KODEINA 4 lata nalogu

Luktar, bez przesady, są lepsze

coma, jak długi to tak naprawdę nie pamiętam. Wczoraj coś ok. 1200mg. Może to wygląda na ściemnianie, ale ja naprawdę żrę na potęgę kodę, klony i rolki. Majkę też "próbowałam". No i tramal.

siostrawiatru, no to rzeczywiście sporo, aczkolwiek ja podczas ciągu brałam ponad 2000mg bo po morfinie i fentanylu strasznie wzrosła mi tolerancja, więc mozna jak widac brac jeszcze więcej, to jest okropny nałóg, mam nadzieję ze udasz sie na terapię, nie odwlekaj tego TRZYMAM KCIUKI

coma, DZIĘKI!!

Nikt tak naprawdę nie rozumie jak to jest żyć jak się spróbuje.. Jak ciężko jest przetrwać na "trzeźwo" wszystkie niepowodzenia i porażki. Jak wszystko boli i jak psycha siada jak się nie weźmie.

Mnie zawsze zastanawiało, skąd brałyście tyle kasy, coby walić czasem nawet i po tych 10-15 "Antidoli 15" ( koszt ponad 100 zł) dziennie Z bogatych rodzin pochodzicie , czy jak ? Bo raczej tych przysłowiowych kutachów na dworcu za paczkę "Antka" opierdalać, nie opierdalałyście ? Nie żebym miał "ból dupy", że akurat mnie by nie było stać, czy coś Heh, na Waszym miejscu już dawno przerzuciłbym się na przepłuczki z maku (PST), albo wjebał się w morfinę i.v. z przerabianych tabletek, czy tam nawet i acetylowaną z nich heroinę A po opium wczesnym, czy dajmy na to po tą legendarną słomę makową z Czech późnym latem, to już na bank bym się wybrał

Relatywista10, no ja po prostu miałam kasę, nie musiałam dawac nikomu dupy jak co niektórzy

Mnie zawsze zastanawiało, skąd brałyście tyle kasy, coby walić czasem nawet i po tych 10-15 "Antidoli 15" ( koszt ponad 100 zł) dziennie Z bogatych rodzin pochodzicie , czy jak ? Bo raczej tych przysłowiowych kutachów na dworcu za paczkę "Antka" opierdalać, nie opierdalałyście ? Nie żebym miał "ból dupy", że akurat mnie by nie było stać, czy coś Heh, na Waszym miejscu już dawno przerzuciłbym się na przepłuczki z maku (PST), albo wjebał się w morfinę i.v. z przerabianych tabletek, czy tam nawet i acetylowaną z nich heroinę A po opium wczesnym, czy dajmy na to po tą legendarną słomę makową z Czech późnym latem, to już na bank bym się wybrał

Jestem pracoholiczką Mam dwa etaty. Na serio.

coma, też pracujesz ?

siostrawiatru, o bOsZ !!! Nie dość, że ćpunka, to jeszcze i pracoholiczka No ale przynajmniej z tych opiowraków nie jesteś

Gdybym był złośliwym degeneratem, z racji Twego rozpoczętego detoksu, zapytałbym się, czy bardzo cieknie Ci już z dupy ? xD - albo o coś w tym stylu Wiem, wiem - loperamid i już nie cieknie

albo wjebał się w morfinę i.v. z przerabianych tabletek,[/quot]Panicznie boję się IGIEŁ!!!!

Tabletki żarłam na potęgę.

 

-- 26 gru 2013, 21:29 --

 

siostrawiatru, o bOsZ !!! Nie dość, że ćpunka, to jeszcze i pracoholiczka No ale przynajmniej z tych opiowraków nie jesteś

 

Gdybym był złośliwym degeneratem, z racji Twego rozpoczętego detoksu, zapytałbym się, czy bardzo cieknie Ci już z dupy ? xD - albo o coś w tym stylu Wiem, wiem - loperamid i już nie cieknie

No może ja tępa jestem i ćpunka ze mnie kiepska, ale za cholerę nie rozumiem tego co napisałeś. I wiesz co? Chyba mi się nawet dyskutować o tym nie chce.

coma, siostrawiatru, a podczas ciągu, gdyby być złośliwym, można by zapytać się Was: "A sracie ?" - no ale to "osobliwe" poczucie humoru trafia jedynie do osób "siedzących w temacie"

Relatywista10, wolałabym o tym błogostanie pogadać i o tym jakie życie jest fajne jak się człowiek nażre kody. Ale jeśli chodzi o te gorsze strony no to niestety masz rację

Relatywista10,

-- 26 gru 2013, 21:52 --

ladywind, nie, nie pracuje

Wiem, wiem - loperamid i już nie cieknie

Jeszcze tylko żeby był lek na srakę mentalną ;/

Michuj, ćpasz ciągle? łamiesz mi serce

Biedne gimnazjalistki

biedny AmnuM

biedny

Czy ktoś z tego wyszedł?

vista, ja jestem na dobrej drodze, w sumie mogłabym powiedzieć, że z tego wyszłam, ale wolę z pokorą podchodzić do mojej choroby da się z tego wyjść i da się żyć bez tego gówna :)

Coma możemy pogadać poza forum? chciałabym się poradzić...

vista, pewnie, nie ma sprawy

Da się wyjść tylko zazwyczaj się wraca.U mnie powrót nastąpił po 3 latach i zarzucam po 2-3 razy w tygodniu od miesiąca.A powiedziałem sobie "a wezme raz zobacze jak to było" bez większych ciągów niż dwudniowe póki co.

Ja się przerzuciłam na trampka i kloniki Tyle czasu nic nie brałam a i tak ciągnie jak cholera. Chyba mam słabą wolę Boję się ,że już nigdy nie będę "czysta". Będę tylko zmieniać używki aż w końcu przedawkuję i do piachu..

Chyba mam słabą wolę Boję się ,że już nigdy nie będę "czysta". Będę tylko zmieniać używki aż w końcu przedawkuję i do piachu..

siostrawiatru, nie rzucisz tego od tak, potrzebna jest ciężka praca, no i porządna terapia.

Da się wyjść tylko zazwyczaj się wraca.

pacz, z całym szacunkem, ale pieerdolisz głupoty, jeżeli będziesz tak mówić to napewno do tego wrócisz, dla mnie to co piszesz jest jedynie usprawiedliwieniem znam osoby które nie ćpają np. 20 lat i szczerze wątpię, żeby do tego wróciły