Skocz do zawartości
Nerwica.com

Partner zakochany w swoim dziecku


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Ty swojego partnera pewnie poznałaś po rozwodzie, prawda?

No raczej. Nie wiazalabym sie z nikim nie bedac wolna

 

A ona wie o mnie, ale jeśli tylko zechce, to nagle może zrobić z tego orzeczenie o winie, wiesz co wtedy się dzieje, prawda? To będzie katastrofa dla niego i dziecka.

no ok.. wiec dlaczego nie rozwiodl sie 5 lat temu zanim zaczeliscie byc razem

 

Czemu nie odpowiadasz na niewygodnie dla siebie pytania?

 

Będziesz jeszcze 10 lat czekać na ten rozwód a później on znajdzie młodszą i ją będzie zwodził tak jak teraz ciebie :blabla:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wam się nic nie wydaje, bo nic nie wiecie i już dziękuję za komentarze.

tak, tak a świstak siedzi i zawija w te sreberka hhihi,

znamy zycie dlatego właśnie wiem i sie nawet domyśliłam zanim przeczytałam dalsze posty, puknij sie w głowe dziewczyno za przeproszeniem i przemysl wszystko jeszcze raz moze zrozumiesz co robisz przez ostatnie 5 lat, przeważnie stoje po stronie kobiet, ale tym razem po stronie zony tego pana i nie lubie takich niuń w twoim stylu, tyle odemnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie kobiecie spokój...tak naprawdę nikt nie wie jak jest,moze go żona szantazuje ze zrobi coś dziecku moze.... Mojego kumpla jak chciał sie rozstać bo miał już dość żona wzięła dziecko na ręce wyszła na balkon i powiedziała ze skoczy jesli odejdzie i co i tkwi tak kolejne lata....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:silence: skończcie już hejt na Conesse, bo udowadnianie jakie grzechy popełniła w niczym jej teraz nie pomoże - nie ma co wyciagac brudów z przeszłosci, jezeli ona i jej facet próbuja teraz naprawic sytuację :arrow: na poczatek wystepują o formalna separację, i to jest krok w dobrym kierunku. Z tego co ja pamietam Contessa była kiedys mocno zaburzona i zapewne wtedy popadła w toksyczny zwiazek z zonatym. Co do owego pana, nie zachował sie ładnie zdradzajac zonę z dzieckiem u cycka, ale tez nie wiemy, co zona robiła, ani w jakim on był stanie, itd. W każdym razie nia ma co gnebic kogos, kto stara sie naprostowac dawne błędy. Kazdy powinien miec szanse na odbudowe swojego życia, niezaleznie od tego co było...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

comatom, wiesz ilu moich znajomych jest po rozwodzie? (duzo i to bardzo tych, którzy wzieli sluby wzieło rozwód, nawet kilkumiesieczne dziecko nie było przeszkoda, a fakt jest taki,ze wpieprzyła sie w rodzine z rocznym dzieckiem i ma jeszczer pretensje do swiata, takk siie nie robii, ma zone roczne dziecko spi....j pan ,

a pan swoja droga tez jest do dupy, ma charakter i jest prawdziwym facetem bierze rozwód, a ty swojego kolegi nie wybielaj bo moze ja zdradzał i nie wiadomo tez jak sie zachowywał, ja od takich facetów trzymam siie z daleka, sa porzadni ludzie i sa dna ludzkie jak pani wyzej i jej pozal sie boże pseudo facet , którego nazywa partnerem, ale nie ma doo tego zadnych praw,

są ludzie, których się szanuje i sa tacy, którym się nie chce podawac reki, tych drugich nalezy omijać szerokim łukiem również w żyyciiu prywatnym, to sprawdzona zasada, bo predzej czy później przykopia i tobie jak sie z nimi zadajesz,

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bittersweet, ale problem polega na tym, że to nie jest jej facet tylko czyiś mąż od X lat i nie chce mu sie zmienić obecnego stanu i "zła" żona rozwodu nie daje. conessa jest tylko kochanką do łóżka

 

-- 18 gru 2013, 21:49 --

 

comatom, wiesz ilu moich znajomych jest po rozwodzie? (0% tych, którzy wzieli sluby wziieło rozwód, nawet kilkumiesieczne dziecko nie było przeszkoda, a fakt jest taki,ze wpieprzyła sie w rodzine z rocznym dzieckiem i ma jeszczer pretensje do swiata, takk siie nie robii, ma zone roczne dziecko spi....j pan ,

a pan swoja droga tez jest do dupy, ma charakter i jest prawdziwym facetem bierze rozwód, a ty swojego kolegi nie wybielaj bo moze ja zdradzał i nie wiadomo tez jak sie zachowywał, ja od takich facetów trzymam siie z daleka, sa porzadni ludzie i sa dna ludzkie jak pani wyzej i jej pozal sie boże pseudo facet , którego nazywa partnerem, ale nie ma doo tego zadnych praw,

są ludzie, których się szanuje i sa tacy, którym się nie chce podawac reki, tych drugich nalezy omijać szerokim łukiem również w żyyciiu prywatnym, to sprawdzona zasada, bo predzej czy później przykopia i tobie jak sie z nimi zadajesz,

:brawo: dokładnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

comatom, wiesz ilu moich znajomych jest po rozwodzie? (duzo i to bardzo tych, którzy wzieli sluby wzieło rozwód, nawet kilkumiesieczne dziecko nie było przeszkoda, a fakt jest taki,ze wpieprzyła sie w rodzine z rocznym dzieckiem i ma jeszczer pretensje do swiata, takk siie nie robii, ma zone roczne dziecko spi....j pan ,

a pan swoja droga tez jest do dupy, ma charakter i jest prawdziwym facetem bierze rozwód, a ty swojego kolegi nie wybielaj bo moze ja zdradzał i nie wiadomo tez jak sie zachowywał, ja od takich facetów trzymam siie z daleka, sa porzadni ludzie i sa dna ludzkie jak pani wyzej i jej pozal sie boże pseudo facet , którego nazywa partnerem, ale nie ma doo tego zadnych praw,

są ludzie, których się szanuje i sa tacy, którym się nie chce podawac reki, tych drugich nalezy omijać szerokim łukiem również w żyyciiu prywatnym, to sprawdzona zasada, bo predzej czy później przykopia i tobie jak sie z nimi zadajesz,

 

:brawo:

 

Nie będę poklepywać po pleckach kogoś, kto świadomie sypia z żonatym i dzieciatym facetem. W życiu trzeba mieć jakieś zasady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, nikogo nie wybielam żona przez kilkanaście lat szmaciła przy znajomych,rodzinie-cały czas powtarzała ze jest zerem ze go zostawi itp-namówilem go i inni by założył firmę-zaczął zarabiać i to dobrze,szmaciła go dalej i ponizała...w końcu miał dość-wspomnę ze żona nie pracuje bo żeruje na nimi to tyle-

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14,
Twoj partner ma rzadki dar w zasadzie niespotykany u facetow...instynkt rodzicielski

wersja hardkorowa

albo jest pedofilem :twisted: .

hahaha :lol:

 

 

 

Nie będę poklepywać po pleckach kogoś, kto świadomie sypia z żonatym i dzieciatym facetem. W życiu trzeba mieć jakieś zasady.

dokładnie :brawo:

 

 

 

a "dzidziuś" to nie karta przetargowa i panaceum na kłopoty w związku...

też prawda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, swiat nie jest czarno -biały, czasami jak widze jak kobiety traktuja swoich męzów, to sama bym na miejscu tych facetów spierdoliła w podskokach, często goście to znosza, własnie ze względu na dzieci, i czasami wręcz mówia to wprost - czesto w takich sytuacjach znajduja sobie kogos na boku, co mnie tez nie dziwi, bo trudno dotrzymywac wiernosci komuś, kogo nie kochasz a czesto i nie szanujesz, jestes z kims, bo swoje dzieci chcesz widziec na co dzień. To moje obserwacje, mogłabym dodac i kilka innych, typu zachodzenie w ciaże wbrew woli partnera /znam takie numerantki/ potem zdziwienie, ze facet nie jest super-tata dla dziecka, którego nie chciał.... jednym słowem, sytuacje sa rózne, a my nie wiemy naprawde co było :bezradny:

 

khaleesi, podejrzewam, że autorka wątku wie doskonale, że nie jest traktowana uczciwie ani przyzwoicie przez swojego faceta, ale pewnie jeszcze nie dojrzała do postawienia sprawy na ostrzu noża; albo on faktycznie próbuje cos zmieniać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

comatom,

no to jest dupa nie facet, bylby facet wziałby rozwód, wezwał policje na jej akcje, załozył sobie niebieska linie, zbierał dowody, i ułozył by sobie zycie, widocznie w pewien sposób mu z tym dobrze albo jest tchórzem, moja kolezanka była z alkoholikiem , cała jej rodzina ja gnoiła i straszyla, namowiłam ja zeby wzięla roozwód , bała sie ,ale teraz jest szczesliwa z nowym facetem a jej były stacza sie na dno pijąc dalej, wczesniej groził,ze ja zabije i nieraz przez gnoja ladowała na pogotowiu, najpierw go kryła, jak jej zrobiłam awanture pare razy obdukcja , nastepny dowód dla sadu przy rozwodzie, daj spokoj chłopie z twoimi tłumaczeniami,ja powiedziałam i co wierzysz , on Ci grozi bo jest słaby tak naprawde jak odejdziesz to dopiero sie stoczy i gówno ci zrobi i gówno zrobi sobie i wyszło na moje, usłyszałam dziekuje od niej później, to skrajna historia, ale nasłyszałam i naoglądałam sie tego mnóstwo u znajomych, historie o czyszczeniu konta wspólmałzonkowi, chodziło o naprawde dużą kase a nie marne pare tysięcy złotych, o zmianie zamków w drzwiach, o zdradach, jak sie chce wziąśc rozwód to się weźmie,

koleżanka ma sie hajtać w lipcu z nowym facetem i to naprawde jest fajny facet i zasłuzyła sobie na to

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ty swojego partnera pewnie poznałaś po rozwodzie, prawda?

No raczej. Nie wiazalabym sie z nikim nie bedac wolna

 

A ona wie o mnie, ale jeśli tylko zechce, to nagle może zrobić z tego orzeczenie o winie, wiesz co wtedy się dzieje, prawda? To będzie katastrofa dla niego i dziecka.

no ok.. wiec dlaczego nie rozwiodl sie 5 lat temu zanim zaczeliscie byc razem

 

Czemu nie odpowiadasz na niewygodnie dla siebie pytania?

 

Będziesz jeszcze 10 lat czekać na ten rozwód a później on znajdzie młodszą i ją będzie zwodził tak jak teraz ciebie :blabla:

 

Mnie też ciekawi odpowiedz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

comatom, najłatwiej jest naskoczyć na ludzi. Dlatego juz się nie odzywam, bo oni i tak nie znają prawdy, a ja nie ufam Internetowi i nie mam 25 lat by być szaloną nastolatka i zachowywac się jak nieświadoma życia., więc bez sensu moje pisanie. Dokładają mi, więc jeśli chcą się wyżyć, to proszę... pewnie będzie to miało swoje konsekwencje, a one poczuja się lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

comatom, najłatwiej jest naskoczyć na ludzi. Dlatego juz się nie odzywam, bo oni i tak nie znają prawdy, a ja nie ufam Internetowi i nie mam 25 lat by być szaloną nastolatka i zachowywac się jak nieświadoma życia., więc bez sensu moje pisanie. Dokładają mi, więc jeśli chcą się wyżyć, to proszę... pewnie będzie to miało swoje konsekwencje, a one poczuja się lepiej.

Każdy wyciągnął wnioski z Twoich postów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×