CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)

A psychicznie zjazdu nie miales?

na co to bierzesz?

Żadnych negatywnych odczuć ze spadkiem nastroju.....nic. Jedynie same plusy, zwiększona pewność siebie, lekkie uspokojenie itp.

Nerwica natręctw i mam szczęście że SSRI pomaga bo różnie to bywa.

Czasami na noc wspomagam się Xanaxem w dawce 1 mg .

Ale istnieje taka mozliwosc,ze nerwica i depresja na początku przyjmowania nowego leku moze dać po dupie jeszcze gorzej...

Istnieje, ja tak miałem po Zolofcie, dlatego nie wytrzymałem i musiałem zamienić na Citabax.

Ale jeśli następuje zjazd na początku,to wcale nie oznacza,ze ten lek ci nie pomoże,tak?

Oczywiście że nie, na wielu lekach na początku brania występują efekty uboczne w tym min. chwilowe pogorszenie nastroju itp.

Musisz poczekać....

A jak długo bierzesz citalopram i jaką dawkę ?

Dopiero drugi dzien,pól tabletki 10 mg

wczesniej bralam amitryptyline i od razu przeszlam na citalopram

Czyli bierzesz 5 mg, to najmniejsza dawka o jakiej słyszałem. Na pewno nic złego nie powinno się dziać.

A jaką masz ustaloną dawkę docelową ?

Nie,biore 10 mg tabletki 20 mg...

a dawka docelowa,nie mam pojęcia,poniewaz rozmawialam z,lekarzem przez telefon i kazal narazie brać tyle...

Ja na 10 nie czułem nic....jak sama poczujesz że objawy uboczne ustąpiły to wskakuj na 20 .

Nie obawiaj się tego leku, no chyba że nadal będziesz miała zjazdy to wtedy zawsze możesz zamienić na inny lek.

Okej,powiedz mi czy przy podwyższaniu dawki z 10 na 20,znowu moze nastąpić pogorszenie samopoczucia?

Jest to możliwe ale na pewno nie w takim nasilonym stopniu jak przy włączaniu leku bo organizm już jest lekko przyzwyczajony do podwyższonego poziomu serotoniny....

Dzięki :)

Okej,powiedz mi czy przy podwyższaniu dawki z 10 na 20,znowu moze nastąpić pogorszenie samopoczucia?

Moze, ale nie musi. Kazdy wszak inaczej "wchlania leki". Ja bralam polowke dawki (10mg) czyli polowe tabletki 20mg przez pierwsze 2 tygodnie, od 3 dni calå tabletke i czuje sie zle. Zejde na polowke znowu na jakies 3 dni i przerywam farmakologie poniewaz dostalam sie na terapie behawioralnå, ktora bedzie trwala 3 miesiåce. Zobaczymy.... jesli moje ogolne samopoczucie bedzie sie pogarszalo to zawsze moge wrocic do lekow.

Smutna, Twoje wiadomosci nie daly mi spokoju, calå noc i dzisiejszy dzien myslalam o Tobie i innych osobach, ktore w desperacji szukajå pomocy i niemal w szale (obledzie) "przekopujå# rozne leki nie dajåc im szansy na zadzialanie. To jak zaciskajåca sie petla na szyi i im bardziej ona sie zaciska tym glosniejszy krzyk o pomoc.

Jesli moge Wam pomoc w jakis sposob to chcialabym abyscie zerkneli na ten oto przypadek :

http://szaffer.pl/

jest to "probka lektury" faceta, ktory zmagal sie z podobnymi problemami zdrowotnymi jak my, przezywajåc ataki paniki. Tam kapitalnie i w sposob zartobliwy wyjasnia jak pokonac nerwice lękowå. To jest do WYLECZENIA !!!

Mnie bardzo pomogly ksiåzki i internet w poznaniu przyczyn i objawow nerwicy i pozbylam sie lęku przed kolejnym atakiem paniki, ktory jeszcze nie tak dawno blokowal mnie doszczetnie. Dzis patrze w przyszlosc z nadziejå i mam swiadomosc, ze moja droga ku wolnosci bedzie dluga, ale warto walczyc. Przede wszystkim pozbylam sie tych czarnych mysli, ze tkwie w g..., ze sobie nie poradze, ze nie widze perspektyw na lepsze. Nic bardziej zludnego ! Im wiecej rozmyslamy o swoich problemach i o obecnej chorobie , tym glebiej wchodzimy w swoje bagno. Przede wszystkim rozpoznanie swojej choroby i akceptacja jej - to olbrzymi krok w uwolnienie sie z zacisnietej petli na szyi. Ja doznalam tego na sobie i dlatego postaram sie przejsc przez calå terapie bez wspomagania tabletkami.

Nie nawoluje abyscie odstawili farmakologie bo ona naprawde przynosi ulge w najgorszym stanie ( przyniosla i mnie ) ale jesli bedziecie mieli mozliwosc uczestniczenia w psychoterapii to pomyslcie nad tym czy warto dalej faszerowac sie chemiå. Nie wyobrazam sobie mojego dalszego zycia abym musiala byc zalezna od tabletek. Na tym zycie nie polega. Ja chce nadal byc aktywna i cieszyc sie kazdym nowym dniem. Nie chce zagluszac swoich uczuc chemiå, chce odczuwac i odbierac zycie jak kazdy zdrowy czlowiek. Tego z calego serca Wam zycze !

Trzymajcie sie

Nova,kazdy by chcial wyleźć z tego bagna jak najszybciej :\

najgorzej sie wlasnie czuje z tym,ze aby sobie pomoc teraz,musze lykac tabletki,które powoduja,ze na początku mój stan psychiczny jest do bani...

juz jutro mam spotkanie z psychologiem i zaczne terapie...

tylko czy mi to pomoże?skoro ja sama tego nie potrafie,

-- 11 sty 2014, 11:07 --

Nova a co sie dzialo,ze źle się poczulas po wyzszej dawce?

sama odstawilas lek?

-- 12 sty 2014, 08:21 --

Czy na początku brania leku u kogoś pojawilo sie mocne bicie serca?

zarowno w ciągu dnia ,jak i w nocy?

w nocy to tak,ze wybudza mnie ze,snu i drętwieją mi ręce...jest mi ciągle slabo.

czy to skutek uboczny leku?

jak ma się przyjmowanie leków antydepresyjnych do fobii społecznej, typu starch przed ludźmi, nieśmiałość? To działa chociaż trochę w tę stronę?

jak ma się przyjmowanie leków antydepresyjnych do fobii społecznej, typu starch przed ludźmi, nieśmiałość? To działa chociaż trochę w tę stronę?

trochę działa,zależy jaki lek

Mi Citabax nie pomógł..brałam 2 opakowania w dużych dawkach i nic nie ruszył depresji..a do tego wymiotowałam

jak ma się przyjmowanie leków antydepresyjnych do fobii społecznej, typu starch przed ludźmi, nieśmiałość? To działa chociaż trochę w tę stronę?

Działa lub nie działa, suma sumarum statystycznie pomaga jak Oscillococcinum na nowotwór czy na co to debilstwo tam jest. Ogólnie świętą zasadą jest że: z człowieka bardzo nieśmiałego zadne leki nie zrobia duszy towarzystwa i super bajeranta, z cioty żadne substancje nie uczynią walczaka o super zdolnościach bojowych, z bencfła intelektualisty , itd.

Działanie SSRI w kwestii f.s. z reguły ma (z niewiadomych przyczyn ) jedne schemat przebiegu, człowiek bierze parę tabletek, doświadcza nieziemskiego placebo, robi z siebie korkiego na forum, opowiada jak to się czuje uwolniony i zajebiście , no a po parunastu dniach wraca sprowadzony do parteru przez życie z podkulonym ogonem w stanie takim samym - czyli z fobią (czyli ten sam scenariusz co magicy agonistodopaminergiczni, ludzie co rozszyfrowali mechanizm leżący u podstawi ich zaburzeń, wyleczeni z nerwic, depresji endogennych, psychoz, wyleczeni objawieniem matki boskiej fatimskiej i reszta ludzi ze zwarzonym filmem w głowie).

jak ma się przyjmowanie leków antydepresyjnych do fobii społecznej, typu starch przed ludźmi, nieśmiałość? To działa chociaż trochę w tę stronę?

Ale nieśmiałość, strach przed ludźmi był zawsze, czy jest jednym z różnych objawów doskwierającej depresji?

jak ma się przyjmowanie leków antydepresyjnych do fobii społecznej, typu starch przed ludźmi, nieśmiałość? To działa chociaż trochę w tę stronę?

Działa lub nie działa, suma sumarum statystycznie pomaga jak Oscillococcinum na nowotwór czy na co to debilstwo tam jest.

pomaga troche lepiej, np. u mnie leki podwyższajace noradrenalinę dodawały pewności siebie i ułatwiały przez to kontakty z innymi, z kolei SSRI działały wyciszająco i tłumiąco na emocje przez co w kontaktach z innymi zmniejszały znacząco poziom wcześniejszego lęku

Cześć jestem tu nowa na tym forum, wczoraj wzięłam pierwsza tabletke citalopramu 20mg i dziś chodzę po ścianach :/ tzn mialam dzis nagly skok euforii a pozniej lęk, niepokój, kołatanie serca, uderzenie gorąca i zimna, poty, biegunka. Wiekszosc tych objawow jest znośna tylko ten lęk i niepokoj niestety nie. Wiec przypomialo mi sie ze od paru miesiecy w szafce gdzies lezy Lorazepan lęk przeciwlekowy i na uspokojenie. Podobno uzaleznia, ale nie w doraznym stosowaniu. Moje pytanie jest takie czy mozna mieszac ze soba te dwa specyfiki? Lorafen dostałam na nerwicę lękową ale nigdy nawet pudelka nie otworzylam bo ogolnie jestem przeciwnikiem jakichkolwiek lekarst wole diete, sport, witaminy itd ale niestety zycie sie potoczylo inaczej i wczoraj bylam na skraju wytrzymalosci pogotowie, lekarz psychiatra odwiedzili mnie w domu i podali citalopram :) i cos na uspokojenie. Dziś już wezmę tylko 10mg bo czuję sie jakbym stała obok siebie

Pozdrawiam

 

-- 12 gru 2012, 15:50 --

 

na razie drugi wieczór bez napięcia i negatywnego naładowania od ponad 2 tyg, czuję ulgę, czyli jednak citalopram śmierdzi w tym moim zestawiku, bo serta raczej nie zaczęła jeszcze działac

W jakich dawkach?

do nerwowa Monika'luz ,wluzuj też tak miałąm na tych lekach w 2019-2008,2010to mija ok!?

Witaj NerwowaMonika

nie wiem dlaczego zaczelas od "bombiastej dawki" od razu na wejsciu, powinnas brac polowe dawki przez pierwsze 7 dni a pozniej przejsc na calå tabletke. Ja nie mialam zadnych ubokow a bralam polowke przez 2 tygodnie bo tez balam sie objawow i zazywania tego swinstwa. W zasadzie poprawe poczulam juz po kilku godzinach, mysli sie uspokoily, nabralam wiecej dystansu do swojej choroby, ataki paniki mnie opuscily.

Tak sie zlozylo, ze po 2,5 tygodnia brania bylam u psychiatry aby zapisac sie na terapie behawioralnå a poniewaz byl to poczåtek mojej farmakologii, stwierdzil dr, ze moge przerwac leczenie i odczekac nastepne 2 tygodnie na psychoterapie. Pomyslalam, cudownie ! Po 4 dniach zadzwonil do mnie lekarz i powiedzial, ze jednak powinnam kontynuowac branie tabletek i odezwie sie za 2 tygodnie.

Minely 4 dni bez zazywania tabletek, zadnych wiekszych ubokow z odstawieniem. Natomiast 4-go i 5-go dnia juz nie moglam zasnåc w nocy, a dzis doslownie mnie nosi po scianach. Wczoraj wzielam ponownie polowke citalopramu i zastanawiam sie czy teraz znowu na mnie zadziala uspokajajåco i pozytywnie. Nadal biore polowke ale jak pamietam, juz po 3 dniach poczulam znacznå poprawe samopoczucia.

Mozesz zazywac jednoczesnie to co lekarz Ci zapisal a wiec cital regularnie i extra przy atakach Lorazepam, ale ten ostatni radzilabym brac 1/4 tabletki lub max polowe, bo b.latwo benzodiazepamy uzalezniajå. Ale jesli bedziesz sie wspomagala 2-3 razy na miesiåc benzo to nie grozi Ci nic strasznego. Podczas moich 14 atakow paniki w ciågu roku pomoglam sobie benzo az dwukrotnie po 1/4 tabletki. Mam zapisany Oxazepam 5mg.

Pozdrawiam,

Nova

-- 15 sty 2014, 18:38 --

hmmmm ...

w zasadzie to nie wiem po co Monajka zacytowala post z grudnia 2012 roku , chyba ze obecna Monajka to dawniejsza NerwowaMonika

hej, od dziś biorę citalopram zamiast sertraliny, bo nie wykazuje żadnych interakcji z braną przeze mnie lamotryginą. Brałem go już rok temu więc wiem, czego się spodziewać. Większej różnicy wówczas między tymi lekami nie wychwyciłem, jednak teraz łącznie z lamo w kieszeni powinno być lepiej

PS. a w ogóle jest jakaś różnica między citalem a esci?

Tańczący z lękami,

praktycznie nie ma zadnej różnicy, cital i tak ma w swoim składzie esci i to ono odpowiada za efekt leczniczy w obu przypadkach, z tym ze esci pozbawiony jest R-citalopramu który jest w citalu, ale on dzialania leczniczego raczej nie wykazuje, ewentualnie moze troche dzialac nasennie przez wpływ na H1