Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

no nic to, czasu nie da sie cofnåc aby nadrobic te 4 dni przerwy. Jedyne co mi pozostaje to zaczåc brac calå dawke jak wszyscy i czekac z nadziejå na poprawe. Dziekuje Kochani za Wasze powyzsze posty. Troszke mi lepiej... A nie chce biadolic jak mi to zle i ciezko bo napewno i Wam sie udziela a przeciez myslå przewodniå tego forum jest aby sie nawzajem wspierac i dodawac sil w walce. Dziekuje Wam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

chyba to juz kiedyś pisałem, jezeli złe samopoczucie to objaw uboczny leku który nie przechodzi to zwiększenie nic nie pomoze a tylko jeszcze to nasili, ale jezeli to nie objaw uboczny a po prostu niepełne działanie to po zwiększeniu jest duza szansa ze będzie lepiej, trudno do tego dojść co jest czego objawem dopoki sie samemu nie spróbuje różnych dawek, jezeli na jakiejś jest źle

 

-- 20 sty 2014, 17:44 --

 

ja się z tym sam ostatnio pomyliłem myśląc ze połówka wcześniejszego leku powoduje u mnie różne skutki uboczne, a to nie były skutki uboczne leku tylko niepełne działanie przez to właśnie ze dawka była za mała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

Tak,teraz to rozumiem...ale po co ta obwcna p.dr.trzyma mnie na polowce tyle czasu i nie chce na dodatek zwiększyć,ani zmienic leku.To mnie zastanawia,wiec dzisiaj zwiekszylam sobie sama.Co prawda tylko o ćwiartkę ale chce tak pobyć dzis i jutro,a potem przejść na2xpo5mg.Niech,ze sie jyz cos dzieje,bo inaczej to chyba strzelę sobie baranka....z przytupem na koniec:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lunatic

No teraz to mnie juz nic nie zdziwi...

Teraz to sie liczy pieniądz,a nie czlowiek...tudziez ciekawe wycieczki za profity...

Albo tradtcja rodzinna wśród lekarzy...tata,dziadek,pradziadek byli lekarzami to junior czy chce,czy nie chce musi isc ba medycynę...a wiadomo,ze taki ktoś będzie przepychany z roku na rok....a potem są tego konsekwencje....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeden ze śmieszniejszych przykładów to lekarz z Gdyni, doświadczony bo już miał swój wiek, pytam się go o jeden lek co on sądzi zebym go brał, lek nie miał żadnych zamienników bo akurat w Polsce jest tylko jeden preparat tej substancji w sprzedaży, mówię mu o nim a on wyciąga książke zeby sprawdzić co to za substancja bo on nie wie, a przecież nie pytałem o jakiś lek kardiologiczny którego mógł nie znać tylko o lek z jego specjalności

 

-- 20 sty 2014, 17:56 --

 

w tym mieście byłem chyba u 3 różnych w tym u jednego który był ordynatorem oddziału psychiatrii, nie wiem co tam z nimi jest nie tak ale poziom tamtych lekarzy był po prostu skandaliczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no straszne co Wy teraz piszecie ! Wlos sie jezy na glowie !

 

lunatic Ty z Gdyni ??? Powaznie ??? Ja kiedys mieszkalam na Witominie a potem na Dåbrowce ( za Karwinami).

Tos Ty ziomek !!!

 

Ja w ogole urodzilam sie w Katowicach i mieszkalam tam do 9 roku zycia ale po smierci mojego taty przenioslam sie z mamå do Gdyni bo tam miala calå swojå rodzine. Tak wiec i Slåsk i Pomorze så gleboko w moim sercu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie jestem z Gdyni, byłem kiedyś na Helu w pracy na kilka miesięcy w okresie wakacyjnym i cholera na całym Pomorzu nie znalazłem dobrego specjalisty, dopiero jak wróciłem do siebie to się doprowadziłem do lepszego stanu, ale przez to mój pobyt tam to był koszmar, praca 7 dni w tygodniu bez dnia wolnego z takim samopoczuciem i z bezsilnością tamtych lekarzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie!!!

 

własnie dotarłem w ślizgawicy do swojej norki...moje samopoczucie tak jak kiedyś juz napisałem - TAKIE SE - ani to rewelacyjnie anie fatalnie - sam nie wiem - nie mam chęci takiej jak kiedyś - obecnie biorę 15 mg esci a od środy 20 mg - nie mam pojęcia w czym to coś ma zmienić - bardzo potrzebuję chyba leku jakiegoś aktywującego bo jestem taki jakby zrezygnowany - nie mam takich jazd jak w święta ale jakiś ogólny lęk że to wszystko nie idzie w dobrym kierunku - no ale zobaczymy - może jest coś co daje kopa do działania???!!!!

 

nova_2013,

 

dasz radę !!! wierzymy w Ciebie - pomyśl, że Ty masz wsparcie bliskich osób, kogoś masz koło siebie , ktoś Cie potrzyma za rękę - niektórzy tego nie mają , sami muszą sie zmagać z tym całym syfem - A leki???...Nie martw się , zadziałają - nie robią łaski - zawsze możesz nas męczyć po nocach jak Ci źle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

u wszystkich byłem prywatnie, wyszukiwałem tych co byli ze szpitalnych oddziałów psychiatrii, teoretycznie powinni byc najbardziej kompetentni

 

-- 20 sty 2014, 18:17 --

 

i tych którzy mieli najlepsze opinie na internecie

 

-- 20 sty 2014, 18:22 --

 

Ja w ogole urodzilam sie w Katowicach i mieszkalam tam do 9 roku zycia ale po smierci mojego taty przenioslam sie z mamå do Gdyni bo tam miala calå swojå rodzine. Tak wiec i Slåsk i Pomorze så gleboko w moim sercu.

to też wcześnie straciłaś ojca tak jak ja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to wola o pomste do nieba ! Widzisz Boze i nie grzmisz ???

 

Tos sie niezle przejechal lunatik szukales sepcjalistycznej pomocy i trafiales na idiotow po czym Twoj stan tak sie pogorszyl, ze wylådowales na oddziale. Musiales wiele przejsc. Nie zazdroszcze. Ja uwazam, ze jestem zbyt slaba psychicznie na takie przygody. I teraz jak przeczytalam co napisales lunatik to obawiam sie, ze gdybym nie trafila do psychiatry w czasie to moze tak samo bym wylådowala na oddziale. :105:

 

Czlowiek nigdy nie wie co lepsze : unikanie lekow i doprowadzenie siebie do stanu skrajnosci psychicznej, czy unikanie lekow i radzenie sobie samemu, czy branie lekow i coraz gorsze samopoczucie czy branie lekow i ostateczne zwyciestwo. Jedno wielkie pytanie bez odpowiedzi.

 

Mnie poprostu przeraza mysl, ze leki te nie leczå w pelni nerwicy tylko jå przytlumiajå. One nie dzialajå jak inne lekarstwa na inne dolegliwosci np. leki przeciwbolowe czy antybiotyki. Wtedy bierzesz lek i wiesz, ze Ci przejdzie. Choc czasem wraca i przeziebienie i bol glowy. No ale taka nerwica ??? Albo sie przyssie do czlowieka na kilka / kilkanascie lat albo sie odpierd.li w koncu na nastepne dziesieciolecie albo na 20 lat da o sobie zapomniec alboi znow walnie z silå wodospadu w najmniej oczekiwanym momencie. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

byłem na oddziale kliniki Śląskiej Akademii Medycznej, jednym z najlepszych oddziałów psychiatrii w Polsce, to co się tam działo tez pozostawia wiele do zyczenia, myslisz ze mnie tam wyleczyli? heh nic bardziej mylnego, to był przełomowy moment, dotarło do mnie ze po prostu jezeli sam czegos nie wykombinuje to będę się męczył do konca zycia bo nie miałem siły szukać kolejnych lekarzy którzy nic nie potrafili sensownego poradzić, z kliniki wyszedłem po 2 miesiącach z objawami przedawkowania leku

 

-- 20 sty 2014, 18:34 --

 

jak zmieniłem ich chore dawkowanie które mi zaproponowali to dopiero mi się polepszyło

 

-- 20 sty 2014, 18:36 --

 

a poprawa była dopiero jakaś wyraźniejsza jak całkiem zmieniłem lek który mi tam dali, dlatego nie dziwie się osobom które tutaj na forum są tak obeznane z lekami, bo prawdopodobnie tez zostały zmuszone do samodzielnego leczenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, moj tata zmarl jak mialam dokladnie 10 lat. Wlasnie policzylam dokladnie, ze jeszcze 4 klase podstawowki konczylam w Katowicach. Moj tatko byl moim przyjacielem i najwiekszym autorytetm. Byl bardzo duzo starszy ode mnie bo gdy sie urodzilam to on mial juz 44 lata. Plakalam kiedy inne dzieci mnie z nim widzialy gdzies w miescie i potem mowily, ze widzialy mnie z dziadkiem. Bardzo go kochalam i potem jak mi go zabraklo nie moglam sie pogodzic z jego stratå. Pozniej w wieku doroslym zawsze oglådalam sie za starszymi i dojrzalymi mezczyznami i zawsze chcialam urodzic chlopca. Zresztå ja bylam takå chlopczarå ;) bo uwielbialam sie bawic z chlopakami w wojny, w rzucanie scyzorykiem, chodzilam po plotach i po drzewach. Ale te "meskie sprawy" to chyba wplynely z powodu mojego taty, bo on zawsze ubieral mnie jak chlopaka, robil mi łuki i uczyl strzelac, puszczalismy razem latawce, uczyl mnie majsterkowania ( sam byl elektronikiem), zwijania przewodow takich miedzianych, nauczyl mnie gwizdac i pluc, uwielbial jak chodzilam z dlonmi w kieszeniach i kroczylam jak uliczny lobuziak, kupowal mi zolnierzyki i samochody i robilismy wiele nieszkodliwych psikusow ludziom, zwlaszcza na wakacjach. Ach... te beztroskie lata, minely bezpowrotnie.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kochani,

U mnie ok, tylko coś rano głowa mnie pobolewała, ale jakoś teraz przeszło...

Radol, ale funkcjonujesz już normalnie, tylko po prostu nie masz energii, chęci?

Wiesz, ja mam porównanie z efectinem i faktycznie efectin mnie napędzał i pobudzał bardziej, esci natomiast widzę, że uspokaja, znieczula chyba te złe emocje, a przy okazji troszkę tez i te dobre...

Ja na esci nie fruwam tak jak na efectinie i pewnie nie miałabym nic przeciw większej liczbie energii, ale na razie jest ok:)

Tylko od czasu do czasu senna jestem:(

Ale za to lęków nie mam :mrgreen:

 

Nova,

Kurczę tak źle się czujesz? Dla mnie niepojęte jest to, że za 1 razem na citalu tak dobrze się czułaś i przez dr konowała teraz masz takie jazdy:(:(

 

Ja jutro jadę do mojego doktorka, bo esci mi się kończy, to jeszcze dopytam o jego działanie aktywizujące, czy działa typowo na leki, czy zabiera energie czy jest szansa, że troszkę doda....

 

Pytanie tylko uda mi się dojechać...

bo rajd przez cały Poznań jak mamy szklankę od wczoraj na ulicach to nie lada wyczyn:(:(:shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Katarzynko :mrgreen:

o tej szklance w poznanskiem to od samego rana tråbi cale forum na nerwica.pl

 

lunatik Tobie jako chlopakowi to najbardziej strata taty dokuczala, prawda ?

Ja natomiast nigdy nie zagralam ze swoim tatå w pilke noznå ! Ale za to przesiadalismy przed TV i kibicowalismy wspolnie na meczach godzinami. Poza oczywiscie takimi szalonymi zrywami byl dla mnie idealem i wzorem do nasladowania. Byl bardzo zdolny, pracowal nad projektami racjonalizatorskimi i staral sie je opatentowac. Byl elektronikiem i wykladal dla studentow zagranicznych glownie z arabii i niemiec. Perfekt wladal obcymi jezykami låcznie z angielskim, niemieckim i francuskim. Mysle, ze to po nim przejelam smykalke do nauki jezykow obcych, po nim mam tez latwosc przyswajania sobie wiedzy. Byl spod znaku koziorozca, bardzo pracowity i ambitny. Zaluje, ze nie dozyl ani mojej matury ani dyplomow. Ale pocieszam sie, ze jeszcze sie z nim zobacze tam w gorze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynka40,

 

witam Cię

 

no nie jest kolorowo w Poznaniu na drogach...

 

odnośnie samopoczucia to powiem jak pisałem - brak większej chęci do działania - jakis zrezygnowany jestem a czasami także łapie mnie lek że jak dalej będę tkwił w takim zastoju to sie nie wygrzebię z tego syfu - i wpadne w jeszcze wiekszego doła mentalnego a przede wszystkim finansowego - ale ten jakby tumiwisizm jest silniejszy ode mnie - wieczorem sobie mówię że jutro to jak sie zabiorę to uhhh - a nadchodzi ranek - zwlekam sie - jadę do biura i siedzę lub od czasu do czasu zmuszam sie do jakiś telefonów i wynajduję milion innych rzeczy aby czas minął i był wieczór ...KURCZE TAK SIĘ NIE DA..:( nie wiem jak się obudzić....potem od soboty mam ferie z córką przez tydzień - to tez nie będę nic robił - i znowu mam moralnego kaca i tak koło się zamyka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeden ze śmieszniejszych przykładów to lekarz z Gdyni, doświadczony bo już miał swój wiek, pytam się go o jeden lek co on sądzi zebym go brał, lek nie miał żadnych zamienników bo akurat w Polsce jest tylko jeden preparat tej substancji w sprzedaży, mówię mu o nim a on wyciąga książke zeby sprawdzić co to za substancja bo on nie wie, a przecież nie pytałem o jakiś lek kardiologiczny którego mógł nie znać tylko o lek z jego specjalności

 

-- 20 sty 2014, 17:56 --

 

w tym mieście byłem chyba u 3 różnych w tym u jednego który był ordynatorem oddziału psychiatrii, nie wiem co tam z nimi jest nie tak ale poziom tamtych lekarzy był po prostu skandaliczny

Jakie nazwiska? Przeslij na PM prosze, jak tutaj nie chcesz pisac.

 

 

dzieki Dark za wyczerpujaca wypowiedz nt THC!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak teraz sie czujesz lunatic?Masz w planach odstawic kiedys leki?

Pytam,bo zbajoma bierze juzXlat i nie zamierza odstawiać.

Teraz jestem w trakcie zmiany leku, narazie lepiej niz na poprzednim ale to dopiero 4 dzień

Tak, mam w planach odstawić za jakiś czas jak będą ku temu lepsze okoliczności, w tej chwili nie mogę sobie pozwolić na jakąś zniżkę samopoczucia, która na pewno będzie jako efekt odstawienny po takim czasie, chociaż idealnego momentu nie będzie chyba nigdy, ale w tej chwili jest to niemożliwe

 

-- 20 sty 2014, 18:58 --

 

nova_2013,

dokuczyła tak naprawdę w pewnej chwili, mój tata zmarł jak miałem 3 lata, malo co go nawet pamiętam i tak naprawdę nie wiem jakie to uczucie go mieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×