Skocz do zawartości
Nerwica.com

Masa, masa, masa, czyli Forumowa Grupa Kulturystyczna


Gość Dżejmson

Rekomendowane odpowiedzi

Ja trenuję boks, u nas brzuch to podstawa i powiem Wam, ze najlepsze ćwiczenia na brzuch to wszelkiego typu wznosy nóg. Wisząc na drabinkach nogi do góry - rożne warianty, są też wersje łatwiejsze - unosimy nogi siedząc itd, Sporo tego jest. Żadne brzuszki inne pierdy, wznosy najlepsze. )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reiben, i to się nazywa trening :twisted: Btw, to jest na siłę/rzeźbę? Jestem w robocie na pc bez głośników więc ciężko stwierdzić ale tak mi się wydaje przy tym jego schodzeniu z ciężaru.

A i budowę ma idealną, coś takiego osiągnąć to szczyt moich marzeń w tej dziedzinie :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupmitrumne, najs badi cytując pewną kreskówkę

 

Ok dzieci,mam pytanie,a raczej pytań parę,głównie do forowego koksa i ogara,a także prokrastynatora i króla chuci - Rajbena (werble)

Ale inne rady też mile widziane.

Krytyka także,byle konstruktywna !

Moja waga robiła obecnie do 107,przy wzroście 172 cm,jako tako organizm sobie radzi przez to że jest młody i nie mam za sobą chorób przewlekłych i innych cudów,ale to minie parę lat,waga dobije do 120, i człowiek z ręką w szambie (albo i po uszy) w gównie sie obudzi.

Zapasienie wynika z prostej przyczyny,(przyczyn) - chujowe żarcie,awers do aktywności fizycznej,i główne - brak samodyscypliny i leniiiiiwa duuuupa,zażeranie stresu jak i ogólnie wpierdalanie do oporu.

Ok pomijając sad story,konkrety.

 

Eliminacja/ ograniczenie węglowodanów,cukrów prostych czy jak to sie tam zwie,ogólnie zwało

Trening...no właśnie,aerobowy głównie...tylko co? Bieganie (uwaga,wymówki incoming) ,próbowałem i zwykle po tygodniu się kończyło,rower odpada,aż idiotycznie sie przyznać ale jeździć sie nie nauczyłem nigdy, basen podobnie,bieżnie dobrze wspominam D:.

Ale to wtedy albo siłka i tam,albo kupić do gacjendy ,chyba że inne idee?

Trening siłowy ,tu mam zagwozdke,czy to ma sens przy redukcji wagi?

Jako tako złomu (wolne ciężary) mam dość w domu,z tym problemu nie ma.

W kwestii żywienia jeszcze pytań mam parę.

1Czy te pierdoły jak 5 posiłków dziennie,liczenie jakichś zapotrzebowań dziennych kalorii,liczenie SKł odżywczych (białka,tłuszcze,węgle),2-3 l wody dziennie itd ma znaczenie?

2.co stosujecie jako zamienniki dla białego pieczywa i węgli (które to odwiecznie mi towarzyszą),chodzi mi np głównie o żarło do roboty itd. Coś co może nawet kamer kulinarny jak ja zrobić D:

3.z innej beki,jak k*dwa utrzymać motywacje i systematyczność w tym wszystkim D: ?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kestrel, przy Twojej nadwadze nie musisz się specjalnie zagłębiać w techniki odchudzania, wystarczy kilka prostych zasad żebyś się ich trzymał. Zacznij od nich i to Ci spokojnie na pół roku wystarczy (jeśli nie będziesz się ich trzymał to tych bardziej restrykcyjnych tym bardziej). Te zasady to:

- odstaw całkowicie śmieciowe żarcie. Mam tu na myśli każde picie gazowane, czipsy, orzeszki żelki batony i inne zło.

- ogranicz mocno pozostałe niezdrowe rzeczy typu fast food, ser, białe pieczywo, czekolady, paluszki, lody, jogurty

- pij dużo wody (1-2L dziennie) żeby Cię do niezdrowego picia nie ciągnęło

- ćwicz codziennie. Na początku nie ważne co byle wiązało się to z ruchem i żebyś się dobrze wypocił. Jeśli Twoja kondycja jest zerowa, zacznij od spacerów.

- kup sobie witaminy w tabletkach i bierz codziennie. Pomagają w ćwiczeniu w takim sensie że rzadziej będziesz miał dni kiedy będzie Ci ciężko ćwiczyć.

- opcjonalnie jeśli chcesz powieś sobie jakis motywujący plakat na ścianie :)

 

-- 17 sty 2014, 19:00 --

 

1Czy te pierdoły jak 5 posiłków dziennie

dokładnie pierdoły :roll: Jeszcze nikt nie udowodnił że 5 małych posiłków dziennie jest dla ciebie lepsze niż 3 normalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1Czy te pierdoły jak 5 posiłków dziennie,liczenie jakichś zapotrzebowań dziennych kalorii,liczenie SKł odżywczych (białka,tłuszcze,węgle),2-3 l wody dziennie itd ma znaczenie?

nie dalabym rady jesc 5 posilkow dziennie ale trzeba wziac pod uwage ze wszystko co wkladasz do buzi jest posilkiem. Ciagle to tlumacze Mushowi bo on np mowi ze jadl tylko sniadanie... ale pol godziny po sniadaniu wrabal jogurt, chwile potem banana, pol godziny pozniej jakies platki na mleku, za chwile znowu jogurt albo jakis deserek. No ale wydaje mu sie ze jadl tylko sniadanie a mial juz 5 posilkow. Nauczysmy sie sprawdzac kalorie na opakowaniach produktow i to nas powstrzymuje przed slodyczami ...przynajmnej mnie. Jezeli mam zjesc 500 kalorii w malym batoniku ktory ledwo poczuje ze zjadlam to dziekuje, postoje :roll: Pieczywo jadam biale ale nie to ze spulchniaczam ktore smakuje jak wata ..zadnych tostowych itp.obowiazkowo z ziarnami. W lidlu maja swietny chleb drwalski na zakwasie i fitt buleczki :105:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3.z innej beki,jak k*dwa utrzymać motywacje i systematyczność w tym wszystkim D: ?!

pytanie za milion punktów...

Bym zapomniał, jedną z metod (ja ją stosuję, działa trochę ale zawsze coś) jest zrobienie sobie tabelki z podziałem na dni i wpisywanie wyników. Szczególnie mnie motywuje przy pompkach i bieganiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×