123

Candy14,

W końcu w tym temacie jakiś optymistyczny post.

Ależ ja wychodzę do ludzi, spotykam się ze znajomymi, nawet do innych miast jeżdzę. Co nie znaczy, że nie mogę sobie tutaj napisać, że kogoś szukam. A nuż widelec.

Luluu,

Ależ ja wychodzę do ludzi, spotykam się ze znajomymi, nawet do innych miast jeżdzę.

No ja też, ale i tak większość czasu w pracy i przed kompem przesiedzę, bo muszę (jeśli chodzi o pracę) i nie mam aż tylu (w zasadzie bardzo rzadko) okazji do spotkań z kimś w czasie wolnym.

Co nie znaczy, że nie mogę sobie tutaj napisać, że kogoś szukam.

Możesz, bo wiesz, że tak naprawdę to nic nie da. Wszyscy wiedzą. Ja też.

-- 9 sty 2014, o 02:37 --

piterotr,

Potrafisz przygnębić człowieka

No cóż. Piszę prosto z mostu.

rotten soul: Ty akurat najlepiej wiesz co ja myślę. Poza tym ja nie pracuję, więc mam sporo wolnego czasu i wiele okazji do spotkań.

Luluu,

Ty akurat najlepiej wiesz co ja myślę

To był sarkazm?

więc mam sporo wolnego czasu i wiele okazji do spotkań.

No i dobrze, spotykaj się. Przecież ja nie mówię, że to źle.

Jest tu ktoś kto chciałby porozmawiać?

Potrzebuję tego.

Lullaby,

Tu może kogoś znajdziesz.

Kto porozmawia przez GG/PW?

Luluu,

Ty akurat najlepiej wiesz co ja myślę

To był sarkazm?

 

więc mam sporo wolnego czasu i wiele okazji do spotkań.

No i dobrze, spotykaj się. Przecież ja nie mówię, że to źle.

Szczerze mówiąc mało mnie interesuje co mówisz. xD

Luluu,

Szczerze mówiąc mało mnie interesuje co mówisz.

No to się zamykam.

Candy14, No ale internety i forteca :<....!

Tak na poważniej,zgadzam się,w Realu większe szanse niźli w sieci .

Luluu, rotten soul, co do szukania kogoś w sieci,czy choćby na foro,kilka par tu powstało.

Aczkolwiek wiadomo,nie są to oszałamiające wyniki.

Ale też niezupełnie zerowe.

Tak, przyznaję się - jestem zdesperowana.

Ale z drugiej strony byle kogo nie wezmę, nie może być brzydki, głupi, nie palacz i przede wszystkim nie pijak. No i musi mieć prawo jazdy.

Nigdy więcej żadnych związków. Po co mi to, czy warto przedkładać wątpliwe szczęście okupione wysoce prawdopodobnym cierpieniem nad spokój jaki zapewnia bycie singlem?

abrakadabra xx, może źle wybierasz partnerów.

Po co mi to, czy warto przedkładać wątpliwe szczęście okupione wysoce prawdopodobnym cierpieniem nad spokój jaki zapewnia bycie singlem?

Słyszałem kiedyś zajebisty tekst:

"Statek jest najbezpieczniejszy w porcie, ale rolą statku nie jest stać w porcie."

Najważniejszy związek to związek z samym sobą. Aczkolwiek... Czasami warto pocierpieć za 13 minut szczęścia. 13 minut cudownych wspomnieć. 13 minut w których jest się do gwiazd szczęśliwym. Te emocje, ten ścisk w brzuszku, to że czujesz coś tak niesamowite - jest warte by.. By to odczuć i poczuć.. Bycie singlem jest nudne lepiej znaleźć Bratnią Duszę i z nią dzielić swoje szczęścia i nieszczęścia.

mushroom

Ja Ciebie rozumiem ale musisz też zrozumieć mnie. Jeżeli wczujesz się w moją sytuację wtedy zrozumiesz że to ryzykowna gra.

abrakadabra xx, rozumiem Cię doskonale. Chciałem tylko pokazać że są też inne punkty widzenia równie słuszne.

lul, a jeżeli Twój potencjał jest stłumiony przez chorobę to sprawa wygląda inaczej a co niektórzy woleli by go nie rozbudzać

-- 11 sty 2014, 02:02 --

Mushroom, Jasne, jasne.

abrakadabra xx,

Jeżeli w jakiś nie pojęty dla mnie sposób ta jedyna będzie właśnie tą, to wtedy być może dałbym się ponieść ale tego nie sposób dowiedzieć się wcześniej. Także...

jak tam single kochane? :)

Ktoś się wykruszył z naszego grona? Dawno mnie nie było ...

dream*,

Ktoś się wykruszył z naszego grona?

No one.

Nie. Żartuję, parę ślubów i przyjęć zaręczynowych przegapiłaś.

może chociaż poprawiny mnie nie ominą

ja tylko zmieniłem partnerkę... z prawej reki przerzuciłem się na lewą

Śmiercionauta,

No i jak? Lepiej Ci z tą? Seks lepszy?

Śmiercionauta, zmieniasz jak rekawiczki