Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

A u mnie bz.czyli nadal ścisk w żołądku, ciagle napięcie i takie tam...u mnie poranki nie roznia sie od wieczorow, nastroj dolujacy przez 24h. Daje esci czas do końca przyszłego tygodnia tj do 7 tyg. Dłużej to chyba ten eksperyment nie ma sensu, jak myślicie?? Proszę madrzejszych i bardziej doświadczonych o poradę :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Kasiu:)

No ze mna jak z malym dzieckiem,jak nie dostanie po duosku,to nie zrozumie.....:)

 

Rzeczywiście jest inne nastawienie...choc dalej czuje sie rak jakbym jąkać pala w leb dostala,takie oszolomienie z nidorabaniem.....Ale nie ma juz tych wstrętnych,obrzydliwych myśli i tego pobudzenia...Moze teraz zaskoczy cos w tej lepetynce:)

Oczywiscie o moich porannych dolegliwosciach na esci-wcześniejszych,juz nie musze pisać bo ja z Katarzynka mialysmy dokładnie kropka w kropkę to samo.

 

Musialam do Was wrocic,żeby opowiedzieć swoja sytuacje z braniem,odstawiamuem,braniem ..bo moze komus tez to przyszlo do Glowy....ja odstawilam esci po dwóch miesiącach brania5mg....nie róbcie tego co ja....albo zwiekszcie dawke,albo zmieńcie lek,ale nie odstawiajcie po takim czasie...Chociaz mnie to zrobilo na dobre,bo zrozumialam wiele spraw,a szczególnie,ze jednak musze brac leki.A tak bardzo ze sobą walczylam i w glowie klebily sie myśli..brac,nie brac ...owszem brac,jeśli jest tylko taka potrzeba.Trzeba stanąć na nogi i mieć mocna podstawe....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, powiedz proszę jak długo bierzesz esci i czy czujesz poprawę? o jakim czasie odczulas lepsze samopoczucie? Ja tu chyba jestem ewenementem, bo większośc poczuła się lepiej, a ja obecnie jestem w trakcie 6 tyg. - od 3 dni na 15 mg i nic lepiej...od poczatku brania ciagly lęk, moje samopoczucie jest niefajne, brakuje mi już cierpliwości...

 

-- 09 sty 2014, 16:39 --

 

Gradrec, co ja bym dala, zeby choc jeden dzien poczuc sie normalnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sie wczoraj czulem bardzo dobrze, a dzisiaj zupelnie odwrotnie.

A w pomagasz sie czymś...?Wiem,ze Ty benzo mówisz nie ,ale jest tez hydroxyzyna,ktora przepisuje sie tez w syropie dla dzieci...Ja tez bardzo sie bronilam swego czasu przed wspomagaczami,ale wierz mi,biorąc doraźnie cos,jest z pewnością latwiej to wszystko przejść.Ja kuedys tez bralam paro-seroxat,powiem Ci,ze skutki uboczne trwaly maxymalnie do dwóch tygodni,ale po tygodniu poczulam sie lżej,bez ubokow,a orzedewszystkim bez tej okropnej senności.Do dwóch tygodni bylo roznie raz lepiej raz gorzej...gdybym miala porownac te dwa leki z mojej perspektywy,to naoewno seroxat rozkręca sie szybciej...

 

-- 09 sty 2014, 15:51 --

 

Tojaa

ze mnie to dopiero ewemement....

Musialabys prześledzić moje posty,bo to pisania i wyjadniania....ho,ho,ho....

Ale w skrycie.Bralam go przez dokladnie8tyg.ale w bardzo malej dawce5mg.ale czulam sie potwornie,chociaz wieczory zaczynaly byc ok.odstawilam go na cztery dni...u wtedy to dopiero sie dzialo....

Ale jeśli Ty bierzesz juz tyle czasu tak duza dawke,to musisz poradzic sie swojego lekarza....bo moze byc tak,ze jest to za duza dawka,mize byc tak ze musisz sorobowac z innym lekiem....ale to juz musi zadecydować Twój lekarz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79, powiedz proszę jak długo bierzesz esci i czy czujesz poprawę? o jakim czasie odczulas lepsze samopoczucie? Ja tu chyba jestem ewenementem, bo większośc poczuła się lepiej, a ja obecnie jestem w trakcie 6 tyg. - od 3 dni na 15 mg i nic lepiej...od poczatku brania ciagly lęk, moje samopoczucie jest niefajne, brakuje mi już cierpliwości...

 

-- 09 sty 2014, 16:39 --

 

Gradrec, co ja bym dala, zeby choc jeden dzien poczuc sie normalnie...

No to moze byc tez tak, ze ten lek po prostu na Ciebie nie dziala i bedziesz musiala zmienic na inny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa,

Jeśli w ogóle nie nie odczuwasz żadnej poprawy to chyba trzeba zmienić lek.

Bo gdybyś miała np. wyraźną poprawę samopoczucia np. wieczorem to można by było się zastanowić, żeby jeszcze 2 tygodnie spróbować.

Ale jeśli nic nie drgnęło od początku, to moim zdaniem trzeba zmienić.

 

Pierwszą kilkugodzinna poprawę odczułam już 9. dnia (była jednak 3 godzinna i nietrwała, bo następnego ranka znowu fatalne samopoczucie), ale poprawę całodzienną i stabilną po 5,5 tygodnia...

 

-- 09 sty 2014, 15:58 --

 

Gradrec,

A jakie masz objawy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaa

ze mnie to dopiero ewemement....

Musialabys prześledzić moje posty,bo to pisania i wyjadniania....ho,ho,ho....

Ale w skrycie.Bralam go przez dokladnie8tyg.ale w bardzo malej dawce5mg.ale czulam sie potwornie,chociaz wieczory zaczynaly byc ok.odstawilam go na cztery dni...u wtedy to dopiero sie dzialo....

Ale jeśli Ty bierzesz juz tyle czasu tak duza dawke,to musisz poradzic sie swojego lekarza....bo moze byc tak,ze jest to za duza dawka,mize byc tak ze musisz sorobowac z innym lekiem....ale to juz musi zadecydować Twój lekarz...

 

 

15 mg biore dopiero od kilku dni, lekarz zalecil zwiekszenie dawki, skoro 10-ka nie dawala pożądanego efektu. Nie czuje takiego mega napięcia, jak przed braniem esci, że myslalam ze zwariuje, ale do normalnego stanu daleka droga. Dam jeszcze tydzien-dwa zobacze jak podziala zwiekszona dawka. Ponoc to najlepszy p-ciwlękowy lek, więc jak nie to, to co mnie wyciszy??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie RODZINA :D

 

oj joj joj.... gdzie sie podzialy te pogodne nastroje LUDKI ?

Wczoraj bylo tak wesolo a dzis widze znowu strzaleczka w dol :(

 

Bedzie dobrze, napewno !!!

 

elmopl79 i tojaaa

teraz nie wiem czy cos pokrecilam ale zgadzam sie z Katarzynka40, ze chyba czas za rozejrzeniem sie za innym lekiem. To naprawde niepocieszajåce, ze po tylu tygodniach brak zmian. Wlasnie rozmawialam z såsiadkå i ona ma takze ataki paniki juz od 10 lat ale przez pierwsze 1,5 roku (!) okazalo sie, ze byla zle leczona, tzn. lekarze nie mogli jej trafic leku i bidulce tylko pogarszal sie stan. To dopiero dramat. Najgoesze to, ze nikt z nas nie moze byc pewien czy lek jest dobrze dopasowany i kiedy tak faktycznie zadziala. Katarzynce nalezy sie medal za cierpliwosc. Uwazam, ze 6 tygodni to bardzo dlugi czas no ale zadzialal esci.

 

Z drugiej jednak strony bardzo trudno cokolwiek doradzic zwlaszcza nowicjuszom, ktorym zyczyloby sie jak najszybciej poprawy samopoczucia, a tu masz... !

Jak na zlosc ani poprawy po 1 tygodniu, ani po 2, ani po 3 ani po 4. No u licha jak dlugo mozna czekac i tak sie meczyc ?

 

Gradrec

jak tam Przystojniaku ? Zdåzylam tylko odczytac, ze dzis pogorszenie ale mam nadzieje, ze tylko chwilowe. No i chyba nie jest az tak zle jak na esci, co ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa,

Jeśli w ogóle nie nie odczuwasz żadnej poprawy to chyba trzeba zmienić lek.

Bo gdybyś miała np. wyraźną poprawę samopoczucia np. wieczorem to można by było się zastanowić, żeby jeszcze 2 tygodnie spróbować.

Ale jeśli nic nie drgnęło od początku, to moim zdaniem trzeba zmienić.

 

Pierwszą kilkugodzinna poprawę odczułam już 9. dnia (była jednak 3 godzinna i nietrwała, bo następnego ranka znowu fatalne samopoczucie), ale poprawę całodzienną i stabilną po 5,5 tygodnia...

 

-- 09 sty 2014, 15:58 --

 

Gradrec,

A jakie masz objawy?

lekki lęk, boli mnie brzuch troche, rece mi sie poca i lekkie zawroty glowy

 

-- 09 sty 2014, 16:26 --

 

witajcie RODZINA :D

Gradrec

jak tam Przystojniaku ? Zdåzylam tylko odczytac, ze dzis pogorszenie ale mam nadzieje, ze tylko chwilowe. No i chyba nie jest az tak zle jak na esci, co ?

No co Ty. Nieporownywalnie lepiej jest, niz na esci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to w czym problem ? Te lekkie uboki napewno przejsciowe i wszystko sie unormuje za jakies 3-4 dni. OBY !!!

Najwazniejsze, ze jest poprawa, teraz juz tylko musisz sie nastawic pozytywnie,ze bedzie lepiej.

Gdyby paro byl nieodpowiedni, to podejrzewam, ze wczorajszy dzien zaliczylbys takze do straconych a przeciez Twoja energia i power rozpieraly Cie :lol:

 

Bedzie dobrze ! Trzymam kciuki !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja niestety Was rozczaruje. Dol pojawil sie we wtorek i ciagle rosnie. Dzisiaj nie wiem czy uda mi sie zasnac. W glowie znowu 1000 mysli i zadna madra. A juz myslalem ze udalo mi sie uciec. 5 miesiecy od ostatniego ataku, nie liczac ubokow.

 

Jutro wracam do 5mg. Moze w tym lezy przyczyna...

Trzymajcie kciuki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja niestety Was rozczaruje. Dol pojawil sie we wtorek i ciagle rosnie. Dzisiaj nie wiem czy uda mi sie zasnac. W glowie znowu 1000 mysli i zadna madra. A juz myslalem ze udalo mi sie uciec. 5 miesiecy od ostatniego ataku, nie liczac ubokow.

 

Jutro wracam do 5mg. Moze w tym lezy przyczyna...

Trzymajcie kciuki.

A teraz jestes na10mg?Moze trzeba bylo stopniowo...najpierw7,5mg....Mize to by wystarczyło?Bo5mg to za Malo....a10 w Twoim przypadku moze za dużo....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gargul,

Gargul, to Ty już jesteś 5 miesięcy na esci?

 

To dziwnie, że teraz zaliczyłeś dół, jak wcześniej zaliczyłeś sporą poprawę. Z tego co pamiętam, przeszedłeś z 5 mg na 10 mg bo uznałeś, że to jeszcze nie jest stan na 100% i zwiększysz i zobaczysz, czy poprawi się i już będzie super rewelacja - dobrze pamiętam?

kurczę, czy jest możliwe, żeby po 5 miesiącach esci przestało działać??!!!

 

-- 09 sty 2014, 22:16 --

 

Gargul,

Zmartwiłam się Twoim wpisem:( Tak długo dobrze i teraz dół...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

jadę na esci ze 2 lata, 10mg rano, przez pewien moment 15 mg/dobę w dwóch dawkach

przeszłam na niego płynnie po odstawieniu fluoksetyny i tak czytając Wasze posty odnośnie uboków (śliczne określenie :D) zastanawiam się, jak to możliwe, że ja tych uboków w ogóle nie czułam i nie czuję??!!

nie, żebym się skarżyła ;) po fluoksetynie czułam się średnio, wcześniej brałam wenlafaksynę, która i owszem, wyciągnęła mnie z najgorszego syfu, ale zdychałam z powodu uboków

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się, jak to możliwe, że ja tych uboków w ogóle nie czułam i nie czuję??!!

 

Jestes takå samå szczesciarå jak ja :lol:

No ale to juz przerabialismy, otoz jedni szybko zaprzyjazniajå sie z SSRI, inni baaaardzo dlugoooo a jeszcze inni så oporni na wszystkie leki.

Jedni chudnå, inni tyjå i så nieszczesliwi. A my ? Tylko sie cieszyc i nie zastanawiac DLACZEGO :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei zaliczyłam kolejny dzień bardzo dobrego samopoczucia, od samego rana jest już dobrze, więc te fatalne poranki zniknęły - to chyba dobra informacja nie tylko dla mnie ale i dla sporej grupy osób, którzy borykają się z sieczką w głowie i zamuleniem porannym... to mija wierzcie mi... :mrgreen:

Mam nadzieję, że to na stałe i nie doświadczę jakiegoś dołka za tydzień lub dwa tygodnie...

 

-- 09 sty 2014, 23:21 --

 

molis,

To tak jest z ubokami.

Ty na esci nie miałaś, za to piszesz, że po wenlafaksynie zdychałaś, ja na wenli nie miałam uboków a na esci (podobno słabszym leku nie wenla) myślałam, że zejdę z tego świata, albo trafię do szpitala na długi czas...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na esci jestem od ostatniego tygodnia sierpnia. Wczesniej nie wiedzac co mi jest, chodzilem po lekarzach ogolnych i robilem serie roznych badan. A pozniej czekalem na wizyte u psycho.

 

Dawke zwiekszylem bo naczytalem sie wlasnie o tej dawce terapeutycznej. Obawialem sie ze te 5mg to bardziej placebo.

A teraz sie zastanawiam czy obecny stan to wkrecanie sie dychy, czy skutek braku terapii na piatce.

 

Pare minut temu lyknalem cloranxsen. Czekam na efekty. Na razie zadnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o kurcze ! Gargul nie strasz, prosze :(

 

ja bardzo dobrze sie czulam na polowce dawki, a po 2 tygodniach zaczelam brac calå tylko ze wzgledu na "teraupetyczne wlasciwosci" i teraz nie wiem czy zrobilam dobrze, bo zauwazylam, ze mam problemy z zasnieciem przy wyzszej dawce. Jutro jade do psychiatry i zapytam czy moge byc na polowce bo na niej nie narzekalam. A teraz sie boje, ze jak zaczne brac calå dawke przez kilka miesiecy ze wzgledow terapeutycznych i jak potem zaczne schodzic w dol z dawkå to choroba moze powrocic.

 

Wystraszyles mnie Gargul :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gargul,

Gargul, ale masz typowo leki, czy bardziej depresyjny nastrój i doły?

 

A może być spróbował podzielić to 10 mg na 2x 5mg i łykach tak ja mi dr kazał - powiedział, że tak będzie najlepiej, bo stężenie będzie równe przez 24 h na dobę - 5 mg rano i 5 mg wieczorem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×