Skocz do zawartości
Nerwica.com

witam


gabrysia

Rekomendowane odpowiedzi

czesc wszyutskim! nie zapoznalam sie jescze z calym forum ale to nic, chcialam sie przywitac i troszke opowiedziec o sobie.

Przejde od razu do konkretow

Mam dość ludzi ale rownoczesnie mi ich brakuje

Nienawidze siebie a jednoczesnie sie kocham

Raz jestem szczesliwa zaraz po tym zla a zdarza sie ze naraz to i to

odcinam sieod ludzi od swiata, wszytsko mnie denerwuje. moze mam nerwic schizofrenie duzo o tym czytalam wczoraj i takie objawy sa nie zbyt dobre... jak w moim przypadku kilka razy od wczoraj probowalam wypowiedziec sie na tym forum ale jakos mi to nie wychodzi, boje sie ale nie wiem czego najgorsze jest to ze zyje w ciaglym strachu leku boje sie...

ten stan trwa juz niespelna rok moze rok jest to nie dowytrzymania, amm ochote krzyciec bop ejstem złą.na siebie. ze kiedys było dobrzer,a teraz, zachwouje sie jak typowa wariatka

moze psychiatra moze psychylog jets mi potzrebny juz sama nie wiemm jesliw y mi nie pomozecie to mam nadzieje ze specjalisci to zrobia.

 

POMOCY

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kilka razy od wczoraj probowalam wypowiedziec sie na tym forum ale jakos mi to nie wychodzi,

 

witaj, juz sie wypowiedzialas , to dobrze bo tutaj nikt ci krzywdy nie zrobi wiec nie ma czym sie przejmowac.

 

 

moze psychiatra moze psychylog jets mi potzrebny juz sama nie wiemm jesliw y mi nie pomozecie to mam nadzieje ze specjalisci to zrobia.

 

hmm my mozemy wspomoc dobrym slowem , mysle ze powinnas juz dawno udac sie do specjalisty.

 

pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć gabrysiu. Miło Cię poznać.

 

mam ochotę krzyczeć bo jestem zła na siebie, że kiedyś było dobrze, a teraz zachowuję sie jak typowa wariatka

:shock: brrrrr nie ma czegoś takiego jak 'typowy wariat' :?: Nie wierz w to i przestań się złościć na siebie, bo sama widzisz - to nie ma sensu - ładu ani składu - i jesteś na tyle inteligentna, aby na zdrowy rozsądek sama stwierdzić, że to absurd aby siebie obwiniać za to ;) To dobry początek - zmiana nastawienia a dalej polecam psychoterapię. Na pewno pomoże :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

typowy wariat- to była swego rodzaju metafora..

 

a z lekarzem chcialabym jeszcze zaczekac mam nadzieje ze sobie sama pordze bez pomocy psychologa pschiatry czy kogo tam jeszcez innego...

 

poprostu moze zmienie coś w swoim życiu, może coś ważnego może jakąś pierdołe ale nie bedę siedzieć na miejscu i aptzreć jak moje życie się kruszy a ja z każdym dniem staje się coraz bardziej smutna nieszcześliwa a przedewszystkim dziwna...

 

Mam nadzieje że się uda...

Tylko troszkę mi wiary w siebie brakuje. oby było dobrze. musi być dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×