Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co teraz robisz?


Anja01

Rekomendowane odpowiedzi

Candy14, nie dziwię się, bo to ciekawa książka naprawdę, jednak ja nie byłabym w stanie czytać-nawet nie chcę o tym myśleć. To jedna z moich fobii-wiem.

Cieszę się, że dajesz sobie z tym radę, bo miałabyś problem,a serce do Córci rwie się :D

Taki wyjazd jest wielką frajdą, zazdroszczę tych możliwości. Świat jest tak ciekawy, a człowiek uwięziony w domu.

Kaju, "nazbieraj"wrażeń niecodziennych, odpoczywajcie, cieszcie się życiem po prostu :D

 

-- 19 gru 2013, 21:48 --

 

kasiątko, Kasiu, nawet nie wiesz jak ja się cieszę, że Cię widzę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, to słodkie. Jakbyście byli ciągle studenciakami hi hi ^^ Mimo takiej odległości widujecie się bardzo często. Mnie z moim ex również dzieliło jakieś 2-3 godz drogi a widywaliśmy się max 2 dni w tyg.

Ale to już za mną i mi żal. Jestem sama i nie mam za kim tęsknić. Uch samotność jest do dupy. Zazdroszczę Wam bardzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luktar, ja w sumie cenie sobie te 2-3 dni kiedy kazde jest u siebie. Mam jakies swoje obowiazki ktore musze wykonac a przy Grzybku szkoda mi na nie czasu, no i potrzebuje pobyc troche sama ze soba. W kazdym razie taki uklad bardziej nam sluzy niz szkodzi. Troche tesknoty jest wskazane :D Docenia sie wtedy czyjas obeznosc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, myślę że to jest fajne rozwiązanie. Każdy ma przestrzeń dla siebie i chwile namysłu. Poza tym widujecie się 5 dni w tyg! Widać, że dobrze Wam ze sobą. Gorzej by było gdyby np. grzyb chciał się z Tobą widzieć na jedną noc w tyg. Wtedy można się poczuć samotnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorzej by było gdyby np. grzyb chciał się z Tobą widzieć na jedną noc w tyg. Wtedy można się poczuć samotnie.

 

Nie byloby takiej opcji.. jak juz to on bylby na telefon zeby wpadl na noc a nie ja :D No i wtedy nie mowilabym ze mam partnera tylko kochanka ;) Raz nie widzielismy sie przez dwa tygodnie bo tak akurat sie zlozylo ze ja nie mogla sie ruszyc z domu a on mial zajete dwa weekendy przez szkole i terapie i byly to dwa najdluzsze tygodnie naszego zwiazku. Nigdy wiecej!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, :o nigdy nie miałam związku dłuższego niż 1,5 roku.

Szok, niesamowite że po tylu latach jeszcze Wam się chce jeździć, ja to już dawno bym chciała z lubym mieć wspólne gniazdo... no ale ja zjebana jestem. Pragnę uczucia i bliskości bo nie miałam jej w dzieciństwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×