Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zjednoczone Stany Lękowe


PJT

Rekomendowane odpowiedzi

No to jeestem! :) Dolecialam, nie bylo nawet zle.

Tak jak pisalam - po wyjsciu tak sie zmachalam z walizą, ze az kolatania dostałam. Ale potem w pociagu juz sie uspokoilam, na lotnisku ok, chociaz stres troche byl, i potem w samolocie - pierwsze 20min chyba najgorsze, ale potem juz spoko :) hurraaaa, wreszcie w Polsce :)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wskakuj do Nocnych Darków. U mnie tez z lekami trodny okres. Ale sumie ja ty byles w szpitalu to co sie dziwić ze sie nasiło, jest obiektywna przyczyna z życia...

 

-- 22 gru 2013, 03:34 --

 

W streszczeni napisze, ze to post o spokniu ze znajmymi, do ktroch dzis pojchachałem.

 

Zadzwoniłem do znajomego, rzeby zaprosić go jutro na spotkanie w pubie, a on na to to może do nas dziś wpadniesz. No wiec mając do wyboru siedzenie w internecie stwierdzenłem ze pojade do nich, tak żeby pobyc bardziej w realu. Sa to tacy moi starzy znajomi, z nami ich dosyc długo ale widuje sie z nimi rzedko moze raz na miesiac, albo połtora. To jest takie malżenistwo, kiedys razem duzo chodziliśmy po imprezach no i oni lepiej sie poznali i pobrali.

 

Nie wiem jaki jest tego powód ale jak do nich jade to zawsze mam nasline objawy nerwicy. No chciałem przezywciezyć te leki pomysleć sobie, ze tym razem może bedzie dobrze. No powiedziałem ze przyjadę, chociaz mialem bardziej ochote na zakupy w sklepie.

No i sie zaczelo wychodze z mieszkania juz odczuwam skok napiecia, pozniej jade na stacje beznynowa tam tez mocna napiecia w czasie tankowania paliwa, pożniej droga do nich 15 km przez miasto.

 

Cały czas objawy sie nienasilały. Mysalem sobie byle tylko do nich wejsc do domu to zaczniemy rozmawiac i mi minie. Wchodzę, na poczatku wesolo sa tematy bo dlugo sie nie widzilsmy, ale 5 minut później juz pojawiy sie objawy. Ciężko sie skupic na rozmowie i gadać o pierdolach kiesdy sie to czuje. Takie mocne napiecie, rodzaj spiecia. Po prostu chciałbym wyjść ale nie ma jak dopiero co przyszedłem. Później to potworne napięcie spada i daje sie jakos normalnie rozmawiać, troche sie uspokajam, ale jestem wystraszony tym co przeżyłem. Rozmawiamy jak dla mnie o pierdoalach o tefefonach komórkowych, i tego typu rzeczach, chociaż tak naprwde wcale mnie to nie interesuje bo jestem skuiony bardziej na objawach. W koncu okolo połnocy wychodzę od nich i ogranie mnie druga fala spiecia, takiego wywolenego tym co przezylem ze to bylo takie mocne. Jak z nimi rozmawialem to tez myslalem ze po czyms takim to trzeba bedze benzo zażyć na noc ( normalnie nie zazywam wysztko biore na klate). Wracam samochodem i jestem roztelepany, nie moge sie doczekac az wrocie do mieszkania. Czerwone swiata trwaja wiecznosc. W sumie wrocilem i jestem mocno niespokojny.

 

Chciałem zapytac czy ktos moze powiedzieć dlaczego przezywam takie mocne objawy kiedy jadę na spotkanie do swoich starych znajomych?

Moze za rzadko sie z nimi widuje, problem jest jednak taki ze to jest 15 km samochodem w jedna strone. Wiec ciężko zrobic z tego coś powszedniego bo sporo kasy poszloby na benzyne. Pamiętacie że kiedyś pisalem o tym rozmowach z parkingowym teraz jedze do niego, ale

czlowiek stał mi sie bliski widuje do co 3 dzien, i już nie mam takich napieć jak kiedyś. Z tymi znajomymi widuje sie bardzo rzadko, przez odeglosc

no i że zoganiziwalem sobie życie tutaj w pobliżu. Dodam że kiedys spotkania u nich działały odwrotnie - uspokajały mnie. Wracałem samochodem

taki rozmazoyny, zasłuchany w radio i uspokojony. Teraz sie to odmieniło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Wiesiek jak zwykle pełno przygód ;)

 

-- 22 gru 2013, 05:19 --

 

images?q=tbn:ANd9GcTVIimtRhpB9vvvN-olSYVNPjX4WSiPfS1gnC0s5Kmwl6oiesgR

Dzisiaj jako że wszyscy jesteśmy zalatani i wiecznie gdzieś pędzimy, chciałbym zaprosić Was na daleką podróż aż do mojego ukochanego Tybetu, gdzie zostaniecie poczęstowani herbatą (dla odmiany:P)

a tak na serio to kończą się na necie obrazki kawy :P

ok wystarczy jeszcze odspiewac mantre

Landing-page4.jpg

OM MANII PADME HUNG

 

i rozpocząć nowy, niezwykły dzień ;)

 

-- 22 gru 2013, 05:28 --

 

miss_tibet_2004_tysized.jpg

z13977922Q,Palac-Potala--Tybet.jpg

z10622117Q,Yumbulhakang--Tybet---fot--lylevincent-CC-Flickr-com.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, glowa mnie wczoraj strasznie rozbolała, dzis tez boli. Na dodatek właczył mi sie agresor <nerwosol-men, sorki jeszcze raz> i wolałam się połozyć. Wczoraj miałam straszny dzien, oryczałam sie za wszystkie czasy.

 

Faraway, cięzko powiedziec co z nim, chyba te wszystkie lata były pomyłką.. Zaczął wypominac pewne sprawy, to ja mu tez a on "" świety nie byłem i nie jestem" no q.wa Ile on ma lat 15??? że z takimi tekstami.. I oczywiśćie pytanie o co ja sie obraźiłam, znów zwala wszystko na mnie, ja zawsze wszystkiemu winna :evil::evil:

 

-- 22 gru 2013, 07:42 --

 

comatom, hej

 

-- 22 gru 2013, 07:44 --

 

nerwa, ciesze sie bardzo że lot był udany :mrgreen: Odpoczywaj teraz

 

-- 22 gru 2013, 07:46 --

 

Tak. Ostatnio miałem dużo wolnego bo leżałem 5 dni w szpitalu a potem dochodziłem do siebie po zabiegu laryngologicznym i nie miałem na nic ochoty, lęki są coraz gorsze i samopoczucie też.

 

Proszę, prosze zmień avek bo cały czas mam wrażenie żeś kobitka :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, może dlatego że chcesz wypaść przed nimi jak najlepiej, że podświadomie boisz się że oni mogą uznać cię za czubka o ile nie wiedzą o twojej chorobie, że chcesz się pokazać od jak najlepszej strony, może nawet przesadnie, chciałbyś im jakoś zaimponować itp i dlatego tak sie stresujesz. A cży przed spotkaniem analizujesz o czym będzie rozmawiać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu musimy tak cierpeć za jakie kur.... Grzechy?za dobroć,wrażliwość,uczciwość za to ze mamy skrupuły ?

za co do kurwy nędzy?

Porypane to wszystko jak choinka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu musimy tak cierpeć za jakie kur.... Grzechy?za dobroć,wrażliwość,uczciwość za to ze mamy skrupuły ?

za co do kurwy nędzy?

Porypane to wszystko jak choinka

 

-- 22 gru 2013, 08:24 --

 

comatom, ok :mrgreen:

 

-- 22 gru 2013, 08:17 --

 

comatom, hahaha jeszcze okaże się że jednak faktycznie bedziesz blisko mnie :lol:

Bo będę bliżej niż myslisz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×