Skocz do zawartości
Nerwica.com

skurcze dodatkowe serca


Magda

Rekomendowane odpowiedzi

kurcze dlaczego mi kaza idsc od razu do psychiatry a nie wyklucza choroby serca czy pluc

chyba powinni mi kazaz zrobic chociaz EKG

 

 

jesli sa pewni tego ze serce masz jak dzwon to nie ma sensu a o ekg mozesz poprosic zwyklego lekarza rodzinnego , mi ekg robili za kazdym razem jak ladowalam na pogotowiu i u lekarza rodzinnego ale to przez to ze ja mialam pewnie mocniejsze ataki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam ten sam problem. Cierpię na nerwicę lękową. Po ok 3 latach dolegliwości nerwicowych pojawiło się coś bardzo dziwnego. Serce. Czułam takie dziwne jakby obracanie się serca. Mocne uderzenie. Byłam na ekg, usg i nic. Na początku myślałam że ono się zatrzymuje i tak mocno rusza. Pewien lekarz wyprowadził mnie z błędu, to częstoskurcz. Coraz bardziej się nasilało i po penym czasie przerwa na ok 2 tygodnie. I tak przez jakiś czas. Najdłużej to miałam spokuj na ok 6 miesięcy. Postanowiłam zrobić holtera i jak na złoś zadnego dodatkowego skurczu. Dzień po zdjęciu holtera od nowa te cholerne objawy. Samo przyszło, samo pszło, ale wiem że w każdym momencie może wrócić. Wiem jakie to uczucie i bardzo boję się nawrotu. Czy jest jakiś skuteczny lek na te dolegliwości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aniakk2 kołatanie serca mam na okrągło , od iluś tam lat . Nawet nie próbuję tego leczyć bo przyzwyczaiłam się . Moja mam bierze na to tabletki od jakiegoś już czasu ale gdy tylko odstawi , to kołatanie wraca . Podczas holtera też niby nic się nie działo a jednak wykrył arytmię nadkomorową . Dzisiaj zarypiście mi pikało , jak ja to nazywam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj, dziś o północy jak poszłam spać, to miałam taki ból w sercu, że nie mogłam nawet głową ruszyć. Chciałam nawet zadzwonić na pogotowie, ale jak, kiedy nawet ręką nie można machnąć, a co dopiero sięgnąć po telefon na biurku. Wiedziałam, że to od nerwicy, bo na zawał jestem za chuda i za młoda, a leków na astmę nie biorę w takich ilościach, żeby mieć problemy z sercem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(wybaczcie rzadkie pisanie, studenci teraz mają sesję :x )

 

Mnie najbardziej to kołatanie martwi. Mam wrażenie jakbym miała za ciasną klatkę piersiową! Badanie krwi - ok, EKG - ok, pani doktor rodzinna stwierdziła że nie ma powodu do robienia dodatkowych badań bo mi wali z powodu nerwicy a żadnych absolutnie zaburzeń nie ma. Ale chwilami to ja wręcz słyszę jak mi serce wali! Czasami chodzę cały dzień ze "ściśniętą" klatką piersiową.

 

Chociaz też mam niskie ciśnienie i podobno jak ciśnienie spada to jest absolutnie normalny objaw że serce jakby szybciej bije.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę nikogo straszyć, ale prawda jest taka, że EKG g***o daje przy zaburzeniach rytmu serca.

Ekg to chwilowy bardzo krótkotrwały obraz pracy serca, który wykazuje coś przy trwałych uszkodzeniach serca.

Jeśli ktoś chce się przekonać czy ma jakies zaburzenia rytmu to radzę założyć sobie tzw Holter na 24h - prywatnie to koszt ok 50-100 zł, ale można też państwowo po konsultacji z kardiologien na NFZ.

Wtedy taki aparacik rejestruje przez 24h nasz rytm bicia serca i wiadomo co jest nie tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasami chodzę cały dzień ze "ściśniętą" klatką piersiową.

 

Miałam tak ale odkąd biorę leki przeszło . Były dni ,ze nie mogłam już wytrzymać, a jak wypiłam za mocną kawę to już całkowicie . Dużo pijesz kawy ? Kołatanie mam od kilku lat i może to dziwne , ale przyzwyczaiłam się już . Wiem,że to nie serce tylko nerwica i niskie ciśnienie . I tak na pewno jest u Ciebie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(wybaczcie rzadkie pisanie, studenci teraz mają sesję :x )

 

Mnie najbardziej to kołatanie martwi. Mam wrażenie jakbym miała za ciasną klatkę piersiową! Badanie krwi - ok, EKG - ok, pani doktor rodzinna stwierdziła że nie ma powodu do robienia dodatkowych badań bo mi wali z powodu nerwicy a żadnych absolutnie zaburzeń nie ma. Ale chwilami to ja wręcz słyszę jak mi serce wali! Czasami chodzę cały dzień ze "ściśniętą" klatką piersiową.

 

Chociaz też mam niskie ciśnienie i podobno jak ciśnienie spada to jest absolutnie normalny objaw że serce jakby szybciej bije.

 

Jeśli mi tak strasznie dokucza kołatanie i skaczące ciśnienie,

to biorę kilka dni proplanolol i serducho naprawdę się uspokaja i wycisza!

Tylko niewiem czy mozna brac to przy niskim ciśnieniu,porozmawiaj z lekarzem!

EKG u mnie też nic nie wykazało!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez mam na punkcie serca bzika totalnego, juz to, ze trzymam palce noc stop na pulsie przy szyi, to normalka, musze po prostu sie upewniac ze po prostu bije. i zawsze mam wrazenie, ze zle, albo za szybko, albo za mocno, albo za wolno......to moze naprawde wykonczyc :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez mam na punkcie serca bzika totalnego, juz to, ze trzymam palce noc stop na pulsie przy szyi, to normalka, musze po prostu sie upewniac ze po prostu bije. i zawsze mam wrazenie, ze zle, albo za szybko, albo za mocno, albo za wolno......to moze naprawde wykonczyc :cry:

 

 

tez to mam,to strasznie meczace jest

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez mam na punkcie serca bzika totalnego, juz to, ze trzymam palce noc stop na pulsie przy szyi, to normalka, musze po prostu sie upewniac ze po prostu bije. i zawsze mam wrazenie, ze zle, albo za szybko, albo za mocno, albo za wolno......to moze naprawde wykonczyc :cry:

 

 

tez to mam,to strasznie meczace jest

 

 

Mnie głównie martwi że bije za szybko. Jak bije normalnie to nie zauważam, ale jak szybko to odrazu mam taką jakby ściśnietą klatkę piersiową, i bez przykładania ręki czuję i słyszę jak mi wali! Chwilami sie boję że jak będzie mi długo tak walić to w pewnym momencie mi ciśnienie mocno spadnie i zemdleję...na szczęście wystarczy że wezmę sobie melisę i olejek lawendowy i walenie przechodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był kiedyś czas , że co kilka minut mierzyłam sobie tętno . Zawsze byłam pewna , że za mocno biję , a tu prawidłowo , ale i tak zaraz znowu przykładałam palce . Wogóle na punkcie serca miałam niezłego chyzia , porobiłam sobie badania i targałam po wszystkich lekarzach . Na zawał czekałam każdego dnia . I do tej pory dzięki Bogu się nie doczekałam a mineło już kilka lat :) Kużwa , co ja piszę, zapeszę i zaraz dostanę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mama pytanie do was. Jeśli chodzi o skurcze serca. Był okres gdzie miałam je codziennie i bardzo długo w ciągu jednego dnia. Bardzo dziwne uczucie takie jakby serducho oprócz tego, że bije to jeszcze sobie jakoś tak dodatkowo pulsuje .....Wtedy zazwyczaj miałam problem żeby swobodnie oddychać. Zazwyczaj się uspakajałam i potem przechodziło ale co jest dziwne, najczęściej te skurcze występowały jak się kładłam na prawej stronie!!! Z resztą teraz już śpię tylko na lewej! Niestety do dzisiaj jak się położę na prawą stronę skurcze się pojawiają. EKG miałam robione pani doktor mówi, że jestem zdrowa ale że mogę też iść na dodatkowe badania, jednak nie poszłam przyjęłam że to nerwica. Ale czy ktoś z tą lewą prawą stronę też tak ma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dnia. Bardzo dziwne uczucie takie jakby serducho oprócz tego, że bije to jeszcze sobie jakoś tak dodatkowo pulsuje .....Wtedy zazwyczaj miałam problem żeby swobodnie oddychać. Zazwyczaj się uspakajałam i potem przechodziło ale co jest dziwne, najczęściej te skurcze występowały jak się kładłam na prawej stronie!!!

 

mam podobnie ale jak leze na lewej stronie i strasznie mnie w okolicach serca kluje i boli nie wiem co to moze byc .... zdarzalo sie tak ze poprostu mialam dziwne uczucie ze serce zatrzymuje mi sie w skurczu i nie "pusci" takie spiecie wewnetrzne ... nie wiem co to jest pewnie to skutek nerwicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze jest nie wsłuchiwać się w rytm bicia serca.

Zauważyłem u siebie, że kiedy zajmuję się czymś i nie myślę, że serce działa nie tak jak powinno to jest wporzo... niestety kiedy się nudzę i zostaje z własnymi myślami dochodzę do wniosku, że "cholera... a puls mam dobry, serce nie kołace?" I się zaczyna... zaczynam się wsłuchiwać i zawsze jest coś ie tak...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez mam na punkcie serca bzika totalnego, juz to, ze trzymam palce noc stop na pulsie przy szyi, to normalka, musze po prostu sie upewniac ze po prostu bije. i zawsze mam wrazenie, ze zle, albo za szybko, albo za mocno, albo za wolno......to moze naprawde wykonczyc :cry:

 

 

Mam dokładnie tak samo... i to rzeczywiscie wykańcza :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najczęściej te skurcze występowały jak się kładłam na prawej stronie!!! Z resztą teraz już śpię tylko na lewej! Niestety do dzisiaj jak się położę na prawą stronę skurcze się pojawiają.

 

Mam to samo tyle, że ja nie mogę leżeć na lewej stronie, bo mnie te skurcze biorą, w holterze wyszło, że mam jakieś skurcze nadkomorowe lewgo przedsionka czy komory... ogólnie skurcze biorą mnie też jak się zdenerwuję, szczególnie polityką :P ja odczuwam takie walnięcie dodatkowe, dosyć mocne, naprawde nieciekawe uczucie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam szukalam tu tematu zwiazany z tym zjawiskiem czyli nerwicą serca a nie lękową co prawda nie wiele sie róznią ale objawiami napewno sie troszke róznią.

Moze napisze od początku zwiezle jak tylko sie da:)

Kiedys mialam inne objawy, kaszel, kaslalam jakby moj organizm chcial cos wypluc zemnie, mialam wrazenie ze żebra chce mi wyrwac! plus taki objaw jakby mnie ktos dusil, takie uczucie.

Wylądowalam na pogotowiu juz wtedy lekarz powiedzial ze to nerwica ale minie jak to powiedzial.

Od tamtej pory mialam takie ataki ale widocznie troche sie do nich przyzwyczailam bo kurowalam sie sposobami domowymi.

Miesiąc temu dorwl mnie znow ten atak z podwojną silą, dusilam sie, kaszel byl tak ostry ze az plułam krwią. Znow pogotowie diagnoza nerwica. Porobilam 3 badania ; ekg, moczu krwi. Z sercem ok ale troszke slabe poza tym zdrowa jak dzwon!

Pare dni temu jak kazdego ranka wstalam, kąpiel, kawka i o kolo poludnia kiedy w kotlowni dorzucalam węgla do pieca cos mi sie zrobilo goraco. Usiadlam na chwilkę oddychalam głeboko i ponownie wzielam sie za dosypywanie do kosza węgla. Znow taka fala gorąca mnie oblała, serce zaczeło walic jakby chcialo wyskoczyc mi z klatki piersiowej.

Nogi mialam straaaaaaasznie ciezkie, mrowienie po lewej stronie ręki jakby mnie obsiadlo milion mrówek. I... zemdlalam na chwilke poczym szybko pobieglam do domu ( a szlam przez podworko jak pijana) usiadlam na fotelu i zaczelam oddychac gleboko i w myslach mowilam " zaraz przejdzie , zaraz przejdzie" i przeszlo... po 2 minutach znow fala gorączki po calym ciele i mialam wrazenie ze krew mi uderza i zalala caly mozg takie odczucie. Po 30 okolo minutach podnioslam sie resztaki sił i zobaczywszy sie w lusterku zobaczylam ze mam tego prawie samego koloru usta co moja skora. Padlam na lozku chcialam zamknac oczy i zasnąc cala sie trzesłam ale cos mi mowilo " nie zasypiaj tylko nie zasypiaj".

I znow pogotowie, i lekarz na dzien dobry "nerwica serca" dał zastrzyk i na szybkiego na wpol swiadoma powiedzial bym poszla do psychologa!

Pomyslalam a co ja wariatka? to byly objawy glupiego jasia?- pomyslalam.

I tak wiec kochani od 4 dni mialam jeszcze jeden atak wzielam byle jaki lęk uspokajający i jakos minelo ale "umieralam" 40 minut.

To straszne uczucie mam wtedy wrazenie ze juz wiem jak to jest przed smiercią co czlowiek czuje przed samą smiercią...

Czy mam sie zglosic do psychologa czy do ogolnego lekarza by mi jakis lek rozluzniający w czasie ataku przepisal?

Bo z tego co wiem nie ma leku takiego ktory by nerwice zlikwidowal a są tylko leki co łagodzą i rozluzniają miesnie itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałaś typowy atak lęku moim zdaniem śmigaj do psychiatry po leki i na terapię do psychologa im dłużej będziesz zwlekać tym gorzej.... oddychając głęboko możesz doprowadzić do hyperwentylacji czego objawem będzie uczucie, że odpływasz umierasz więc na przyszłość nie oddychaj tak szybko i mocno bo to przynosi odwrotny skutek lecz postaraj się skupić na spokojnym powolnym oddechu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej wszystkim mam pytanko , obudziłam się dziś w nocy , z okropnie walącym sercem . W sumie to te walące serce mnie obudziło . No i rano jak wstałam było ok , ale już popołudniu przyszedł lęk i to duży że zaraz coś mi się stanie ,że umrę i takie tam straszne żeczy mi przychodziły do głowy. Zmierzyłam sobie ciśnienie i miałam w sumie nie aż takie duże bo 140 / 80 ale puls był wysoki 116 i tak się utrzymuje . Znajoma zadzwoniła i powiedziała mi żebym zrobiła sobie badania na tarczyce , że podobne są objawy przy tarczycy , tzn też jest lęk niepokój , ale głównie to ten puls jest wysoki poradzcie mi coś , bo mi sie wydaje że to nerwica , bo mam lęki straszne w ciągu dnia . Podam jeszcze swoje gg 4254619 czekam na odpowiedz buzki .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam stwierdzona nerwice od 5 lat ale tez pujde sobie do endokrynologa zbadac tarczyce mimo iz w krwi miescila sie w dolnej normie to wiem ze samo badanie nie daje pewnosci i musi to lekarz obadac bo mam objawy jak przy tarczycy (niedoczynnosci) a na takie kolatania ja ci powiem ze zawsze mam w domu jakies leki na uspokojenie mam je od 4 lat w domu ale na szczescie tylko 2 razy z nich korzystalam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×