Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Saraid, czy ja wiem, czy się realizuję? Na uczelni na pewno nie. W pracy, to tak, bo lubię swoją pracę. Niestety, ale uczelni nie znoszę i męczy mnie strasznie. Gdybym studiowała inny kierunek, to tak No cóż takie zycie...

Też nie znoszę uczelni, wręcz chyba nienawidzę, czasem tak, że miewam ochotę spuścić wp... każdemu wykładowcy, z którym miewam zajęcia oraz żeby uległ zniszczeniu budynek uczelni.

Teraz mam prawie miesiąc wolnego, cisza przed burzą; potem skumulują się sprawy związane z sesją i pracą inżynierską.

Dzień dobry

-- 13 gru 2013, 14:25 --

Dzięki za przywitanie.

Dobry "Nerwica Depresja Psychologia" - są tu osoby, u których zdiagnozowano psychologię?

Są,bezrobotni studenci którzy skończyli owy kierunek.

Ale nie znam żadnego.

Witam tak poza tym

witam chłopcy i dziewczęta :)

bry.

jak piątek 13-go? bo u mnie ta data jest zawsze szczęśliwa :)

Zły nie jest.

to dobrze

kiedy masz wizytę?

wtorek.

Hej

ooo to szybko się udało

-- 13 gru 2013, o 18:12 --

Steviear, hej

magnolia84, prywatnie to zwykle zawsze szybko się da.

Steviear, chojrok,heloł

Dobry "Nerwica Depresja Psychologia" - są tu osoby, u których zdiagnozowano psychologię?

psychologia to bardzo trudna i rzadka przypadłość. w zasadzie można podejzewać każdego i nikigo

miałam kiedys obawy, że mnie dotyczy, ale okazało się że raczej jestem poza tym spektrum

Kestrel, Jak sypiesz kasą to każdy chce zarobić na święta

Depakiniarz, Ale zabobony..

Naprawdę w to wierzysz ?

Steviear, No otóż to.

Żywot tyle warty,ile ma się w portfelu,po części to prawda o dzisiejszym świecie

Kestrel, myślałam, że Ty na NFZ

Depakiniarz, przecież 13-tego piątek to dzień stracenia mnóstwa templariuszy i kasacja tego zakonu

magnolia84, niet,priv.

Na tyle mnie jeszcze stać,na terapie mi raczej było ciężko.

Kestrel, Czyli twierdzisz że nie potrzebujesz terapii?xD

Kestrel, to być może nowy rok przywitasz w niczego sobie nastroju

magnolia84, leki rozkręcające się w 10-12 dni,aż w takie cuda nie wierzę

Kestrel, żadne cuda, u mnie tego typu leki działają bardzo szybko, bo już po 8-9 dniach. U niektórych zresztą też, czego i Tobie życzę

magnolia84, cóż,czas pokaże,zobaczymy co znachor wymyśli,przepisze.

Jak sobie pomyślę,że po raz kolejny mam opowiadać "story of my life",objawy i reszte badziewia to mi flaki wywraca,ale uj,jak trza to trza

Kestrel, identycznie myślałam rok temu przed wizytą. Opowiedziałam ogólnikowo ale zaczął dokładnie wypytywać mówiąc, że chce jak najlepiej dobrać lek więc wyśpiewałam wszystko.

magnolia84, Mi zaś u doktorów..się to wydaje,nie wiem,idiotyczne jak to mówię,nagle następuje przebłysk myśli "przecież nic mi nie jest,co ja tu robię"