Skocz do zawartości
Nerwica.com

Seksoholizm - spotkania SA


jazzowa

Rekomendowane odpowiedzi

jazzowa, ciezko o takiego faceta ktory bedzie w stanie zaspokoic nimfomanke. Wiekszosc lubi fantazjowac i gadac jakiki to nie sa ogierami a jak przychodzi co do czego to chca maksymalnie raz dziennie.

Raz dziennie? Zapewniam ze częściej .".tylko zależy jeszcze czy tylko ze swoją kobieta.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, nieeeeee, to ja jednak podziękuję - może uporam się z tym na zwykłej psychoterapii jednak - aż tak mi to życia nie niszczy, to fakt :)

 

ale po cholerę jeśli wszystko z tobą w porządku? nic z tego co napisałaś nie wskazuje na jakiekolwiek zaburzenie

duże potrzeby to nie nimfomania ani tym bardziej seksoholizm, właściwie to się możesz cieszyć, bo wiele kobiet ma do seksu podejście mocno traumatyczne i poczucie winy (i wiara w stereotypy) rzeczywiście komplikują im życie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

barsinister, no właśnie mnie to trochę jednak mierzi ;)

nie napisałam że mam tę dolegliwość, ale może jakoś to się inaczej nazywa niż tylko mocne libido - bo erotomania to pojęcie przyjęte za tego typu zachowania, a znaczy co innego

 

-- 25 gru 2013, 16:49 --

 

życie byłoby dużo piękniejsze, gdyby każdy mówił otwarcie o swoich potrzebach i nikogo nie oceniał ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jazzowa,

Jestes temperamentna -co w tym zlego? Nie poznalas nikogo po prostu, kto by zatrzymał Cię na dłuzej, a jak będziesz tak chuciom folgować to skończysz jak Fredie Mercury!!

przerasta mnie opinia publiczna, to że facetom kojarze sie z seksem (sama do tego doprowadzam mówiąc o tym)

stąd się bierze Twoja nerwica...

 

Czy ktoś uczęszczał na spotkania Anonimowych Seksoholików?

:D:D:D:D to są jakies fanaberie nowojorskich bogaczy!!!!! :D:D:D:D:D

 

mam zaburzenia lękowe i depresyjne + zaburzenia adaptacyjne + alkoholizm ponoć, ale nie wiem

to się dowiedz. bo w tym tkwi zdechły pies pogrzebany. zresztą ten misz masz brzmi jak pucharek lodów z pierogami.

 

-- 25 gru 2013, 16:48 --

 

Kalebx3,

U facetów z czasem libido leci w dół na łeb i szyję

tłumacz sie tłumacz, a to wg mnie bzdura wierutna!!! co powiesz o starych oblechach szukajacych młodej kochanki?

 

-- 25 gru 2013, 16:53 --

 

Mushroom, popędu sie nie traci. No chyba ze ta druga osoba go zjebie. Np. syfiastoscią, czyli brakiem higieny, albo brakiem dbałości o relację.

jak dla mnie jazzowa, skręca te blanty na swój uzytek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3,

Cytuj:

U facetów z czasem libido leci w dół na łeb i szyję

 

tłumacz sie tłumacz, a to wg mnie bzdura wierutna!!! co powiesz o starych oblechach szukajacych młodej kochanki?

 

Co sądzę ?

Oczami to oni tylko mogą , a sumie to marni zawodnicy . Młodą , głupiutką , nierozbudzoną to może ( przy pomocy wibratora , rąk i języka ,,, i grubej kasy) jeszcze zadowolą , ale dalej z tym flakiem i jego możliwościami to tylko do muzeum karykatury i dinozaurów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, przeciez jest jeszcze viagra!!!!

co z tego ,że jest . Cudów ona takich nie tworzy jak ma reklamę. Wprawdzie pomaga , ale nie na tyle co by o niej mówić jaki to szał. Biorę często to wiem . Inna sprawa to oczy po tym bolą ( niektórzy , a byli i tacy co oślepli , a i zawału można dostać). Żądna wiagra nie pomoże 70 latkowi .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14 napisał(a):

Cytuj:

Mushroom, popędu sie nie traci.

 

dokladnie

 

No nie byłbym aż taki pewien tego do końca . Spełniłem w sumie już swoją prokreacyjną rolę , spłodziłem syna ( gatunek został przedłużony ), Żonie jakby nie było też dogodziłem (i dogadzam ,a że rzadziej i gorzej jakościowo ),,,no cóż ,bywa . Właściwie , co więcej , chyba tak jak w wierszu Norwida :"Ideał dosięgnął bruku " .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×