Skocz do zawartości
Nerwica.com

Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy


małpeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też tak mam, próba odstawinie seroxatu=ogromna nerwowowść, ogromna agresja, zimne poty, walanie serca, placzliwosc...jem seroxat od 6 lat i pare razy chcialam odstawic...uwazam, ze dawalabym rade bez seroxatu gdyby moj organizm nie byl nie go przyzwyczajony ( nie chce uzywac slowa uzalezniony, bo niby seroxat nie uzaleznia, ale...) teraz lekarz mi zapisal pramolan, podobmo powinien zlagodzic skutki braku seroxatu...poprzednia lekarka uwazala, ze to niemozliwe zeby organizm byl uzalzniony od seroxatu, ze widocznie za krotko jeszcze jem...ale to juz 6 lat! zobaczymy czy prztrwam te probe! bardzo chce, na razie wzielam (kolejne) 2 dni urlopu i tym sie martwie....wiecej w dziale Leki-ogolnie, tam opisalam przed chwila moja historie z odstawianiem

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 6:57 pm ]

objawy odstawpienne spokojnie na 3 miechy..i to minimum

Na jakiej podstawie to piszesz? Moj nowy lekrz powiedzxial, ze po tyg od odstawienia powinno juz byc duzo lepiej... jesli tak sobie tylko ferujesz takie opinie, to uwazaj, na tym forum jest duzo zalamanaych ludzi i nie nelzy tak bezpoddstawnie odbierac komus nadziei!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh jaka wiekszosc ludzi jest delikatna to ja nie moge... slabe jednostki...? slyszalem, ze takie powinny wyginac... pol roku odstawiac jakis lek? LoL

 

ja wlasnie kilka dni temu odstawilem 40mg!! paroksetyny z dnia na dzien, nie zmniejszajac dawki, od razu lup i bez lekow - oczywiscie jak to u mnie zadnych efektow ubocznych

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez chcialam sie poradzic w zwiazku z odstawianiem lekow. biore asentre i pernazinum od dluzszego czasu (mniej wiecej od pol roku czy jakos tak) - ale dawka nieduza - po jednej tabletce raz dziennie , na lekach jestem od ponad 3 lat.

co jakis czas odstawiam leki jak pije alkohol ( nie biore wtedy danego wieczora lekow, kiedy pije alkohol - nie pije duzo) , teraz 3ci dzien nie biore lekow, bo postanowilam je odstawic, czuje ze biore je juz troche na wyrost, i dlatego postanowilam sprobowac poradzic sobie bez nich. mam jednak watpliwosci, czy powinnam tak nagle je odstawiac, bez konsultacji z lekarzem. z drugiej strony nie jestem zadowolona ze swojego psychiatry i naprawde nie mam juz ochoty sie z nim konsultowac, nie chce tez wybierac sie do nowego, bo nie mam najmniejszej ochoty i sily od poczatku opisywac co mi jest. jakie moga byc konsekwencje takiego naglego odstawienia lekow? poki co nie jest zle, choc tez nie jset najlepiej, czuje roznice, moze jestem troche rozchwiana emocjonalnie bez tych lekow, ale chcialabym bardzo juz teraz przestac je brac. bede wdzieczna za porady. pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla dobrego samopoczucie psychicznego ,lepiej jest schodzic- choc jesli czujesz sie na silach to mozesz miec ez duza mobilizacje

 

druga sprawa to lek nie dostarcza ci juz odpowiednich skladnikow,wiec i samopoczucie fizycznie jest gorsze,a jesli odstawiasz stopniowo to org przyzwyczaja sie do mniejszych dawek i zaczyna sam tez tworzyc( np. serotonine w przypadkow lekow antydepresyjnych)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Listopad to kiepski miesiąc na odstawienie leków, przynajmniej dla mnie, kiedyś odstawiałam już w listopadzie a w grudniu przyszło totalne załamanie...ale to wszystko zależy, nie każdemu się przecież na zimę pogarsza. 6 miesięcy brania to chyba krótko, ja biorę już parę lat (nawet nie chcę liczyć ile). Lepiej sama nie odstawiaj, chyba nie ma sensu się z tym spieszyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, zaczełąm temat i zamilkłam;)

otóż po kilku dniach męki w związku ze świadomością zmniejszenia leku wróciłam do całej tabletki. Rozważyłam za i przeciw i chyba pobiorę do lata jednak, będzie więcej bodźców zewnętrznych żeby zgubić w nich ew. lęki (rower, spacery itp)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja odstawialam benzo na oddziale szpitalnym - moja poczatkowa dawka jaka bralam to .0.25 dwa czasami trzy razy dziennie . W szpitalu odrazu dostalam zamiennik cloranxen, relanium pramolan ..zaczeli od konskich dawek ..czulam sie masakrycznie - plakalam, nie spalam ... dodam jeszcze, ze mam wypadanie platka na ktora to dolegliwosc musialam sie prosic o o propranolol. .. Wszyscy sie dziwili, ze taka mala dawkaafobamu, a ja zdecydowalam sie na szpital - odwyk . szkoda gadac - od patrzenia na to co tam sie dzialo - bylam gorzej chora niz jestem teraz . Kiedy mialam wypis ze szpitala bylam ja polowce cloranxenu i melisie- ktoa mialam zawsze w butelce do picia .. Trauma jaka przezylam zostala we mnie do dzisiaj . Mimo, ze zawiazalam duzo przyjazni z ludzmi cierpiacymi meki nie zycze nikomu takiego szamba. Lepiej zejsc samemu i nie brac duzo . Byc swiadomym , ze wiecej nie wolno . Teraz biore doraznie w razie paniki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh jaka wiekszosc ludzi jest delikatna to ja nie moge... slabe jednostki...? slyszalem, ze takie powinny wyginac... pol roku odstawiac jakis lek? LoL

 

ja wlasnie kilka dni temu odstawilem 40mg!! paroksetyny z dnia na dzien, nie zmniejszajac dawki, od razu lup i bez lekow - oczywiscie jak to u mnie zadnych efektow ubocznych

 

Słabe jednostki ? Sam jesteś słaby skoro musiałeś brać leki i nie musisz tutaj udawać herosa bo niczym się nie różnisz od innych, a w życiu codziennym jesteś przestraszonym chłopczykiem, który próbuje się dowartościować na tym forum Fakt naśmiewania się z innych ludzi świadczy o twojej słabości i kompleksie bycia silnynym , co dla ciebie, z taki podejściem jest nieosiągalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Polecam poczytac książki "Coming off Antidepressants" - Joseph Glenmullen, "The Antidepressant Fact Book" - Peter R. Breggin - oraz "Your drug may be your problem" - How to stop taking psychiatric medications - Bregggin i Cohen.

Wszyskie antydepresanty jednym bardzo trudno odstawic innym łatwo, jest do gra w loterię. Przeżycia sa koszmarne dla wielu pacjentów, zespoły odstawienne mogą trwac aż do roku, dlatego bardzo wazne jest odstawienie które powinno nieraz trwac pare miesięcy (drżenie gałki ocznej wykrywa sie nawet powyżej roku od odstawienia), a nie schodzi w systemie np 10mg Seroxatu przez 3 tygodnie a pożniej przez 2 tygodnie co drugi dzień -Różni pacjenci bedą róznie reagowac na taki system . Informację zawarte w tych książkach ukazują brak doświadczenia lekarzy psychiatrów i ich niedouczenie oraz to co najgorsze że nie infromuja swoich pacjentów o mozliwości wystąpienia tychże skutków. zresztą łatwiej jest wypisac receptę, lub podwyżyc dawkę leku. Jest również napisane, wieloletnie branie tychże leków może doprowadzi do uszkodzenia komórek mózgowych bo nie da się ukryc, że jest to szprycowanie sie "legalnymi" substancjami które mają wpływ na nasz system nerwowy. Warto poszeperac w internecie o ukrywanych raportach przez firmy farmaceutyczne a jest tego dużo. brałem Seroxat przez 3,5 miesiąca, do dzisiaj mam skutki odstawienne a jest to już 7 miesiąc, Jestem zdrowy ale mimo to odczuwam skutki brania tego leku, mam opisywane w książkach sensacje. Jeżeli ktoś chciałby podzieli się wrażeniami na ten temat postaram sie pomóc piszcie na mojego maila eastham@vp.pl Gracie w loterię czy się opłaca?

pozdrawiam

Piotr

Jeszcze ciekawe linki

http://www.prozactruth.com/paxil.htm

http://www.patientsville.com/medication/seroxat_side_effects.htm

http://www.youtube.com/watch?v=xSUAsdBgh70&feature=related

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałem najpierw Cipramil, a potem Lexapro. W sumie 6 lat.

Zacząłem brać dlatego, że w niektórych miejscach dostawałem napadu lęku, ale wracałem do domu i było ok.

 

Musiałem brać, aby ukończyć studia. Ale po kilku latach brania napady lęku zaczęły się pojawiać także w domu i mimo tego że brałem lek. Poza tym poczułem, że znacznie obniżyła mi się sprawność umysłowa... jakbym stał się dużo głupszy niż byłem.

 

Teraz 2 miesiące po odstawieniu czuję się zniszczony. Co prawda znów poczułem się tak jakby mądrzejszy, ale lęk jest znacznie gorszy i może wystąpić wszędzie. Najgorzej jest jeśli jestem sam, jak ktoś jest w pobliżu to jakoś sobie radzę. Tyle tylko, że mam też fobię społeczną i tu pojawia się problem :cry:

 

Czy to możliwe, że tak długi okres brania leków spowodował, że zamiast mi pomóc one mi zaszkodziły? A może zaszły jakieś zmiany w komórkach mózgowych? :shock: Czy z tego wyjdę? :( Co mi z tych studiów, skoro teraz nic nie mogę i nawet wyjście z domu sprawia mi problem?

 

Byłem u psychiatry i on chce, żebym zaczął teraz łykać seroxat....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchaj nie jestem doktorem, ale trochę poczytałem te książki, objawów odstawiennych jest ponad 50 różnych, podejrzewam, że masz zespół odstawienny, ja też brałem czułem sie pod odstawieniu bardzo schorowany jest to normalne, i może bardzo długo trwac nawet do roku, objawy fizyczne (bóle mięsni, wymioty, bóle brzucha, osłabienie, itp) mieszają sie ze objawami natury psychicznej (depresja, płacz, lęki,agresywnośc itp) Twoje komórki mózgowe przez tyle lat były faszerowane lekami, twój mózg musi przyzwyczai sie do normalnego funkcjonowania, musi dojsc do siebie. Do bzdura, że nowa grupa antydepresantów SRRi nie powoduje żadnych efektów odstawiennych - To jest kłamstwo mechanizm działania SRRi jet podobny do kokainy, jak narkomani odstawiają narkotyki, też cierpią, ba co najlepsze nie do końca naukowo udowodniono jaki jest mechanizm działania tych leków. Nie jest również dobre branie innego antydepresanta, żeby przytłumic, zespoł odstawienia poprzedniego lepszym wyjściem jest powrot do starego i wolniejsze odstawianie. Jeżeli chcesz brac Seroxat to bierz ale pamiętaj, że okres półtrwania tego leku jest krótki 21 godzin, (np. Efexor jest krótszy 5 godzin) pamiętaj im krótszy jest okres półtrwania w leku tym większe prawdodopodobieństwo wystąpienia doktliwych zespół odstawiennych. Seroxat wg. badań powoduje zespół odstawienny 66% biorących lek jest na drugim miejscu po (tu nie pamiętam nazwy środka) ale też nie da sie ukryc Firma farmaceutyczna Glaxo-smith zrobiła na nim niezła kasę hehe i nie da sie ukryc, że nie do końca poinformowała pacjentów co mo może się dziac po odstawieniu. Warto poczytac w internecie trochę na ten temat, dużo publikacji jest w języku angielskim, ale warto poszukac. JA JUZ NIGDY TEGO CZEGOS NIE WEZME DO UST, NIE BIORE PRZECIEPIAŁEM KOSZMAR ODSTAWIENIA ALE JESTEM SZCZĘSLIWY, ŻE TERAZ CZUJĘ CAŁYM MOIM CIAŁEM, NIE STĘPIONYM PRZEZ LEKI. WALCZ NIE BIERZ, NIE WARTO

Ja czułem że, te doznania były sztuczne wywołane przez leki to się czuje naprawdę!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też zdurniałem od seroxatu - głównie pamięć mi wysiada, mam dziury w głowie, nie pamiętam co robiłem nawet jedeń dzień wstecz (nie przez alko), opowiadam po kilka razy te same dowcipy, mam w głowie jedną wielką pustkę. Ale biorę nadal, bo pomaga na lęki - wszystko, nawet duży przyrost wagi i frustracja w łóżku (libido cholernie spadło) jest lepsze od lęku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×