Skocz do zawartości
Nerwica.com

MOKLOBEMID (Aurorix,Mobemid,Moklar)


mała_ja

Czy moklobemid pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

73 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy moklobemid pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      33
    • Nie
      29
    • Zaszkodził
      16


Rekomendowane odpowiedzi

jeszcze przekleję posta, bo Dark Passenger raczej do wątku o ChAD nie zagląda, a bardzo ciekaw jestem opinii:

 

z tym moklobemidem to jeszcze zobaczymy - raczej zaczekam do następnej wizyty (w przyszłym tygodniu) i zobaczę, co się będzie działo po odstawieniu tianeptyny

 

potrzebuję aktywizacji i poprawy koncentracji, tianeptyna dość szybko przestała działać w tym zakresie no i teraz mam zgryz -bo z jednej strony lamo + kwetiapina to genialny zestaw - zapewniający stabilność psychiczną i emocjonalną, z drugiej - jednak upośledza funkcjonowanie (uczucie zmęczenia, cyrki z cholesterolem i tarczycą)

 

jest coś w rodzaju remisji, więc strach w tym zestawie cokolwiek ruszać (np. zamienić kwetiapinę na inny neuroleptyk typu abilify) a dołączenie regularnego antydepresantu też niesie za sobą pewne ryzyko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barsinister, nie boisz się, że regularne przyjmowanie antydepresantów pogorszy przebieg choroby i rokowania zwłaszcza w tej dłuższej perspektywie? fakt kwetiapinia działa sedatywnie, ale już lamitrin jak na lek p-padaczkowy całkiem pobudzająco. może zmniejsz dawkę pierwszego a podnieś drugiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No moklobemid szczególnie w monoterapii w ChAD niesie za sobą pewne ryzyko, że wystrzeli Cię na drugi biegun. Z kwetią+stabilizator powinno być dużo lepiej. Niektóre opracowania podają, że moklo ma dość małe ryzyko zaindukowania manii.

 

 

"Bipolar depression. While not generally recommended as a monotherapy for bipolar depression (as with all antidepressants) in one clinical trial it appeared (although statistical significance at the p=0.05 was not reached) as though moclobemide was equally effective as imipramine at reducing depressive symptoms, but had a significantly lower risk of causing a manic switch. This is in line with recent findings that MAOIs as a class are superior to other antidepressants (in terms of both their relatively low rate of manic switching and their efficacy) in the treatment of bipolar depression."

 

"No differences in efficacy were detected between MCB(moklobemid-przyp.) and IMI(imipramina-przyp.) in the treatment of bipolar depression. The data suggests that MCB is less likely than IMI to precipitate mania."

 

"For patients with bipolar depression the risk of developing mania seems to be not higher with moclobemide than with other antidepressants."

 

Mnie moklobemid bardzo ładnie zaktywizował, dodał energii, koncentracja tez na plus, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdego to będzie dotyczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barsinister, nie boisz się, że regularne przyjmowanie antydepresantów pogorszy przebieg choroby i rokowania zwłaszcza w tej dłuższej perspektywie? fakt kwetiapinia działa sedatywnie, ale już lamitrin jak na lek p-padaczkowy całkiem pobudzająco. może zmniejsz dawkę pierwszego a podnieś drugiego.

 

lamotrygina solo tak na mnie niestety nie działa (choć nie wiem, co by się działo przy zwiększonej dawce, np. 300mg), z kwetiapiną nie ma sensu schodzić z dawki, bo 300mg to jest optymalna porcja, działająca w obie strony (działanie antydepresyjne + lekkie ściąganie w dół)

 

w dodatku nie wiem, który z tych leków bardziej obciąża organizm, bo zmęczenie i brak koncentracji to jest wspólny objaw uboczny, lamo dodatkowo źle działa na pamięć

 

no i to są w sumie różne filozofie, moja lekarka niemal zawsze proponuje mi dodatkowo antydepresant (a nawet dwa), ale jest też szkoła minimalistyczna - nawet w oficjalnych zaleceniach terapeutycznych są góra dwa leki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barsinister, Mi też w końcu rozpoznali CHAD. Dostałem kwetapinę. Spiny nie ma jeśli chodzi o antydepresanty ale wg. lekarki odpadają te, które wywołały epizody (hipo) maniakalne - wenla, fluo, paro. Na razie mam samą kwetiapinę. Jak Ci się ją wprowadzało?

A wracając do Twojego problemu może bupropion albo reboksetyna - powinny poprawić koncentrację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brałem bupropion i za bardzo mnie spidował, takiego prawdziwego kopa nie było, wyłącznie podkurwienie

moklobemid podoba mi się, bo z dostępnych źródeł widzę, że nie ma nieodwracalnego wpływu na receptory i najprawdopodobniej można robić przerwy w braniu bez ryzyka zmniejszonej skuteczności (co jest np. zmorą przy mirtazapinie)

 

kwetiapina wchodziła ok, ale nie wszedłem od razu na zalecaną dawkę 300mg, bo za bardzo mnie ogłuszała, przez jakiś czas brałem 200 i w końcu organizm się przyzwyczaił

 

z bezpośrednich skutków ubocznych pozostały problemy z wybudzaniem się i czymś w rodzaju kaca przez jakieś 20-30 minut

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lunatic, tak, (hipo)maniakalnych występujących na przestrzeni 10 lat, po przeanalizowaniu dokumentacji medycznej + ostatniej akcji na paro. Cała wizyta trwała prawie 1,5h. Ja już jestem zmęczony tą psychiatrią.

 

-- 08 sty 2014, 20:22 --

 

barsinister, no to moklobemid może pomóc na funkcje poznawcze. nie chcę jednak krakać, ale coś obawiam się, że na krótko. a próbowałeś flupentiksolu albo sulpirydu?

Też mam wchodzić stopniowo co 50mg. A "zmuła" utrzymywała się przez cały dzień, czy tylko po przebudzeniu?

PS Wybacz pytania, ale to mój pierwszy neuroleptyk.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie próbowałem, od początku jadę na jednym neuroleptyku

 

zmulenie mam bezpośrednio po obudzeniu się, mija po 30 minutach, generalnie skutki uboczne są niewielkie (poza wpływem na cholesterol i - prawdopodobnie - na tarczycę, która mi ostatnio szaleje)

 

potencjał antydepresyjny przy dawce 300mg jest zauważalny i wyraźny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barsinister, Wiesz, ja mogę mówić jedynie za siebie- mi moklobemid bardzo pomógł na wymienione przez Ciebie kwestie. Właściwie to jest dopiero ten lek, który przywrócił mnie do i dla świata żywych. Literatura też jest dość obiecująca.

 

Jeżeli masz teraz względną remisję to musisz rozważyć czy gra jest warta świeczki, czy warta jest majstrować przy obecnym zestawie i dokładać moklo albo jakiś inny lpd czy neuroleptyk. Możesz dużo zyskać, ale też remisja może posypać się jak domek z kart- i może być trudna do odrobienia. Źródła faktycznie podają, że efekt terapeutyczny raczej nie zanika/nie zmniejsza się po dłuższym stosowaniu. Znam osoby, którym ten lek pomógł, a znam takie dla których to po prostu był kolejny przystanek na drodze różnych lpd(i to mocno nietrafiony) i po jakimś czasie poszedł w odstawkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, też jestem już zmęczona tą psychiatrą, łażeniem do lekarza, opowiadaniem co i jak i zastanawiania się co tym razem

 

z tego co tu czytam o złym wpływie lamo na pamięć, dobrze że jej nie wykupiłam, bo i tak już mam jej dosyć

 

jestem tak zmęczona tymi ubokami, że w tej chwili robię sobie przerwę od antydepów i póki co jest lepiej niż było na wenli, może większe lęki, ale daję radę, to już nie ten koszmar co przeżyłam na moklo

spróbuję żyć bez antydepów, naprawiać sobie życie samodzielnie, jak to robią inni ludzie, bez pomocy magicznej pastyleczki

póki co jest dobrze, nawet jestem bardziej rozmowna i kontaktująca, mniej zmęczona niż na tej wenli, co chodziłam jak pół trup

i nie widać po mnie lęku społecznego, sama czuję, że mam nad nim kontrolę, nie uciekam, póki co nie urywam kontaktów, wychodzę do ludzi, staram się przełamać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stx, 150 i 300, ale głównie 150, bo nie wyrabiałam z lęków na 300, myślałam też że zwariuję od myśli samobójczych, których dawno już nie miałam

 

po odstawieniu nie mam ochoty się już zabić, mam ochotę walczyć ze swoimi demonami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

stx, pierwsza mniej więcej o 11, bo wcześniej nie byłąm w stanie wstać po bezsennej nocy, druga tak między 13 a 15, różnie to było, a jak brałam jedną to tylko do południa i bezsenność tez była

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elfrid, też jestem już zmęczona tą psychiatrą, łażeniem do lekarza, opowiadaniem co i jak i zastanawiania się co tym razem

 

z tego co tu czytam o złym wpływie lamo na pamięć, dobrze że jej nie wykupiłam, bo i tak już mam jej dosyć

 

jestem tak zmęczona tymi ubokami, że w tej chwili robię sobie przerwę od antydepów i póki co jest lepiej niż było na wenli, może większe lęki, ale daję radę, to już nie ten koszmar co przeżyłam na moklo

spróbuję żyć bez antydepów, naprawiać sobie życie samodzielnie, jak to robią inni ludzie, bez pomocy magicznej pastyleczki

póki co jest dobrze, nawet jestem bardziej rozmowna i kontaktująca, mniej zmęczona niż na tej wenli, co chodziłam jak pół trup

i nie widać po mnie lęku społecznego, sama czuję, że mam nad nim kontrolę, nie uciekam, póki co nie urywam kontaktów, wychodzę do ludzi, staram się przełamać

 

Masz rację, trzymam za Ciebie kciuki. Tylko u mnie po pół roku bez antydepów czerwiec-grudzień wszystko wróciło. Może faktycznie kluczem do sukcesu jest prawidłowa diagnoza i przemyślane leczenie a nie bujanie się od antydepresanta do antydepresanta od objawu do objawu. W wątku kwetiapiny będę dawał znać, jak się sprawuje leczniczo i jak uboki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×