Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

magnolia84, nie ;) Podchodzisz do tego zbyt emocjonalnie :P W temacie można by wyróżnić trzy podejścia:

 

1. Narkoidealizm.

2. Narkorealizm.

3. Narkosceptycyzm.

 

Ja i Reiben zaliczamy się do kategorii nr 2, a Ty (z racji swoich wspomnień ...) do nr 3 ;) Bo chyba nie ma wśród nas ludzi uważających "dragensy" za ten "lek na całe zło" ? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

buka, Hej my tam gadamy o rożnych rzeczach, czesto jednak w kółko o tych samych, po tylu latach znajomosci cieżko jest wyciagnać jakiś nowy temat. Chyba sie się coś wydarzy. Coś się zespuje, albo ktoś umyje silnik i pozniej auto nie odpala. Takie tam jazdy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, 12 inkarnacji nieśmiertelnego Relatywisty chyba Nam styknie ;) Zresztą Relatywista to ktoś, kim byłem ponad 1,5 roku temu, a kim już od dawna nie jestem ... :P Także ten, coby nie obrażać jego pamięci, mówcie mi "Nihil" ;) Nihil - nikt ważny :P. Tak się teraz będę nazywać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam Wiesiu, tylko na tabletkach tak mi się już pierdoli, że potrafię mieć względnie dobry nastrój przez kilka godzin żeby później wpaść do dołu, czasem piszę coś żartobliwie gdy mi daleko od śmiechu, mam psuć komuś nastrój jeszcze i swoim marudzeniem, wtedy niech ktoś z Was przyjdzie mnie dobić ;)

 

-- 08 sty 2014, 03:33 --

 

Amisulpryd*

Ja tylko Sulpiryd, aż tydzień wytrwałem na tym środku zamieniającym ludzi w ludzioświnie ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brałam sulpiryd kilka lat temu w połączeniu z jakimś innym lekiem. Nie było żadnego efektu, tak jakbym wodę piła

 

-- 8 sty 2014, o 02:36 --

 

chyba z coaxilem go brałam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reiben, Reiben mnie tez nie jest do smiechu i pisze, czasami to wyglada jak posty wyluzowanego goscia, ale wewnetrznie jedem albo napiety, albo pobudzony, albo jeszcze cos innego. A jak czytam czyjesposty to zawsze wydaje mi sie ze jest w lepszym nastroju niz ja. Szczerze powiedziwszty to poruwnywania do innych, albo do samego siebie tez mnie wciaga w doła. Najepiej do niczego nie porównywać. To nastórj będzie lepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reiben, a ja tam nawet i lubię robić rozpierdol :D O ile już rzadko co mnie bawi, akurat to jeszcze czasem tak :D No ale jakby nie było fermentem na prawo i lewo też siać, nie sieję ;) A z tym banowaniem, jak nic był to spisek forumowych żydów, masonów i pedałów :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×