MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)

A czy na mirtazapine może wyrobić się tolerancja?

Czytałem o takich efektach u niektórych ludzi. Ale wg mnie to nic czemu podbijanie dawki by nie mogło zaradzić. Oczywiście jeśli masz trochę kasy w portfelu.

" Ketokonazol zwiększa stężenie i AUC mirtazapiny "

Dziś przez innego lekarza został mi przepisany ketokonazol na kilka dni. Jak należałoby dostosować dawkę mirtazapiny? Biorę 15mg mirtazapiny.

Asmo, możesz zwiekszyc do 30mg mirte spokojnie

miko84 czytalam ze ten lek moze nawet miec do 65h okres poltrwania oraz ze wydalany jest z organizmu w ciagu pare dni ,jest to mozliwe?

" Ketokonazol zwiększa stężenie i AUC mirtazapiny "

 

Dziś przez innego lekarza został mi przepisany ketokonazol na kilka dni. Jak należałoby dostosować dawkę mirtazapiny? Biorę 15mg mirtazapiny.

Nie wiem jak się do tego odnieść, bo nie znalazłem żeby pomiędzy tymi lekami zachodziła interakcja. Może ketokonazol jednak w jakiś sposób inhibituje izoenzymy, które odpowiadają za metabolizm mirtazapiny albo w jakiś inny sposób wpływa na wzrost jej stężenia. Wszystko zależy jak bardzo zwiększa jej stężenie.

-- 16 gru 2013, 12:48 --

miko84 czytalam ze ten lek moze nawet miec do 65h okres poltrwania oraz ze wydalany jest z organizmu w ciagu pare dni ,jest to mozliwe?

Mirtazapina ma half-life wynoszący 20-40 godzin(w zależności od płci)- co oznacza, że po tym czasie stężenie leku we krwi zmniejszy się do połowy wartości początkowej.

Czyli reszta leku ktora zostala w organizmie po 40 h moze byc np nastepne 40 h az do calkowitego wydalenia z organizmu

Akurat zakładasz, że Twój zdrowy i młody organizm będzie wydalał lek przez 40 a nie 20 godzin, w dodatku, że reszta leku będzie wydalana przez kolejne 40 godzin. Przesadzasz a leku już dawno nie ma w Twoim organizmie. To co zostało to Twoja nadwrażliwa psychika.

miko84, Wiesz, generalnie się z Tobą zgadzam, ale tym razem akurat miała farta i udało jej się strzelić. Bo według badań half-life mirty u kobiet wynosi około 40h, a u mężczyzn nieco ponad 20h.

Oj staram sie pocieszyc ze to oslabienie chec spania gdzie bym nie usiadla to pozostalosci po leku

Dark Passenger ale ona wzięła mirtazapinę dobrych pare dni temu, w dawce 15 mg? Bądźmy poważni.

Dark Passenger ale ona wzięła mirtazapinę dobrych pare dni temu, w dawce 15 mg? Bądźmy poważni.

Nie przeczytałem tego akurat. Heh, no to faktycznie.

Dokladnie w czwartek wieczorem:-)

No to nie jest to możliwe, musisz szukać innych przyczyn. Bierzesz jakieś inne leki?

Sertraline juz trzeci tydzien w pelnej dawce,tak nagle teraz kiedy maja uboczne dzialania sertraliny mijac ,to u mnie sie pojawuaja?dodam ze przechodzilam z fluoksetyny zqraz na sertraline

Możliwe to jest ale musisz jeszcze poczekać, najlepiej 6-8 tygodni.

Co ciekawe na mirtazapinie zaobserwowałem jeszcze jeden komfort w porównaniu do SSRI, a mianowicie na SSRI miałem problemy z oddawaniem moczu, tzn. bardzo rzadko mimo iż piłem nie mało. Na mirtazapinie nie mam tego problemu. W sumie SSRI powodują niby pośrednio poprzez aktywację któregoś z rec. serotoninowych wzrost stężenia wazopresyny która to zmniejsza częstość oddawania moczu.

Ja miałem problem z tym na paroksetynie i klomipraminie ale to raczej przez ich wpływ antycholinergiczny.

Sądze, że to jednak skutek podwyższonej serotoniny. Po wszystkich SSRI/TLPD miałem zaburzenia z oddawaniem moczu, trzeba było siadać i dopiero po chwili się udawało.

Problemy z oddawaniem moczu po klomipraminie czy paroksetynie to wynik działania antycholinergicznego- zablokowania cholinergicznych rec. muskarynowych, które znajdują się m.in. w pęcherzu moczowym i ich blokada powoduje zmniejszenie napięcia i skurcz zwieracza cewki moczowej. Serotonina nie ma tu nic do rzeczy.

Ot co. Leki noradrenalinowe też mogą tak działać bo układ sympatyczny w którym działa noradrenalina jest w kontrze do układu parasympatycznego (przywspółczulnego lub cholinergicznego) w którym działa acetylocholina. A więc podwyższając noradrenalinę możemy przyblokować acetylocholinę co może się objawić efektem takim jak przy lekach antycholinergicznych - czyli suchością w ustach i zatrzymaniem moczu.

Efekty takie przy lekach typu sertralina, fluoksetyna czy escitalopram nie powinny wystąpować.

Ot co. Leki noradrenalinowe też mogą tak działać bo układ sympatyczny w którym działa noradrenalina jest w kontrze do układu parasympatycznego (przywspółczulnego lub cholinergicznego) w którym działa acetylocholina. A więc podwyższając noradrenalinę możemy przyblokować acetylocholinę co może się objawić efektem takim jak przy lekach antycholinergicznych - czyli suchością w ustach i zatrzymaniem moczu.

Dokładnie. A jak ktoś się domaga dowodów to niech wszamie pół paczki efedryny/pseudoefedryny i spróbuje się odsikać- życzę powodzenia. Próbować można- ale z góry się nie uda.

Ot co. Leki noradrenalinowe też mogą tak działać bo układ sympatyczny w którym działa noradrenalina jest w kontrze do układu parasympatycznego (przywspółczulnego lub cholinergicznego) w którym działa acetylocholina. A więc podwyższając noradrenalinę możemy przyblokować acetylocholinę co może się objawić efektem takim jak przy lekach antycholinergicznych - czyli suchością w ustach i zatrzymaniem moczu.

 

Efekty takie przy lekach typu sertralina, fluoksetyna czy escitalopram nie powinny wystąpować.

Tak, z tym noradrenergicznym efektem który powoduje suchość w ustach podobnie jak przy lekach antycholinergicznych, to fakt. Np. podczas stresu tak samo może wystąpić suchość w ustach. To się wtedy nazywa pseudocholinergiczny efekt.

Więc u mnie Valdoksan. Wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę. Noc ok, poranek również :-) zobaczymy jak dalej ;-)

Powodzenia burżujko