Zjednoczone Stany Lękowe

a ja wlasnie skonczylam konferencje z kolezankami na skype :) I wiecie co, pisalam wam wczesniej, ze nie chce mi sie, bo zle sie czuje. I jak zaczelam rozmowe to tak sie dziwnie czulam, nie moglam sie ogarnac, nei chcialo mi sie gadac i w ogole bezandziejnie, jak najszybciej chcialam skonczyc. I juz nie wiedzialam, czy to przez nerwy czy dolega mi cos. Ale przetrwalam i potem przeszlo i juz super bylo :) 2h gadani i zadowolona jestem.

nerwa super...trzeba się przełamywać :) ja próbuję się wyciszyć i usnąć...

nudno jakoś na wieczór eh..

nerwa , a nie mówiłam

jakie macie sprawdzone metody relaksu...? chciałabym usnąć i obudzić się rano...

gosiulek, muzyka relaksacyjna np lub nawalić się lekami

nerwosol-men z moim stosunkiem do leków zostaje mi muzyka...szukam na you tube,ale jakoś nic mnie nie wciaga...

gosiulek, http://www.youtube.com/watch?v=FHfIfGlNrx4 to cię uśpi lub to soundtrack

Zalatana23, no mowilas, a wierzyc nie chcialam

gosiulek, ja to slucham jakichs relaksacji przewaznie, i pomaga mi sie zrelaksowac ale spania wcale nie ułatwia

Ehh.. ja w ogole dziwnie sie jakos czuje dzisiaj, spalam cala noc, a przez caly dzien oczy mi sie zamykaja, dodatkowo pieką mnie jakos. Chociaz nie wiem, moze to po tyn wczorajszym placzu na wieczor albo jakies zapalenie mam.

nerwosol-men dzięki...nerwa ja też słucham,ale dziś sama jestem...drugi raz od dawna i to taki sprawdzian,ale źle nie jest...powtarzam pozytywne myśli...ostatnio słuchałam czegoś fajnego wręcz hipnotyzującego...ocknęłam się jak z transu...

bez muzyki życie, było by ubogie, koi nerwy i emocje , pobudza do działania i myślenia, codziennie towarzyszy muzyka różnego rodzaju

-- 14 gru 2013, 22:43 --

gosiulek,

prawdę napisałeś...

nerwosol-men, ja sobie zarzucilam to co pierwsze podalej i slucham :)

Kurde wiecie co, jakies takie mnie teraz myslei na wieczor zaczely nachodzic - ze co bedzie jak tak nie bede miala sil w najblizszych dniach, tygodniach. Jak ja dokoncze ta prace cała, jak ja wroce do kraju? jak ja dam rade z tym wszystkim

nerwa, ja też mam ostatnio lęk o przyszłość i o sens życia, widzę że w ogóle mało co mnie cieszy

kurde ewidentnie jakies takie depresyjne bardziej nastroje na koniec roku... Nie lubie!!!

Bo poki jest tylko lęk i napady paniki, to jakos jest siła, zeby z nimi walczyc mimo wszystko, i jakos przelamywac czy olewac.

A jak sie pojawia takie zwatpienie i brak checi do czegokolowiek - to jest niedobry mix razem z lękami :-/

no taka deprecha łapie coś dziwne

a w ogole weekend a tu pusto... wszyscy poszli na balety, czy co?

ja sie ucze bo jutro promocja za pojscie do tablicy

no tak nie jest aż tak źle sporo ludzi wchodzi

ja się wykąpałam

znajomi wyciągali na imprezę ale ja jakaś zmęczona jestem od 7 w pracy po prostu mi sie nie chce a fajan impreza ale ja sie chyba starzeję

amelia83, jak się ma ochotę to się idzie a jak nie to nie, nic na siłę tak uważam

ja przed chwila skonczylam sprzatac

ja mam jutro jeden dzien wolny do świat więc koniecznie muszę posprzątać

samo sie nie zrobi tak myślę

Jutro bedzie juz rodzinka ..musialam im wszystko poszykować.

-- 15 gru 2013, 00:14 --

nerwosol-men,