Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI


media

Rekomendowane odpowiedzi

tez bralem wellbutrin (150 i 300) i nie byl jakos szczegolnie skuteczny w sferze seksualnej czyli wyglada na to ze to kwestia indywidualna. Tak samo jest z emocjami ktore sa u mnie skorelowane z libido

 

co do terapii zastepczej teściem to zauwazyłeś jakikolwiek wpływ na emocje ? Większa agresja itp ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez bralem wellbutrin (150 i 300) i nie byl jakos szczegolnie skuteczny w sferze seksualnej czyli wyglada na to ze to kwestia indywidualna. Tak samo jest z emocjami ktore sa u mnie skorelowane z libido

 

co do terapii zastepczej teściem to zauwazyłeś jakikolwiek wpływ na emocje ? Większa agresja itp ?

 

U mnie nic takiego nie ma. Kiedyś (przed 48 rokiem życia) byłem poddawany stymulacji gonadotropiną (Pregnyl codziennie). Bardzo ładnie mnie to nakręcało - żadnych agresji, a poziom T. był nawet powyżej normy (29-30 teraz mam ok. 16-18- też b.dobrze jak na 50+).

Za to agresję miałem kiedyś po 60 mg (3 kapsułki) fluoxetyny, która mnie nie tyle nakręcała, co pobudzała doprowadzajac do wnerwienia. Z tego względu mam zmianę na sertralinę, która tego pobudzania nie wykazuje.

Fluoksetyna ma tą zaletę (u młodych mężczyzn), że ładnie wydłuża fazę plateau, hamując przedwczesną ejakulację.

Szkoda, że Wellbutrin nie jest refundowany, a bez refundacji za dużo kosztuje, aby się stale nim leczyć w miejsce SSRI czy SNRI.

To wszystko jednak nic w stosunku do interferonu alfa2, kóry brałem przez 26 tygodni (bezskuteczne leczenie HCV). On to dopiero wyprowadza z równowagi. Dysforie jak cholera. Opisałem to w innym wątku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy stosowaniu Sustanonu zaobserwowałem same pozytywy brałem go co 10 dni

- na początku bardzo mocno poprawione libido

- o wiele lepsze poczucie humoru lekki bananek na twarzy ;-)

- o wiele więcej pewności siebie

- większa wytrzymałość fizyczna większa siła

- lepsze doznania w trakcie seksu

- kolano mnie przestało boleć a dokuczało że kulałem bardzo często

- lepsza wytrzymałość przy pracy w nocy

 

Ogólnie full wypiard z tym że po pierwszej dawce mocno pobudza nie polecam brać na noc he he nie mogłem zasnąć, po tym

nie odczuwałem agresji tylko większą pewność siebie, tylko że na dłuższą metę nie polecam bo zblokować sobie można przysadkę

trzy porcje co 10 dni max to trzeba robić z głową żeby sobie nie zaszkodzić jeszcze bardziej.

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dostałem strasznej bezsenności po wettbutrinie mimo, że już go od paru miesięcy wogle nie biore.

Ktoś mam jakiś sposób żeby zasnąć normalnie bez tabletki nasennej? troche próbowałem z mianseryną ale ona wręcz zwala z nóg takie ma na mnie działanie

 

 

Wytrzymać okres bezsenności aż organizm sam się przyzyczai. Nie ma innej możliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

freitag20, już brałem mase różnych leków nasennych i antydepresantów o działaniu nasennym ale nic nie pomaga żeby spać normalnie. najgorzej, że jestem na Zypsili która powoduje bezsenność z tym że przed Wellbutrinem po tabletce wieczornej Zypsili ona mnie zmulała i smacznie spałem 7-8 h, a od czasu tego świństwa Wellbutrinu przestała ona tak działać i leże pare godzin w łóżku w nocy i nie moge zasnąć. najlepiej śpię po lorafenie ale ponoć on uzależnia i chce go odstawić, a poza tym po nim śpie 11 h więc za dlugo. Dzisiaj np. wziąłem Waleriane 200mg (zioła) i jakoś zasnąłem choć pare razy sie w nocy budziłem i wstałem o 5 rano. Tak sobie dzisiaj myśle, że spróbuję jeszcze jakieś inne zioła i odpuszcze te leki nasenne bo to chyba więcej szkodzi niż pomaga. Wczoraj np. zemdlałem w łazience i sie obudziłem na podłodze więc coś jednak jest nie tak.

 

Może znasz jakies dobre zioła na sen ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ to wątek o PSSD więc na swoim przykładzie podam, że SNRI (wenlafaxyna) w dawce 75 działa bardziej kastrujaco niż sertralina (SSRI). Dostałem ten lek od osoby która miała zmianę fazy (F.31) i nie może już tego leku brać.

 

tomek12 wejdź na wątek o zaburzeniach snu. Twój problem polega na zamulaniu po niekórych lekach- mnie zamulał tylko Tisercin (lewomepromazyna). Ja, gdy muszę wstać rano (ok. 5 do 5.30) to zawsze biorę z wieczora leki nasenne, aby być wyspanym przed czekajacymi mnie zadaniami. I zamulania nie mam. Dobrze sie czuję po Ketilepcie (kwetiapina) jako lek dodany w dawce 100 mg do moich leków. Dla mnie extra. Niestety, dla mnie nie refundowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie swistak dzisiaj bylem u lekarza i mi przepisał jako lek dodatkowy promazin (promazyna) ale tez cos wspominał o kwetiapinie ewentualnie. Ty mówisz, że dobrze sie czułes ale masz tez na myśli dobrze spałeś ?? Bo mi głównie o zasypianie chodzi. Nie chce tez chodzić zamulony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie swistak dzisiaj bylem u lekarza i mi przepisał jako lek dodatkowy promazin (promazyna) ale tez cos wspominał o kwetiapinie ewentualnie. Ty mówisz, że dobrze sie czułes ale masz tez na myśli dobrze spałeś ?? Bo mi głównie o zasypianie chodzi. Nie chce tez chodzić zamulony.

 

Ja brałem wiele neuroleptyków - z tych, które mają działanie nasenne to kwetiapina zamula najmniej. Niestety, jest droga dla tych, kótrzy nie mają F.20 czy F.31. Jak mam potrzebę wstać o 5 rano to biorę 100 mg do chlorprothixenu 50 i mianseryny 70.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze masz kiepskiego lekarza skoro Ci nie chce literke P wpisać na recepcie a co do mianseryny to ja probowalem jak mi kiedyś doradziłeś ale tak mnie scięła z nóg jednego razu, że idąc się odlać w nocy do kibla dosłownie sie przewracałem z omdlenia. ona jest dla mnie za mocna. Lorafen jest dla mnie idealny, nie mam żadnych koszmarów, gleboko śpie i budze sie wyspany ale za długo po nim śpie i ponoć własnie długo go brac nie powinno sie, stad chce go odstawić.

Niedawno wyczytalem dlaczego dostałem tej bezsenności po Wellbutrinie ... nie można bowiem łączyć tego leku i generalnie mocnych antydepresantów z lekami przeciwpsychotycznymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam levo razem z carbidopą ale jeszcze jej nie próbowałem. Zdam relacje jak to zrobie ale wątpie zeby zadziała w sytuacji gdy nie dał rady ani Adderall ani metylofenidat.

 

problem w tym ze ten konkretny prekursor jest neurotoksyczny, bardziej niz amfetamina ale mniej niz metaamfetamina dlatego jak już chcesz brać coś z dopaminergików to lepsza jest kabergolina lub choćby metylo (czy etylo jesli masz problem z recepta).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę Panowie w większości się tutaj wypowiadają. A ja bym chciała znowu mieć ochotę na seks... Nie wiem czy to do tego wątku się mam dokleić. Od początku niemalże brania Setraliny nie jestem w stanie osiągnąć orgazmu, nie mam ochoty, nawet nie flirtuje z facetami. Ot, jestem taka obojetna. Może fajnie, bo moje uzależnienie od czynności seksualnych przeszło, ale jestem normalnym człowiekiem, i też potrzebuje tego. Czasem chociaż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę Panowie w większości się tutaj wypowiadają. A ja bym chciała znowu mieć ochotę na seks... Nie wiem czy to do tego wątku się mam dokleić. Od początku niemalże brania Setraliny nie jestem w stanie osiągnąć orgazmu, nie mam ochoty, nawet nie flirtuje z facetami. Ot, jestem taka obojetna. Może fajnie, bo moje uzależnienie od czynności seksualnych przeszło, ale jestem normalnym człowiekiem, i też potrzebuje tego. Czasem chociaż.

 

Jeśli nie chcesz rezygnować z sertraliny, to powiedz o swoich problemach lekarzowi i poproś o dołączenie Wellbutrinu (a jeśli będzie kompetentny to sam Ci go zaproponuje). I wszystko powinno wrócić do normy ;) Pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo Wellbutrin nie ma takiej mocy . Sa lepsze specyfiki na to ,które przynajmniej mogą cos dać , ale Well , a dajże spokój.

Lepiej powiedz jak tam Metylo ;) ?

Czy ja wiem czy nie ma takiej mocy? Większości jednak pomaga więc warto spróbować. A jeśli chodzi o Metylo to ciężko mi narazie cokolwiek powiedzieć dopiero drugi dzień biorę. Po pierwszej tabletce 18mg raczej bez zmian, dzisiaj zapodałem 36mg więc zobaczymy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój lekarz wie o moim uzależnieniu od seksu i na pewno nie zechce mi dołączyć nic co miałoby libido mi zwiększyć. A ja już nie mam zamiaru robić to z kimkolwiek, ale są w piątek walentynki, idę na randkę pierwszą od ponad roku, no i mogłoby sie coś wydarzyć.

A ja taka oziębła. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako weteran wszelkiej maści SRI dodatków niekonwencjonalnych radzę dać Ci sobie spokój z dodawaniem Srellbutrinu i innego gówna, bo to ci pomoże ale ew. na stawy kolanowe w taki sposób iż dźwigać będziesz o wiele lżejszy portfel. Na forach takich jak to , to wiadomo - można znaleźć rady, kombinacje, cuda niewidy i inne błazenady, ale tak od serca z doświadczenia i zdrowego rozsądku Ci powiem, jak się naqrvisz jak świnia wódą to się obejszczasz, zapomnisz języka w gębie i chodzenia, przerócisz i przekimasz w tym miejscu do rana, no chyba ze Cie towarzystwo gdzie przetransportuje. Nażrysz się surowych ziemniaków , to dostaniesz gorączki, zerzygasz się i obesrasz pół łazienki, żrysz SSRI nie bzykasz - tzn. jakoś tam da rady, ale natura to zaprojektowała po to żeby czepać z tego wielką przyjemność jako nagrodę z tego typu zachowań, a tu po SSRI to jedyne co możesz się wkurwić i zetrzeć z fiuta skóre :D

Idzie tu co któryś temat przeczytać że niektórzy to mają jeszcze lepszy seks na SSRI niż przed nimi :D !!! no ale BennyHill na bok.

 

Do rzeczy . Chcesz mieć seks z powrotem - to zejdź z sertraliny :D innej możliwości nie ma , a potem żeby było jeba..ko życia możesz zarzucić jak już będziesz czysta, buspiron, mianseryne , cyproheptadyne . Wellbutrin to postokroć przemarketingowany lek, no ale i z nie byle jakim koncern za plecami no i nie byle jaką ceną rzecz jasna :D Cały ten syf prodopaminergiczny to kabaret, testowałem w życiu, pirybedyl, ropinrol, bromokryptyne - jedyne co się po tym chce to spać i nic poza tym. No wsumie to lepiej i dłużej stoi u facetów, tylko po co jak na SSRI nic nie czujesz :D ? Jeszcze raz powtórze, czynnikiem nadrzednym jeżeli idzie o orgazm, czucie, przyjemność z seksu - jest transmisja serotoninogeniczna, a raczej jej osłabienie w tym momencie, a na SRi to możesz sobie dołączać co chcesz, stracisz tylko czas, pieniądze itd. Moja rada, kuruj się , jak człowiek, o seksie zapomnij - sudoku se porozwiązuj :D A potem po planowym czasie kuracji odłóż to stopniowo, weż buspiron, mianserynę , GBLa chłopaki z hyperreala chwalą tez :P i sobie odbijesz ten seks z nawiązką, 100x seksowań z obowiązku i z niepełną przyjemnością, jest owiele mniej wartych niż 1 dobre ..... :D Ty bab i o tym nie wisz :D ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×