Skocz do zawartości
Nerwica.com

Natręctwa o NWO ciąg dalszy - co robić?


Minesweeper94

Rekomendowane odpowiedzi

Niktita, proszę Cię człowieku idz na terapie lub zazyj sobie coś na uspokojenie bo już przeginasz pomału. Wolno wyrażać swoja opinie ale nie wolno nikogo obrażać :roll:

Minesweeper94, a ja nie wiem czy temat można tak zamknąć :bezradny:

Chociaz faktycznie moze lepiej zamknąc ten temat :-|

ja pier.ole, gdzie ni wejdę, tam Niktita... już nie wiem, czy zwariowałam, czy to się dzieje naprawdę... :zonk:

:mrgreen:

 

A co do tematu Minesweeper94 brać leki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, to jeszcze mam jednak jedno pytanie dotyczące leków - podobno po odstawianiu objawy są jeszcze silniejsze niż przed braniem, ale czy jak będę chodził na terapię, to jest szansa, że tak się nie stanie?

 

khaleesi, radzisz leki? Miałaś jakieś skutki uboczne? Bo jeśli miałbym się jednak na psychiatrę decydować i na leki, to cały czas mnie te skutki uboczne smucą. One się utrzymują przez cały okres brania leków, czy tylko na początku brania i przy odstawianiu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyną psychoterapią o udowodnionej naukowo skuteczności w przypadku NN/ZOK jest CBT-terapia poznawczo-behawioralna. Ma ona skuteczność porównywalną do farmakoterapii. A najlepsze rezultaty przynosi łączenie obu form- psychoterapii CBT i farmakoterapii. Leki najczęściej stosowane w przypadku NN to leki z grupy SSRI(sertralina, paroksetyna, escitalopram itp.), klomipramina(Anafranil), atypowe neuroleptyki(jak risperidon) i doraźnie benzodiazepiny. Niekiedy leki są niezastąpione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jedyną psychoterapią o udowodnionej naukowo skuteczności w przypadku NN/ZOK jest CBT-terapia poznawczo-behawioralna. Ma ona skuteczność porównywalną do farmakoterapii. A najlepsze rezultaty przynosi łączenie obu form- psychoterapii CBT i farmakoterapii. Leki najczęściej stosowane w przypadku NN to leki z grupy SSRI(sertralina, paroksetyna, escitalopram itp.), klomipramina(Anafranil), atypowe neuroleptyki(jak risperidon) i doraźnie benzodiazepiny. Niekiedy leki są niezastąpione.

 

 

Witaj Dark ,

 

az mi skrzydel dodales ! Czuje sie naprawde szczesciarå, ze moje leczenie wlasnie opiera sie na SSRI i terapii behawioralnej. Widac, psychiatra trafil w 10-ke w moim przypadku. Jak na razie nie czuje zadnych ubocznych skutkow po lekach. Tylko prosze, wytlumacz skroty NN i ZOK.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013,

 

NN-nerwica natręctw inaczej ZOK-zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne- pisałem w kontekście tylko tego zaburzenia. W tym zaburzeniu lekami pierwszego rzutu są leki SSRI, klomipramina i atypowe neuroleptyki. A terapia poznawczo-behawioralna jest jedynym nurtem o udowodnionej skuteczności w tym zaburzeniu. Terapia psychoanalitycza/psychodynamiczna w NN nie ma udowodnionej skuteczności.

 

Terapię CBT i wyżej wymienione leki się oczywiście z powodzeniem stosuje w wielu innych zaburzeniach(depresji, zaburzeniach lękowych itp.).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja znowuz moglabym na okråglo o UFO i crop circles ( zbozowe kregi ). Temat illuminatow tez nie jest mi obcy ani o dzieciach indygo.

Ale czy to jest mojå nerwicå natrectw ???

Raczej z ciekawosci choc musze przyznac, ze zajmuje sie tå tematykå od jakis 30 lat.

 

Czyzbym przez przypadek znalazla przyczyne swoich atakow paniki ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o roztrząsanie swoich obsesyjnych zainteresowań, hobby, fascynacji teoriami spiskowymi i rozwodzenie się nad tym czy są one prawdą czy nie.

 

Minesweeper94 cierpi na F42- zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne, zdiagnozowane przez specjalistę. Jednym z objawów tego zaburzenia jest występowanie tzw. obsesji- czyli pojawianie się w umyśle natrętnych, niechcianych myśli o charakterze kontrastowym(sprzecznych z światopoglądem) i budzącym lek w pacjencie- który jednocześnie ma świadomość ich niedorzeczności. I nie ma znaczenia czy te natrętne myśli dotyczą wyrządzenia krzywdy bliskiej osobie("Poderżnę swojemu nowo narodzonemu dziecku gardło nożem kuchennym, który leży obok"), rzekomych skłonności homoseksualnych u osoby heteroseksualnej, bycia pedofilem, psychopatą, czystości, higieny, porządku, sfery religijnej- np. skrupulatyzmu czy bluźnierstwa("Jezus to chXX", "Maryja to kurXX") czy nwo, illuminatów, kosmitów- wszystkie mają jeden wspólny mianownik- są niedorzeczne, przynoszą cierpienie osobie, która ich doświadcza i chce się ona od nich uwolnić. Różnych natręctw epizodycznie w ciągu swojego życia doświadcza 99% ludzi w populacji, ale to nie oznacza, że wszyscy od razu cierpią na nerwicę natręctw/zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne.

 

Były przeprowadzane badania technikami obrazowania- mri, pet, spect u ludzi z ZOK i mają oni zwiększoną ilość istoty szarej w jądrach soczewkowych dwustronnych do jąder ogoniastych, a zmniejszoną ilość istoty szarej w przednim zakręcie obręczy. U ludzi z innymi zaburzeniami lękowymi(jak panic disorder) jest dokładnie odwrotnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minesweeper94, wiesz nigdy niczego nie można być w 100% pewnym dlatego też nie wiadomo czy te teorie są na pewno prawdziwe, ja wierze, że choć jest w tym część prawdy nic nam nie zagraża i żyje codziennym życiem. Dlatego najlepiej ignoruj te myśli co cię dręczą, daj im przechodzić, rób wszystko jakby ich nie było, jak jakaś się pojawi daj jej przejść ignroując ją

i rób co chcesz ciesz się życiem, stopniowo te myśli przestaną dręczyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zajmuje się rozwojem duchowym parę lat i na naszym forum duchowym są takie rodzynki:

 

 

"Wszystko fajnie jednak nie wziołeś pod uwagę białych dziur w układach (też cielesnych) oraz energii pochodzących prosto z ziemi, z kryształów w niej zawartych, oraz pochodzących z innych wymiarów (stała planca to portal miedzywymiarowy i znajduje się w każdym atomie).

Więc samo środowisko zewnętrzne jest de fakto nie ważne a czystość jest odbiciem świadomości, czyl wniosek jest doś prozaicznie prosty, nie chodzi o wpływanie na komórki (gdyż one sie samoregulują) a na perspektywe, co za tym idzie na samowpływ na własną świadomość. Oczyść Świadomość, a uzyskasz krystaliczne ciało. Jednym Słowem. DESTYLACJA."

 

Chłopaki nurkują naprawdę głęboko, wyprzedzili czasy współczesne o lata świetlne :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neon, hehe. Jak byłem świeży w sprawach rozwoju duchowego to łykałem wszystko co pisali inni, sam nieźle się nakręcałem. Niby czułem że wiele teorii nie trzyma się kupy, a wschodnie wierzenia przetworzone przez zachodni sposób myślenia brzmią niepokojąco. Podstawowy błąd to było skupienie się na tym co fascynujące, a nie na tym co zwykłe. Wyciągnęła mnie z tego syfu sentencja: "nie sztuką chodzić po wodzie, sztuką stąpać po ziemi", to chyba z nauk zen. Teraz mam silny uraz do ezoteryki, żywotów świętych, świętych ksiąg, itd. Może kiedyś mi przejdzie, bo ciągły lęk na co trafi się w Googlu męczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×