdy mi to nie przejdzie, + (racjonalne) dlaczego ma mi nie przejsc, przejdzie jak wszystko inne itp.

Wypisalam tak cala kartke o roznych rzeczach i jakos sie lepiej poczulam i juz od kolejnego dnia nie czulam sie tak depresyjnie, wrecz nawet motywacje do pracy mialam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, przejdzie na bank, tylu ludziom przechodzi i zyja sobie spokojnie - wiec dlaczego nam mialoby nie przejsc - co my jakies wyjątkowe?! :)))))

Tylko trzeba pozmieniac to myslenie. Nie skupiac sie na negatywach, nie wkrecac, myslec jak najbardziej pozytywnie - moze to cos da choc troche. Wazne, zeby chociaz troche zaczelo sie poprawiac to wtedy juz koło zaczyna się nakrecac we własciwą strone i wtedy coraz lepiej i lepiej :) Bo juz czlowiek zaczyna inaczej patrzec, wierzyc, ze jednak sie da itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aaa bo hania33, Ty chyba nie wiesz? Nie wiem juz, czy bylas wtedy na forum jak pisalam. Ze w niedziele pozlamm do szefa powiedziec, ze juz nie chce przedluzac. I to bylo 1minuta rozmowy a ja tak sie stresowalam, w takich nerwach bylam, po wszystkim bylam mega wykonczona. I po tym mi tak zostalo na caly tydzien, taki kiepski stan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie i tak to jest, ze jest zle i wydaje nam sie, ze lepiej nie bedzie a potem jest lepiej :) potem czasem znowu gorzej, ale ogolnie wszystko zmierza do ozdrowienia ;)

Dlatego mowie wam, dla mnie zajebisty sposob, to jest kiedy czuje sie zle, a potem dobrze, to zapisuje sobie "czulam sie tak i tak, a teraz czuje sie ekstra i nic mi nie dolega" - to bardziej rozbudowane jest oczywiscie :) I potem jak jest znowu zle, wystarczy ze spojrze na taką kartke i juz wiem, ze to tylko tymczasowe, kwestia czasu, bo tez bylo kiedys zle a potem super, wiec wszystko mozliwe. I to mi chyba najbardziej pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×