Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bezsenność, zaburzenia snu


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Ludziska macie jakies rady odnosnie lekow na sen? Cos nieuzlezniajacego i bez recepty? Ewentualnie takie ktore wypisze mi lekarz pierwszego kontaktu?

Oszaleje jak nie unormuje sobie spania...wczoraj znowu o 6,00 rano zasnelam a nie chce przesypiac potem calego dnia :roll: wiec wstaje o 11,00 nieprzytomna ze zmeczenia :?

Są takie, ale na receptę. To leki nowej generacji, działające szybko i krótko. Stosunkowo też szybko uwalniają się z organizmu, co powoduje, że rano człowiek budzi się rześki i wypoczęty. Brane doraźnie (2-3 razy w tygodniu) nie uzależniają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark987 jest reprezentantem firmy farmaceutycznej, która produkuje zolpidem. To może pomóc krótkotrwale, ale nie przy długofalowej bezsenności, i zasadniczo lekarze niechętnie to wypisują bo uzależnia, a są inne pastylki które nie uzależniają a mogą podobnie pomóc (np. Ketrel).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już kompletnie nie wiem co mam robić...Od tygodnia prawie nie śpię z powodu nawrotu nerwicy, wkręcam sobie lęk przed snem. Psychiatra zapisała mi trittico cr, który zażywam od kilku dni w dawce 100mg, ale ani mnie nie usypia, ani tez nie poprawia nastroju. Cały czas mam problem z zaśnięciem, ataki paniki, biorę wtedy 1mg xanaxu sr i po jakichś dwóch godzinach zasypiam. Dzisiejszej nocy za to przeżyłam koszmar.

Położyłam się do łózka wyjątkowo spokojna, rozluźniona (pewnie działał jeszcze xanax z poprzedniej nocy) i pewna tego że lada moment zasnę.

I ku mojemu zdziwieniu sen nie nadchodził. Po prostu nie mogłam wyłączyć świadomości mimo że ciało było gotowe do snu. Zażyłam następną dawkę xanaxu sr i pomimo tego nie zasnęłam ani na moment do samego rana! Zupełnie tego nie rozumiem, xanax był zawsze moją deską ratunku i nigdy nie zdarzyło się żebym po nim nie zasnęła. Nie wiem co się dzieje, jestem przerażona, moja lekarka mówi że muszę czekać, bo trittico zacznie działać za tydzień może dwa i że nie zmieni mi leków. Czy ktoś miał podobnie? Zastanawiam się czy nie iść do jakiegoś innego psychiatry tu we Wrocławiu, pytanie tylko czy jest możliwość żeby ktoś mnie przyjął z dnia na dzień, nawet prywatnie, bo nie wyobrażam sobie tkwić w tym stanie dłużej. Mam teraz mysli że już nigdy nie będę spała normalnie oraz lęki że w ogóle nie zasnę i umrę. Czy są jakieś leki doraźne które pozwalają zasnąć nawet przy wielkim napięciu i lękach? Będę wdzięczna za wszelkie rady :(

 

-- 15 sty 2014, 14:37 --

 

Błagam czy ktoś z tego wyszedł? czy mozna umrzeć z powodu bezsenności? przepraszam za te histerycznie brzmiące posty, ale

nie mam kompletnie z kim porozmawiać o tym, a jestem już na skraju wytrzymania. Myślę o tym że jeśli dzisiaj taka noc bez spania się

powtórzy to chyba pozostaje mi tylko zgłosić się do szpitala?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Mam problemy z dużą sennością w ciągu dnia. Nie mogę się na niczym skoncentrować, na niczym skupić itp. Moja mama ma tak samo i jej ojciec również miał podobny problem. Rano budzę się niewyspana i tak jest głównie przez prawie cały dzień. Robiłam badania tarczycy, cukru, czy nie mam anemii itp. i wszystkie badania wyszły dobrze. Występuje to u mnie od ok. 2 lat, ale z biegiem czasu coraz bardziej się nasila. Co to może być? Czy może ktoś z was słyszał kiedyś o tym, żeby senność to była reakcja na stres, sposób radzenie sobie z nim?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszą noc udało mi się przespać niemal w całości i już myślałam że kłopoty minęły, a dzisiaj znów to samo. Nie potrafię zapanować przed lękiem i nakręcaniem się dlatego nie spię. Wzięłam 0,5 mg xanaxu ale on mnie tylko zamula, a sen nie przychodzi.

Chyba ostatnia deską ratunku są leki nasenne, choc oczyiscie wmawiam sobie że pewnie cierpię na jakąś lekoodporną bezsenność..

Naprawdę nie wiem ile tak pociągnę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis poszłam prywatnie do psychoterapeuty z prośbą o jakąś poradę, ale za wiele się nie dowiedziałam, poza tym,

że powinnam się zapisac na terapię psychodynamiczną, która trwa kilka lat. Fajnie tylko że ja potrzebuję czegoś teraz, już

w tym momencie, doraźnie bo jak tak dalej pójdzie to nie dożyję. Nie stać mnie na prywatną terapię, a na fundusz czeka się

kilka miesięcy. Jedyna nadzieja w tym ze coś nasennego mi pomoże. Słyszałam że wielu osobom pomaga Lerivon, może tego spróbować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tristitia, nie spodziewaj sie efektu po jednej wizycie bo nie ma jednej porady na radzenie sobie z lekiem i natretnymi myslami.

Nie stać mnie na prywatną terapię, a na fundusz czeka się

kilka miesięcy.

probowalas sie zapisac czy domniemywasz? Roznie to bywa.. ja czekalam 2 tygodnie, ktos inny mial mniej szczescia i czekal dluzej. Sprobuj moze akurat bedziesz miala szczescie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszą noc udało mi się przespać niemal w całości i już myślałam że kłopoty minęły, a dzisiaj znów to samo. Nie potrafię zapanować przed lękiem i nakręcaniem się dlatego nie spię. Wzięłam 0,5 mg xanaxu ale on mnie tylko zamula, a sen nie przychodzi.

Chyba ostatnia deską ratunku są leki nasenne, choc oczyiscie wmawiam sobie że pewnie cierpię na jakąś lekoodporną bezsenność..

Naprawdę nie wiem ile tak pociągnę

 

To lek z grupy benzodiazepin przy okazji działa również na siennie, ale powoduje właśnie redukcję fazy REM. Nasen lepiej brać leki typowo nasenne nowej generacji, które działają szybko (kilkanaście minut po podaniu) i szybko się wchłaniają, co sprawia, że rano człowiek się budzi rześki i wypoczęty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi. Dzis lekarz rodzinny przepisał mi Nasen, mam nadzieję ze pomoże.

A co do terapii, to tu gdzie mieszkam we Wrocławiu, raczej nie ma co liczyć na oczekiwanie krótsze niż kilka miesięcy.

Wiem bo kilku moich znajomych uczęszczało. Ale mam zamiar sie zapisać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dostałam Trttico CR dwa tygodnie temu głównie na bezsenność i rzeczywiśce kilkanascie minut po

zażyciu zaczynam się dziwnie czuć, ale nie pozwala mi on spokojnie zasnąć. Muszę brać Nasen.

Biorę 150mg. (trittico) Tylko że ja nie śpię z powodu netrętych myśli o niespaniu, a nie dlatego że po prostu nie mogę.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od 5 dni mam jakieś dziwne zaburzenia snu nie mogę zasnąć. Boje się zasnąć a gdy już zasypiam chwilke potem wybudzam się z lekiem i strachem panicznym że nie zasne. przed chwilą przed próbą zaśniecia wyobraźna włączyła się i myślałem że jak zasne to mnie porwie jakiś duch i wciągnie mnie w wir po czym wybudziłem się z paniką na twarzy. Cierpie również na depresje oraz schizo paranoidalną często widze dziwne kształty w powietrzu oraz słysze szepty rozmowy nie wiadomo kogo. przyjmuje zolaxe Abilify oraz parogen. myślę że potrzebny będzie mi lek nasenny typowy jutro mam wizytę u lekarza wszsytko mu powiem i zobaczymy jakie leki mi wypisze i podziele sie z wami czy działają na ta dolegliwość czy nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×