Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Nova

a ja bylam ba esci8tygidni na5mg.czulam sie fatalnie i odstawilam na te cztery dni ...teraz biore tydzień i wcale nie jest dobrze Mowilam o tym p dr.stwierdzila,ze po odstawieniu to tak jakby od nowa kuracja,wiec chcialam żeby mi zmienila lek na jakis inny,który szybciej zadziala,nie zgodzila sie ani na zwiększenie dawki leku....a ja nadal źle sie czuje..Mnie juz ręce opadają,bo ikwz można tkwić w takim stanie....Moze ktoś byl w podobnej sytuacji i moglby cos doradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Tojaaa naprawdę wiem co czujesz nie bierzesz nic wspomagającego aby lęki były mniej odczuwalne ja przez 3miesiące wspomagałam się hydroxyzyno brałam 2 lub 3 tabletki dziennie 10mg i powiem ci ze lęki były mniej odczuwalne i rzadsze w tej chwili juz nie biorę oprócz elicea 10mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,witam:-)

A w szczególności Ciebie Nova,Empolku,Katarzynko,Darku oraz i Ciebie Radku również :-)

Co u mnie?

Staram się żyć chwilą teraźniejszą,nie przeszłą czy przyszłą,tylko właśnie teraźniejszą...

Pracuję praktycznie codziennie i to w pracy,która daje mi wiele spełnienia oraz ogromnego kopa do dalszego życia.

Po pracy Amelka moja czteroletnia córeczka..Staram się poświęcać to właśnie jej większość swojego czasu.

Co jeszcze u mnie?

Ostatnio poznałam człowieka,i to człowieka w pełnym tego słowa znaczeniu,ja która już dawno straciła wiarę w ludzi,teraz na nowo ją odzyskuję...Dzięki tej osobie, w moim świecie nie jest już tak bardzo cicho...

Nova,czytałam Twoje posty,bardzo mi przykro.Ale jestem pewna,wręcz przekonana,że cokolwiek by się nie działo dasz sobie radę!

Katarzynko,świetnie,tak trzymać!

Empolku,wiesz,że jestem z Tobą,wiesz o tym prawda?

Dark,Ciebie pozdrawiam serdecznie:-)

Radku,Ty i tak sporo już wiesz...I proszę nie rób mi przykrości pisząc o wegetacji...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was moi drodzy, ja za godzinkę biorę 3 dawkę 5 mg, jeszcze jutro 5mg a potem mam już brać pełną dawkę 10mg, czuję się na prawdę ekstra aż sama się na prawdę zastanawiam czy to nie placebo po tak krótkim czasie wierze teraz że może mi rzeczywiście tu pomóc. Wczoraj spałam jak zabita ale dodaatkowo wziełam na noc afobam 0,5 mg , u mnie lęk polega na tym ze boję się sama spać i zostawać na noce sama, za miesiąc przeprowadzam się z bloku do piętrowego domu i sama myśl o tym że bede musiala zostać w nim sama paraliżuję mnie strasznie mam nadzieje ze esci zacznie na mnie dobrze wpływać.Póki co na prawdę zero negattywnych objawów.

Tojaaa, rysikowa - przykro mi , że Wam nie pomaga to rzeczywiście najgorsze co może być czekanie i nic się nie zmienia.

Myślę, że może jednak jakiś efekt placeobo też jest czym wieksza wiara w skuteczność też daje jakieś pozytywne skutki.

Ja wczoraj przed wzieciem afobam strasznie się nakrecilam czytając o nim ze jest silnie uzalezniający itd, ze po łyknięciu go po dokladnie sekundzie dostalam ataku paniki serce zaczeło mi strasznie kołatać, krecić mi się w głowie , nie możliwe byłoby zeby lek po sekundzie dosłownie zaczął działać, a jak już afobam zadziałał to od razu uspokoiłam się dosłownie czułam się jak na haju, no i usnełam.Był chyba ten afobam mi wczoraj zbędny bo dosyć dobrze się czułam na esci i myślę ze noc uplyneła by dobrze, ale... no wiadomo wkręcanie się w głowie jest najgorsze;/

 

p.s Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojej rodziny?:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Rodzina papa2.gif

 

Czarnydiabel

chyle czola i gratuluje Tobie MESKIEJ POSTAWY wobec nalogu oklasky.gif

Bardzo nam milo, ze odwiedziles nas i dajesz znac o sobie. Kolejny mily i bardzo budujåcy post ZWYCIEZCY.

 

 

 

Wielkie dzięki, natomiast z tym "zwycięzcą" to bym się tak nie rozpędzał. Jestem na 100% pewien że nikt z osób które mnie znają nie podejrzewa nawet że jestem alkoholikiem, ludzie nie mają zupełnie pojecia na czym ten problem polega. Ja jednak mam taką umiejętność obserwacji siebie, i po przemyśleniu mojego zachowania postanowiłem skonsultować moje podejrzenia ze specjalistą który nie miał żadnych wątpliwości ze jestem uzależniony i muszę sie leczyć. Niestety w przypadku alkoholików to rzadka postawa (takie podejście jak moje) wiekszosc musi stracić wszytsko, upaść na samo dno aby zrozumieć co się dzieje a wtedy jest już bardzo trudno o ile nie zapóźno. No nie ważne, chiałem tylko powiedzieć, że dopiero zaczynam moją walkę i do zwycięstwa jeszce mi daleko, ale jka to się mówi "dopóki walczysz jesteś zwyciezcą".

 

Żeby nie robić OTa, jestem też po wizycie u pani psychiatry, generalnie ocenia mój stan jako dobrze rokujacy, kolejny raz stwierdziła, że skoro Esci tak mi weszło to musiałem go naprawde potrzebować, kontynuujemy leczenie, a ogólny plan jest taki ze do roku mam skończyć podstawową terapię uzależnień - jeżeli wytrwam i wszytsko pójdzie dobrze, to bedziemy w tym czasie zjeżdzać z dawki Esci (stosownie do mojego samopoczucia) i jednoczesnie pomyslimy o ewentualnej psychoterapii (na razie musze rozwiazac problem alkoholowy, bo prawdopodobnie on jest jedną z głownych przyczyn mojego stanu psychicznego i maskuje wszytsko inne, jak zniknie to będzie wiadomo co jest jeszcze nie tak). Ogólnie dodam że Esci naprawdę postawiło mnie na nogi - przecież ja byłem totalnym pesymistą, pogrążałem się w depresji i alkoholu, teraz pomalutku opada mi z powiek zasłona - widzę świat jaki jest naprawdę, nie jest piekny ale już mnie to tak nie przeraża, trochę mam to gdzieś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czarny diabeł na prawdę jestem pod wrażeniem że tak świetnie sobie radzisz oby tak dalej, !! a na pewno wyjdziesz z tego, dobrze że masz świadomość, ja ze swojego problemu zdalam sobie za późno sprawę, mój problem trwa już tyle czasu a dopiero w tym tygodniu odwiedziłam lekarza, no ale nie bede sie oglądać za siebie, ważne że ide do przodu z każdym dniem coraz bliżej normalności.

 

 

Niestety jestem z pod znaku ryby:) aczkolwiek myslę ze się spokojnie dogadamy:D, lek wzięty czekam na błogi stan heheh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czarnydiabeł,

Czarny Diable, ja tez Ci bardzo kibicuję:)

Na dodatek masz niezłego farta, że esci Ci "przypasowało" no i nie miałeś żadnych uboków:) :D

 

Ładnie napisałeś, że jestem zuchem:):)

Ja odważna nigdy nie byłam, ale mam olbrzymi apetyt na normalne życie a nie na wegetację, wiem jak można normalnie funkcjonować, stąd ta walka :mrgreen:8)

tak, esci w końcu mi zaczęło działać - w momencie kiedy miałam zarejestrować się do dr by esci zamienić na efectin.. w rezultacie nie zamieniłam, wytrwałam:) całe dnie są już bardzo dobre, wszystkie te fatalne objawy o którym tutaj Wam codziennie marudziłam, przelewając moje frustracje na tym Forum minęły... mam co prawda od czasu do czas lekkie napady senności i ziewania, ale nic strasznego... czuję się bardzo dobrze, mam spore chęci, motywacje i energię a co najważniejsze leki i ataki paniki poszły sobie....(tfu, tfu, pukam w niemalowane, by nie zapeszyć...)

 

Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

katarzynka40 to super, takie wpisy mnie pocieszają , ze leki mogą rzeczywiscie ustać i może być lepiej:)

 

-- 17 sty 2014, 19:00 --

 

Słuchajcie a jak to jest z ulażenieniem od esci , mój psychiatra mówił i zapewniał mnie że nie są to leki uzalezniające, ale jak jest na prawdę?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fiu...fiu...

Po takich postach jak wczoraj i dzis to mysle, ze wysiedlimy swoje chorobska i utrzemy im nosa hura.gif

W grupie sila !

 

mogio nie musisz byc barankiem zodiakalnym aby stac sie pelnoprawnym czlonkiem naszej forumowej rodziny, im nas wiecej tym lepiej !

Rozgosc sie i poczuj jak w domu uscisk.gif

 

Gradrec zaprasza nas wszystkich na popcorna a ja stawiam orzezwiajåce napoje owocowe drink.gif

 

images?q=tbn:ANd9GcRyb0CKfcpXH9e84Wb-GnjLhMmhcCwLGZSWK55b3GM4CmB70-UDSQ

images?q=tbn:ANd9GcTRc7M_rrS6Zf7KVhmcRtF4MLOFuT7xGJo04TRQLqa9AmzpHWUt5A

images?q=tbn:ANd9GcQ5I5VoqZMsoBh0zUVTjEHedVLTLINl72Fyi_MyEyWTRka2ZD_Z

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mogio,

Nie uzależniają, ale raczej trzeba je powoli odstawiać, bo jak organizm się mocno do nich przyzwyczai, to nagłe przerwanie kolejnej dawki leku może boleśnie odczuć...

 

Przyjmujemy Rybkę też do Rodziny ESCI a jakże:):):) :lol:

 

-- 17 sty 2014, 19:17 --

 

jakoś faktycznie ostatnio się tu zrobiło tak sympatycznie i klimatycznie:):) :brawo:

 

-- 17 sty 2014, 19:20 --

 

nova,

 

ale pyszności:) :mrgreen:

uwielbiam takie koktajle i zamierzam od jutra zacząć się zdrowiej odżywiać:)

jeszcze więcej owoców i warzyw, surówek, sałatek, soczków i takich właśnie koktajli dla "zdrowotności",

zakupiłam nawet nowy robocik, co by mieszać takie pyszności. Idzie wiosna :mrgreen: , trzeba zadbać o siebie 8)

A jak człowiek nie musi się skupiać na cholernych atakach paniki, to ma zdecydowanie większa ochotę zadbać o siebie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Katarzynko40 dobrze, ze wspomnialas o zakupie robota bo wlasnie chcialam Was przestrzec przed kupnem juz gotowych sokow owocowych ze wzgledu na konserwanty i duzå zawartosc cukru. U mnie taki mixer stoi w kuchni na honorowym miejscu i zaczynam dzien od wypicia 2 szklanek soku : laduje banana, truskawki, kiwi i mieszam z mlekiem 3%, albo marchewke, papryke czerwonå i korzen selera. Pychotka !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

krista, wiesz, nie mam na tyle silnych lęków, żeby brać uspokajacza. To taki calodniowy niepokój, brak pewności siebie, panikowanie bez powodu i jak pisałam juz puszczanie buraka w rozmowie szczególnie w dużej grupie, Jezu, to jest dramatyczne i czuje sie po tym prawie jak upokorzona, jak mnie ludzie pytają, co taka czerwona jesteś? Itp :why: zreszta 10 mg hydro w ogóle na mnie nie działa, wzięłam raz i NIC, większa dawka to i owszem, ale za to zasypiam po hydro, a na sen ostatnio nie narzekam, mogłabym non stop spać i spać. Dalej ciągnie esci, poczekam jeszcze tydzien, troszkę coś moze sie ruszyło...... :D

 

elmopl79, ja tez koziorozec :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za tak miłe przyjęcie:)

narobiłaś smaka takimi sokami, powinnam się wreszcie wziąść za siebie i trochę zrzucić kg i lepiej sie odzywiać, ale wkołko wsuwam słodkie pocieszając się przy tym,mam nadziję że tylko nie przytyję po lekach:( bo bardzo ale to bardzo bym tego nie chciała, wręcz chce schudnąc, ale dziś znów dietę szlag trafił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aa,no to chyba nie widzieliscie watku o escitalopramie,gadki o jakichs grilach,bananach,wirtualnych wieziach i nie wiadomo jeszcze o czym,a jak ktos juz cos pisze o dzialaniu leku to w kolko jedno i to samo powtarza

Bo my na naszym forum zdrowo sie odzywiamy obiad.gif i dbamy wzajemnie - ståd taka nasza silna wiez :D

 

A teraz jak patrzę to od tego 2010 napisałem trochę ponad 800 wpisów a Ty w ciągu tylko 3 miesięcy napisałaś 500

i napewno Cie jeszcze przegonie chatownik.gif

 

Chcesz lunatic skosztowac popcornu ? Prosze, poczestuj sie.

images?q=tbn:ANd9GcQ5I5VoqZMsoBh0zUVTjEHedVLTLINl72Fyi_MyEyWTRka2ZD_Z

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×