Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

lunatic bzdury ten lekarz opowiada i lek jest na receptę, a sprzedaż go przez aptekę bez recepty jest łamaniem prawa.

 

-- 15 gru 2013, 12:40 --

 

A powiem cos jeszcze.U dr.tego co esci to slaby lek...chcialam dostać sertraline,bo wielu moich znajomych go stosuje i go chwali i podobno nie ma aż takich jazd na początku.Lekarz dlugo sie nad nim zastanawiam poczym stwierdzi,ze nie,ze on będzie slabszy od citalu.

 

Co za debil lekarz, mam nadzieję, że go zmieniłeś już dawno. Sertralina jest mocniejsza od citalopramu, w dodatku w badaniach wykazuje największą skuteczność z wszystkich SSRI.

 

robotnica tak, i te i te działają na serotoninę. To wszystkie podobieństwa.

Tak,zmienilam,dlatego biore esci:)Ale ten lekarz ma bardzo dobre opinie,bardzo trudno jest sie do niego dostać...i pracuje w szpitalu.Czy sertlanina jest lepsza od esci...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie sertralina była lekiem idealnym, dziwne że była taka różnica w porownaniu do innych ssri, przeciez jezeli by to chodziło o jej dodatkowe działanie dopaminowe to jest ono dość słabe, Wellbutrin ma mocniejsze a to nie jest to co na sertralinie
No tak,dziwne...Czyli reasumując.Trza brać co dają:)i czekac na efekty:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79 w porównaniu wielu badań na przestrzeni lat sertralina wykazuje trochę lepszą skuteczność od reszty SSRI. Czy jest lepsza od escitalopramu? To zależy, ona ma działanie dopaminowe, które nie każdemu "leży". Sertralina i escitalopram to moim zdaniem najlepsze leki z grupy SSRI (pod względem skuteczności i działań ubocznych).

 

robotnica ciekawe sny to rzeczywiście może być efekt agonizmu 5-HT2a (podobnie jak w psychodelikach takich jak LSD,tylko psychodeliki działają głównie na ten receptor i dużo mocniej niż SSRI), ale jest to raczej spowodowane wpływem na fazy snu, być może pośrednim wpływem na fazę REM (dlatego mirtazapina powoduje zakręcone sny mimo że nie agonizuje receptorów 5-HT2a a je antagonizuje).

 

Te wyraźne i ciekawe sny są w fazie REM.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79 w porównaniu wielu badań na przestrzeni lat sertralina wykazuje trochę lepszą skuteczność od reszty SSRI. Czy jest lepsza od escitalopramu? To zależy, ona ma działanie dopaminowe, które nie każdemu "leży". Sertralina i escitalopram to moim zdaniem najlepsze leki z grupy SSRI (pod względem skuteczności i działań ubocznych).
Oj do dzisiaj ubocznych to...no nie zgodzilabym sie z opinia,ze to lek i najmniejszych skutkach ubocznych...Moze zależy faktycznie co komu dolega.Ja lecze sue na nerwice lękowa i powiem Ci,ze przeszlam koszmar na początku brania tego leku.Pojawily sie takie leki,których w największej razie choroby nie mialam.Nie bylo to mile...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest bardziej odczuwalne w wyższych dawkach ale każda dawka działa na dopaminę.

 

elmopl79 a próbowałaś innych SSRI, czy masz porównanie? Bo ja próbowałem wszystkich SSRI i escitalopram jest bardzo łagodny, np. w porównaniu do sertraliny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest bardziej odczuwalne w wyższych dawkach ale każda dawka działa na dopaminę.

 

elmopl79 a próbowałaś innych SSRI, czy masz porównanie? Bo ja próbowałem wszystkich SSRI i escitalopram jest bardzo łagodny, np. w porównaniu do sertraliny.

Tak?A serttaline przepisują również dzieciom...Znajoma mowila,ze nie odczula żadnych skutków ubocznych po jego wprowadzeniu.Kiedys bralam seroxat,teraz esci...no po drodze byly takie"popierdulki"jak sympramol...Po seroxacie nie mialam takich okropnych skutków ubocznych jak po esci.....moze dlatego,ze seroxat byl moim pierwszym lekiem i nie wiedzialam co tez mnie czeka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi to się najbardziej śmiać chce jak lekarze stosują taką taktykę- np. pacjent im cały czas truje dupę(na przykładzie esci), że bierze 5,10,15,20mg, bierze dzień, dwa, pięć, tydzień, 2 tygodnie, miesiąc i ma bóle, zawroty głowy, sraczkę, zmulenie, kisiel z mózgu, kołatanie serca, podwyższone ciśnienie, tętno i inne wymyślne rzeczy- a np. bierze Mozarin(escitalopram). No to lekarz mu mówi, że zamieni mu na inny lek i np. wypisuje mu Lenuxin(też escitalopram)- tylko inny generyk pod inną nazwą. I jak pacjent nie zna się na nazwach chemicznych, że to i to zawiera esci to można w fajny sposób sprawdzić czy po tym "nowym" leku mu się pogorszy/polepszy i czy jest hipochondrykiem. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79 ale sertralina jest serotoninowo silniejsza od escitalopramu, poza tym nie każdy dobrze reaguje na dopaminę z tego leku. To, że znajoma nie miała żadnych skutków ubocznych może być jej "szczęściem".

 

Dark Passenger nie lekceważ potęgi PLACEBO :<img src=:'>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi to się najbardziej śmiać chce jak lekarze stosują taką taktykę- np. pacjent im cały czas truje dupę(na przykładzie esci), że bierze 5,10,15,20mg, bierze dzień, dwa, pięć, tydzień, 2 tygodnie, miesiąc i ma bóle, zawroty głowy, sraczkę, zmulenie, kisiel z mózgu, kołatanie serca, podwyższone ciśnienie, tętno i inne wymyślne rzeczy- a np. bierze Mozarin(escitalopram). No to lekarz mu mówi, że zamieni mu na inny lek i np. wypisuje mu Lenuxin(też escitalopram)- tylko inny generyk pod inną nazwą. I jak pacjent nie zna się na nazwach chemicznych, że to i to zawiera esci to można w fajny sposób sprawdzić czy po tym "nowym" leku mu się pogorszy/polepszy i czy jest hipochondrykiem. :P
Hipochondryk,to zaraz wlacza Internet,siedzi i czyta,porównując jeden i drugi lek.Tak,przez nerwice i zdazenua losowe-ciezkie chroby,wypadek,jestem hipochondrykiem.Niestety ciezko nad tym zapanować po mimo,ze sie staram.

 

-- 15 gru 2013, 13:34 --

 

A myślicie' date=' że senność po esci mi minie?[/quote']Ja osobiście myślę,ze będzie roznie.Ja tez chodze po przytomna.Spie po9-10h,a jak wstaje to chce mu sie jeszcze bardziej spac.Mam wrażenie,ze im dluzej sie spi,tym bardziej czlowiek senny chodzi.Mnie raz jest ciezko zwlec sie rano z lozka i to mnie bardzo wkurza.I to nie wazne i której godzinie bym poszla spac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć:)

Muszę powiedzieć, że dzisiaj po raz pierwszy od prawie 3 tygodni nie obudził mnie niepokój, ani atak lęku, byłam co prawda znowu spocona potwornie, ale nie było lęku... wstałam wyjątkowo rześko i nawet zjadłam skibke chleba, co jest ogromnym sukcesem. Nie jestem już tak zmulona, nie czuję się już tak mocno naćpana rano jak jeszcze kilka dni temu...

Jest lepiej :P więc coś drgnęło na pewno, bo jeszcze kilka dni temu to jak totalny zombie...

Natomiast jestem totalnie spiąca...

 

Kloss, widzę, że pytasz o Twoją senność, ja dzisiaj mimo, że w miare dobrze spałam, to po zjedzeniu śniadania chcialam iśc spać dalej, ziewam non stop, senna jestem nieziemsko... no i taka jakas slabowita, ale nie ma zmulonego totalnie mózgu, wewąntrzengeo lęku non stop i ciężaru na żołądku, który do godziny 15-16 nie pozwalał mi jeść...

 

Pozdrawiam Was cieplutko i widzę, że mnie ciekawe dyskusje ominęły. Musiałam jednak biegać za bratanicą i bratankiem by pozsotawiono ich pod moja opieką, a były chetne by mi roznieść dom:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kloss,

A propos senności, przypomniało mi się, że jak brałam efectin, (brałam go ok. 15.00), to tak po godzinie dostawałam ataku ziewania i senności, na początku to musiałam nawet się przespać (jak miałam taka możliwość) bo nie wyrabiałam, potem - tak po kilku miesiącach (3-4) juz tylko mocno ziewałam, sennośc ograniczała się do półgodzinnego przymulenia...

Może z esci jest podobnie?

 

-- 15 gru 2013, 13:51 --

 

kloss,

Kloss, no wlasnie oprócz senność też jestem taka... słaba:( zamulenie przechodzi to cos innego sie pojawia:(

Ale generalnei tą sennośc masz z rana, bo ja raczej z rana...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Katarzynko:)Fajnie,ze juz lepiej...:)to znaczy,ze idzie do przodu.Ja terz mam ogromna senność i to oslabienie...Mecze sie nawet przy zwyklych czynnościach i musze siąść żeby odpocząć.Nie wiem czy to wina leku,czy po prostu nerwicy,bo przed esci tez tak mialam.Moze trochę w mniejszym nasileniu ale bylo.Pigoda tez robi swoje,tez trzeba wziąć to pod uwagę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elmopl79,

cześć elmoplku:)

Wiesz, mi wczoraj wpoludnie tez tak jakos mocno sennie i slabowicie było, ale uznałam, że owa slabośc to może od tego, że jednak mało jadłam przez osttanie 3 tygodnie więc organizm jest pewni mocno oslabiony, stąd umycie okna to jest naprawdę wyczynem maratońskim... dzisiaj w południe sytuacja sie powtórzyła - ogromna senność, ziewanie i taka... slabowitośc, nawet jak siedziałam:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×