SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)

można zacząć od zwiekszenia na 75, jezeli po kilku dniach nie bedzie poprawy to wtedy mozna na 100

Najgorsze jest te uczucie jakbym zraz miala zemndlec i ta slabosc nigdy takiego czegos nie mialam boje sie ze mi to nie przejdzie

marinka-21,

jezeli nie zwiekszysz dawki i nie sprawdzisz czy wieksza zadziala na to to jak masz sie inaczej dowiedziec?przy atakach paniki czesto pojawia sie takie uczucie jakby sie mialo zemdlec

Zwiekszylam do 75mg ,zobaczymy co bedzie dalej

-- 02 sty 2014, 20:49 --

To jest normalnie nie mozliwe zeby tydzien temu cieszyc sie z tego ze lek zaczol dzialac a teraz taki koszmar ,przecierz to nie mozliwe zeby orginalny lek zadzialal gorzej od asertinu bo wszystkie te objawy pojawily sie drugiego dnia od wziecia orginalnego leku a przedtem bralam asertin ,wiem ze to nie mozliwe !

-- 02 sty 2014, 20:49 --

To jest normalnie nie mozliwe zeby tydzien temu cieszyc sie z tego ze lek zaczol dzialac a teraz taki koszmar ,przecierz to nie mozliwe zeby orginalny lek zadzialal gorzej od asertinu bo wszystkie te objawy pojawily sie drugiego dnia od wziecia orginalnego leku a przedtem bralam asertin ,wiem ze to nie mozliwe !

A może za bardzo o tym myślisz, że zadziała, nie zadziała i się niepotrzebnie nakręcasz? Prawdę mówiąc ja niekiedy brałam po 3 różne zamienniki tego samego leku i jakoś nigdy nie zauważyłam szczególnej zmiany ani na lepsze, ani na gorsze. Ale jak ciągle myślisz o tym, że bierzesz "nowy" lek to całkiem możliwe, że bardzo czekasz "aż coś się stanie", ale niekoniecznie super bomba dobrego humoru. Poza tym jest jeszcze kwestia tego, że gdyby lek faktycznie jakimś magicznym cudem nie działał bardzo szybko ujawniłyby się nieprzyjemne skutki nagłego zaprzestania przyjmowania tabletek, więc to z pewnością nie ta przyczyna.

Hej,

biorę setaloft 50 mg/dobę. Na początku czułam się dużo lepiej (bo dodatkowo czułam się zmotywowana do terapii). Terapii nie podjęłam, i z czasem leki nie pomagały już aż tak. Zauważyłam też, że pominięcie dawki skutkuje ostrym dołem. Czy też tak macie? Czy tylko ja coś sobię roję?

Zwiekszylam do 75mg ,zobaczymy co bedzie dalej

 

-- 02 sty 2014, 20:49 --

 

To jest normalnie nie mozliwe zeby tydzien temu cieszyc sie z tego ze lek zaczol dzialac a teraz taki koszmar ,przecierz to nie mozliwe zeby orginalny lek zadzialal gorzej od asertinu bo wszystkie te objawy pojawily sie drugiego dnia od wziecia orginalnego leku a przedtem bralam asertin ,wiem ze to nie mozliwe !

!

Aaa, to u Ciebie się to pojawiło odkąd lek zmieniłaś

-- 02 sty 2014, 21:42 --

Hej,

 

biorę setaloft 50 mg/dobę. Na początku czułam się dużo lepiej (bo dodatkowo czułam się zmotywowana do terapii). Terapii nie podjęłam, i z czasem leki nie pomagały już aż tak. Zauważyłam też, że pominięcie dawki skutkuje ostrym dołem. Czy też tak macie? Czy tylko ja coś sobię roję?

już w pierwszej dobie od ostatniej dawki mogą pojawiać się objawy odstawienne, do których moze nalezec obnizenie nastroju

A może za bardzo o tym myślisz, że zadziała, nie zadziała i się niepotrzebnie nakręcasz? Prawdę mówiąc ja niekiedy brałam po 3 różne zamienniki tego samego leku i jakoś nigdy nie zauważyłam szczególnej zmiany ani na lepsze, ani na gorsze. Ale jak ciągle myślisz o tym, że bierzesz "nowy" lek to całkiem możliwe, że bardzo czekasz "aż coś się stanie", ale niekoniecznie super bomba dobrego humoru. Poza tym jest jeszcze kwestia tego, że gdyby lek faktycznie jakimś magicznym cudem nie działał bardzo szybko ujawniłyby się nieprzyjemne skutki nagłego zaprzestania przyjmowania tabletek, więc to z pewnością nie ta przyczyna.

Nie wiem przez dziesiec lat bralam i zamienniki i orginaly w malych dawkach lek dzialal prawie odrazu ,nie korzystalam z zadnego forum nic mnie nie interesowalo a teraz nagle juz piaty tydzien mija na 50mg i nagle jakby wrocily te wszystkie nie przyjemne objawy ,przeraza mnie mysl ze juz tak zostanie

 

-- 02 sty 2014, 21:42 --

 

Hej,

 

biorę setaloft 50 mg/dobę. Na początku czułam się dużo lepiej (bo dodatkowo czułam się zmotywowana do terapii). Terapii nie podjęłam, i z czasem leki nie pomagały już aż tak. Zauważyłam też, że pominięcie dawki skutkuje ostrym dołem. Czy też tak macie? Czy tylko ja coś sobię roję?

już w pierwszej dobie od ostatniej dawki mogą pojawiać się objawy odstawienne, do których moze nalezec obnizenie nastroju

Nawet przy tak małej dawce jak moja? Zaskakuje mnie to.

QAbled,

tak pisze w artykule poświęconym skutkom odstawiennym antydepresantów, 50mg to standardowa dawka lecznicza

-- 02 sty 2014, 22:12 --

ja skutki odstawienne po dawce mniejszej odczuwałem po 2 dniach od wzięcia ostatniej dawki leku

Jak mysicie dac jeszcze szanse sertralinie ,czy jak juz teraz nie zadzialala wogole to za dwa tygodnie tez juz nie zadziala ,najlepiej czuje sie jak leze jak chodze czy siedze mam leki i strach ,nie mowiac juz o depresjii

-- 03 sty 2014, 12:33 --

Jak mysicie dac jeszcze szanse sertralinie ,czy jak juz teraz nie zadzialala wogole to za dwa tygodnie tez juz nie zadziala ,najlepiej czuje sie jak leze jak chodze czy siedze mam leki i strach ,nie mowiac juz o depresjii

marinka-21, a jak długo już ją bierzesz?

-- 03 sty 2014, 14:01 --

Witam

 

Potrzebuje Waszej pomocy drodzy forumowicze. Otóż od ponad roku łykam sertraline w dawce 100 mg. Lek biorę na depresje oraz nerwice natręctw. Od około 1 miesiaca mam powolny spadek ogólnego samopoczucia psychicznego ( poczucie bezsensu, brak motywacji, zwiększone łaknienie na słodycze, senność, zwiększenie intensywnosci moich natretcw myslowych), a dodam że przez ostatnie 8 miesiecy czułem się bardzo dobrze ( kilka drobnych epizodow obnizonego nastroju które mijały po kilku dniach) . Moje domysły sa takie że może to być związane z sydromem sezonowej depresji tzw SAD (sessonal affective disorder). Pojawia się pytanie co robić Czy dzwonić do lekarza i poprosić o zwiększenie dawki do 150 mg, czy może umówić się na wizyte i zmienić lek ( szczególnie dokuczliwe są natretctwa myslowe). Dodam jescze ze zdarzało mi się wypić trochę wina do obiadu, czasem jakies małe piwko ( muszę chyba kompetnie odstawic alkohol )

 

Pozdrawiam Wszystkich i proszę o porady, opnie.

Sądzę, że wyrobiła się u Ciebie toleracja na leki. Nie zwlekaj póki się nie pogorszyło całkowicie i udaj się do lekarza. Myśle, że potrzebne będzie zwiększenie dawki Sertraliny.

Powodzenia!

Jak myslicie czy zwiekszenie sertraliny do 75mg cos da czy lepiej wziac 100mg,moze rzeczywiscie moj organizm potrzebuje wiekszej dawki po tylu latach na malej dawce ssri,nie przekonam sie jak nie sprobuje

Dawka terapeutyczna to 50-200 mg. Uwaga, leki z tych grup działają nie od razu a co najmniej po 7-10 dniach. Jest sertralina pakowana po 100 mg. Więc nie jest to duża dawka.

leadywind biore juz ponad piec tygodni scchodzi z seronilu z dnia na dzien na sertraline tak kazala lekarz ,pare dni juz czulam nawet sie dobrze a pozniej znowu masakra

marinka-21, to poczekaj do 8 tygodni , bo tyle zwykle należy czekać na zadzialanie leku .

Ważna też jest dawka sertraliny .

marinka-21, to poczekaj do 8 tygodni , bo tyle zwykle należy czekać na zadzialanie leku .

Ważna też jest dawka sertraliny .

Zwiekszylam od trzech dni do 100 mg dawke ,ja wiem ze nalezy jeszcze poczekac ale jak nie widzisz nawet iskierki poprawy a zawsze bardzo szybko byla to myslisz sobie ze te trzy tygodnie cudu nie zdzialaja

marinka-21, wiem, że tak jest i czas ten się dłuzy w nieskończoność ,ale postaraj się uzbroić w cierpliwość i przeczekać ,tymbardziej że teraz zwiekszylas dawke i bierzesz dopiero 3 dzień

A jeśli zażywam już łącznie sertę 2 mies. a od 3 tyg zażywam 100 mg i gówno pomaga ( wręcz jest gorzej) to co najlepiej robić? Napomne tylko ze bioręto na obsesje myślowe........ fffffffffff D:

Abrado, spróbuj więc zwiększyć do 150,nawet 200mg, takie dawki są z powodzeniem stosowane w ocd . Bierzesz do tego mianseryne ?

Ona brana razem z SSRI wzmacnia je i powoduje wiekszy wychwyt serotoniny czego w nn bardzo brakuje

-- 03 sty 2014, 19:51 --

Na ocd zbawiennie też działa anafranil

No właśnie ladywind moja psychiatra rzekła, ze jak właśnie ujrzę jakąs poprawę to mam zwiększać do 150 co wydaje mi się logiczne....Teraz to właśnie myśle o tym żeby zmienić ten lek a nie kombinować z dawakami czy mixami z mianseryną, za bardzo już mnie wkurwił nasilając srogo od początku brania obsesje >:<. Marzę teraz o zażywaniu Franka bo naczytałam się w necie o cudownych uzdrowieniach z OCD na nim . CHcialabym zasugerować go jakos mojej lekarce, bo na sercie już nie wydolę, ale jednocześnie to ona powinna się znac bardziej na leczeniu OCD niż ja.... łyso tak troszkę

Abrado polecam osobiście mix sertraliny z minaseryną. Sama sertralina szału nie robiła, za to dołączenie miansy spowodowało błogie uczucie "mam wszystko gdzieś".

Czekam zawsze na kolejny dzien z nadzieja ze bedzie lepiej ,a jak juz wstane z lozka i czuje ta ciezka glowe i taka niestabilnosc ciala jakbym miala zemndlec ,nie nawidze tego

Abrado, to narazie posłuchaj swojej lekarki i poczekaj na zwiększonej dawce jakiś czas, dobrze jakby Ci lekarka dołączyła mianserynę, bo i lepiej byś spała i miała własnie wzmocnienie Sertraliny.

Jeśli i to nie wypali, to z własnego doświadczenia polecam Ci Anafranil, gdyż na OCD jest bardzo skuteczny. Ja po nieudanym podejsciu do wenlafaksyny, po tygodniu od brania klomi poczułam wyraźną poprawę.

MalaMi1001, leczysz sie na nerwice natręctw?

I zaczęłam mix serty z miansą od 30 grudnia i ciekawa jestem efektów tego połaczenia.

Ladywind łal juz po tygodniu poprawy?? A jak z koncentracją? Mialas może podwyzszone napięcie i nasilone obsesje na początku?

Czy przy zwiekszeniu dawki pojawiaja sie objawy niepizadane tak jak na poczatku brania leku?